COTTO O POTENCJALNEJ WALCE Z CHAVEZEM: TO BIZNES
Miguel Angel Cotto (36-2, 29 KO), mistrz federacji WBA w kategorii junior średniej, zamierza z odległości kilku metrów obejrzeć najbliższy występ swego potencjalnego rywala - Julio Cesara Chaveza Jr. (42-0-1, 30 KO).
W sobotnią noc na ringu w Staples Center (LA, Kalifornia) syn meksykańskiej legendy boksu skrzyżuje rękawice z championem WBC w dywizji do 160 funtów - Sebastianem Zbikiem (30-0, 10 KO).
Jeżeli Chavez, zgodnie z oczekiwaniami szefów Top Rank, zdoła zadać Niemcowi pierwszą porażkę, jesienią może odbyć się jego pojedynek z Cotto. Dla Portorykańczyka byłaby to szansa na zdobycie tytułu w czwartej kategorii wagowej.
- To biznes. Uważam, że Chavez jest dobrym pięściarzem. Stoczyłbym z nim dobrą walkę, a dodatkową motywacją byłaby wizja zdobycia mistrzowskiego tytułu w czwartej kategorii wagowej. Zamierzam obejrzeć najbliższy pojedynek Chaveza, a po nim zastanowimy się wspólnie z szefami Top Rank, co obecnie wydaje się najlepsze dla mojej kariery - oświadczył Cotto.
Obojętne ,czy Chavez ,czy Zbik,obaj są dla Twojej kariery najlepsi:)
Mistrzostwo w 4 kat. wagowej pewne jak w Banku,a w 4 kat.wagowych to mało było tych mistrzów,bodajże 4-ech : Duran,Roy Jones,Whitaker i Gamez.
Zgadza się troszkę źle zinterpretowałem twoją sugestie.Ale mniejsza o to.