REMIS 'FIŃSKIEGO BUTTERBEANA' I WETERANA Z ŁOTWY
W sobotni wieczór odbyła się kolejna gala fińskiej grupy Carmelito Promotions. W walce wieczoru o wakujący pas mistrzowski organizacji Baltic Boxing Union zmierzyli się Pavel Dologovs z Łotwy oraz przedstawiciel gospodarzy Janne Katajisto.
Twardy łotewski tester, mający na rozkładzie walki z pięściarzami takimi jak Andrzej Wawrzyk, Steffen Kretschmann, czy Christian Hammer, przyjechał świetnie przygotowany i nie miał zamiaru przegrać z ważącym 125 kilogramów Katajisto.
Od pierwszej rundy Dologovs parł do przodu, nie bacząc na młoty sadzone przez fińskiego Butterbeana, zadawał mnóstwo ciosów na korpus, które jednak nie robiły większego wrażenia na Janne, pozwalając jednak za zdominowanie pierwszego starcia. Druga odsłona wyglądała niemalże identycznie jak pierwsza runda aż do ostatniej minuty, gdy to kilka precyzyjnych ciosów sierpowych wstrząsnęło Łotyszem i gdyby nie gong musiałby się zapoznać z twardą matą ringu w Kankaanpää. Ta partia padła łupem gospodarza.
Scenariusz kolejnych pięciu rund wyglądał tak samo jak dwóch pierwszych. Dologovs szedł do przodu obijając korpus Fina podczas, gdy ten, polując na jeden mocny nokautujący cios, zadawał dużo celnych prostych z próbami bicia obszernych lewych i prawych sierpów, które jednak lądowały na gardzie rywala.
Przed ostatnim starciem wszystko wskazywało na to, że blisko 20 kilogramów cięższy i o dziwo szybszy Janne Katajisto wygra minimalnie na punkty, stało się jednak inaczej. Łotysz rzucił się Fina spychając go do głębokiej defensyw. Nawała lżejszego z pięściarzy nie zrobiła jednak najmniejszej krzywdy rywalowi, który w końcówce rundy opanował sytuację i dotrwał do końca walki.
Wytypowanie zwycięzcy tej walki nie było łatwe, a werdykt sędziów zaszokował wszystkich począwszy od organizatorów przez publiczność, a na samych pięściarzach skończywszy. 79-74 Katajisto, 78-78 oraz 73-80 dla Dologovsa oznaczało remis i nadal wakujący pas Baltic Boxing Union w kategorii ciężkiej.
Pomimo kontrowersyjnej decyzji sędziów widownia była zadowolona tak z poziomu sportowego jak i werdyktu.
W pozostałych walkach podczas KANTRI FIGHT NIGHT nie było niespodzianek. Peter Antman, obecny mistrz Finlandii w wadze junior ciężkiej, wypunktował Mareksa Kovalevskisa, Timo Lainen poradził sobie Dmitrym Pankratovem, a niedawny pretendent do pas European Boxing Association w kategorii super średniej Anton Sjomkin znokautował, ubiegłorocznego adwersarza Dariusza Sęka, Jevgenijsa Kiseljovsa.
Jak widac nastepcy Heleniusa jeszcze jakis czas nie bedzie...
A kto jest czołowym Łotewskim zawodnikiem?
http://boxrec.com/ratings.php?sex=M&division=Heavyweight&country=LV&pageID=1
Z tym moim pytaniem to żart.
Briedis ostatnią walkę stoczył chyba w cruiser,ciekawe czy tam zostanie.