CUNNINGHAM MYŚLI O WADZE CIĘŻKIEJ

Doskonale znany polskim kibicom Steve Cunningham (24-2, 12 KO) zamierza w najbliższej przyszłości przenieść się do kategorii ciężkiej. Aktualny mistrz świata IBF w dywizji do 200 funtów twierdzi, że w cruiserweight zrobił już wystarczająco wiele i z czystym sumieniem może iść dalej. "USS" na swojej drodze trzykrotnie spotykał Polaków – dwa razy walczył z Krzysztofem Włodarczykiem oraz raz z Tomaszem Adamkiem – jego bilans z biało-czerwonymi to jedno zwycięstwo i dwie porażki. 

- W niedalekiej przyszłości chcę zostać mistrzem świata wagi ciężkiej. Nieważne z kim będę miał następną walkę, nie zamierzam wybierać łatwiejszej drogi. W kategorii junior ciężkiej nie ma już dla mnie rywali. Do tej pory pokonałem już mistrza WBC, WBA i WBO i jestem wstanie zwyciężać w dalszym ciągu. Za rok powinienem znajdować się już w "królewskiej" kategorii. Takie są moje plany – powiedział Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 30-05-2011 09:06:53 
Jak zrobią S6 to plany będzie trzeba zweryfikować.
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 30-05-2011 09:09:13 
ile on ma lat 35/36 ? chyba musi się pośpieszyć;] Poza tym może być ciekawie
 Autor komentarza: Luton
Data: 30-05-2011 09:12:39 
Ciężka jest już wyczyszczona. Jeśli przejdzie i pokona ze dwóch średniaków (co jest możliwe), to może dostać walke o tytuł.
 Autor komentarza: RATOWNIK
Data: 30-05-2011 09:17:48 
ucieka przed Rudym jak nic

po walce z Palaciosem zdal sobie sprawe ze drugi raz by nie wygrał
 Autor komentarza: Vroo
Data: 30-05-2011 09:25:24 
Nie, policzył sobie, że Adamek w ciężkiej chociaż mistrzem i tak nie zostanie to zarobi więcej niż mistrzowie w CW. A już wymarzona byłaby ścieżka Haye'a, ale do tego to trzeba mieć mocne plecy...
 Autor komentarza: adamch
Data: 30-05-2011 09:30:43 
Za rok to on będzie miał 35 lat - powodzenia... Aczkolwiek ma ponad 190 cm, no i tak jak pisze @Vroo - kasy zarobi więcej niż w cruiser, bez względu na wyniki.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 30-05-2011 09:34:51 
Już dawno powinien to zrobić. Ma na to warunki - biorąc nawet po uwagę jego mityczną szczękę. Przy jego wzroście, zasięgu ramion i pracowitości mógłby spookojnie dojśc do 105 kg. Może i cios zrobiłby się poważny... Obecnie wygląda jak chudzielec - mimo, że wyrzeźbiony i szybki.
 Autor komentarza: reserved
Data: 30-05-2011 09:51:04 
Cunn w ciężkiej? słabsza wersja Adamka,szału nie zrobi,z jego watą i szczęką będzie fruwał po ringu z jednego końca na drugi.Idę o zakład że Arreola powycierał by nim ring.
 Autor komentarza: kazan
Data: 30-05-2011 10:01:43 
reserved - chętnie bym się z Tobą założył, ale jest małe prawdopodobieństwo, że do takiej walki dojdzie. Proszę, nie róbcie z Arreoli demona boksu. Vitalij pokazał ile znaczy Chris.
 Autor komentarza: DAB
Data: 30-05-2011 10:11:07 
Nikt nie mówi o demonie boksu ale Arreola to nie Licina.Jest silny fizycznie ,teraz w dodatku lżejszy a Cunn mimo wspaniałej muskulatury nie jest najsilniejszy.Ostatnie jego walki są coraz słabsze...
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 30-05-2011 10:23:07 
Heh padł 3x na matę od ciosów Adamka a się pcha do cięzkiej xDDD
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 30-05-2011 10:51:31 
Niech walczy rewanż z Rossem bo dostawał baty,,,Arreola by go zniszczyl w 5 rund.Cunn ma szczęke podejrzaną
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 30-05-2011 11:02:33 
ur. 15 lipca 1976 ! Za rok 15 lipca skończy 36 lat ;]
Na pewno nie boi się Włodarczyka, bo wypunktował by go bez problemu ;]
Tutaj chodzi o kasę, bo latka lecą. Tak, czy inaczej bardzo chciałbym go zobaczyć w HW.
 Autor komentarza: Deter
Data: 30-05-2011 11:05:20 
USS w ciężkiej według mnie nie ma szans. Nie ma na to ani warunków ani umiejętności.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 30-05-2011 11:05:52 
Z braćmi raczej go nie widzę(podobnie jak wszystkich)ale kilka niezłych walk mógł by dać.Może ta jego słabsza postawa ostatnio bierze się z problemów z wagą?Cholera wie!
 Autor komentarza: Aski
Data: 30-05-2011 11:45:23 
Co wy pitolicie ,spójrzcie na jego budowę ,z takimi nóżkami jak patyki to on się nadaje na góra pół średnią ,po za tym jak już ktoś tam wyżej nadmienił ,uderzenia nawet takiego Adamka ,który nie posiada zbyt mocnego ciosu ,rzucały nim jak dzieckiem ,żeby dostał bombkę od naturalnego ciężkiego ,musieliby go zdrapywać z ringu żyletką
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 30-05-2011 12:37:09 
Deter
Cunn ma wieksze umiejetnosci niz Adamek i lepsze warunki fizyczne.Jego problem to ze jest waciakiem z podejzana szczeka.Czy poradzilby sobie w dywizji hevy?Do pewnego stopnia pewnie tak.Czy stworzylby nowa jakosc i wzbudzil zainteresowanie kibicow na tyle by zostac znaczacym graczem w krolewskiej kategorii?Bardzo watpie.Przyczyny sa trzy.Jest waciakiem z podejzana szczeka,do tego bez kibicow
Adamek ktory jest o niebo twardszy niz Cunn i bije nieco mocniej musial przestawic sie na styl ktory jest malo efektowny,ale majac za soba 10tys
kibicow w PC mogl sobie na to pozwolic
To kto kupilby defensywnego i wycofanego Cunninghama,bo juz chyba nawet nie Niemcy
 Autor komentarza: Deter
Data: 30-05-2011 12:45:08 
andrewsky
Przeceniasz go. USS to najwyżej numer 3 w junior ciężkiej. Umiejętności ma takie, że przegrał z Adamkiem. Poza tym ja nie pisałem, że ma gorsze od Adamka umiejętności i warunki - ale, że nie ma na ciężką.

Z kolei warunki fizyczne to raczej słaba strona USS, a nie atut. On ma o wiele gorsze od Adamka. Ulegasz chyba temu, że ma ładnie wyrzeźbione mięśnie - to z warunkami ma niewiele wspólnego.
 Autor komentarza: DAB
Data: 30-05-2011 12:54:25 
Dokładnie fizycznie jest słaby nawet jak na junior ciężką dużo sie wywraca,chwieje a ostatnio wygrywa tylko cwaniactwem Licina był od niego silniejszy.
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 30-05-2011 13:29:00 
Zdecydowanie ostatnie walki USS nie przekonują o jego wysokiej formie w cruiser. Ktoś wyżej napisał, że może taka postawa bierze się ze zrzucania wagi, ale Cunn nie wygląda na kogoś kto musi zrzucać wagę - ma może ktoś dane nt ile on waży między walkami ? Co do ciężkiej, to wydaje mi się, że parę atutów ma: technika, poruszanie się w ringu, długie ręce. Jest kilku człapiących misiów, którzy dostaliby od USS bęcki. Co do starć z 5-6 topowymi bokserami to Steve bez szans.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 30-05-2011 14:16:42 
Deter
Cunn przegral z Adamkiem,bo Polak mial lepsza taktyke.Siedzial caly czas na rywalu od ktorego byl nieco gorszy technicznie,nieco wolniejszy,ale za to mial twardsza szczene i byl silniejszy
Goral stlamisl go fizycznie,nie bal sie isc na wymiane bo USS to waciak.Adamek wygral tylko dzieki 3 nokdaunoom.Zreszta minimalna przegrana z Adamkiem wcale nie dyskredytuje go jako piesciarza bo Polak wedlug wielu to obecnie pierwsza 10 piesciarzy bez podzialu na kategorie wagowe:)
Cunningham jest nieco wyzszy od Tomka i ma wspanialy zasieg ramion,do tego wyglada jak zabiedzony hevy,a Adamek jak dopompowany crusiser
Popatrz na Eddiego Chambersa,facet fizycznie prezentuje sie o niebo gorzej niz Cunn,a jest w czolowce h.w
38 letni Mormeck tez obija sie o czolowke,to dlaczego USS mialby sobie nie poradzic.Oczywiscie duzo zalezaloby od doboru przeciwnikow,jak dodatkowa masa wplynelaby na jego szybkosc itd.Ale przy odpowiednio dobranej taktyce moglby pokonac wielu z szerokiej czolowki hevy
 Autor komentarza: Domino
Data: 30-05-2011 14:53:50 
Jeżeli USS chce iść do HW to niech idzie. Kasa jest na pewno większa, ale z jego nie najmocniejszą szczęką i słabym ciosem nie wróżyłbym mu nie wiadomo czego w ciężkiej. Jego atutem była by na pewno szybkość.
 Autor komentarza: Kikas
Data: 30-05-2011 15:41:31 
Chciałbym zobaczyć walkę Cunminghama z Chadem Dowsonem, panowie są podobnej budowy fizycznej, wiele wskazuje na to że Dowson jest jednak lepszy, ale i tak mogło by być ciekawie.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 30-05-2011 15:54:17 
Ja jednak bym wolał walkę USS-a z Masterem!
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 30-05-2011 19:41:19 
ja bym wolał walke Janik-Cunn hahah albo Hutkowski Cunn ale by osmieszyl dzieci Wasyla
 Autor komentarza: hazmat
Data: 30-05-2011 22:20:14 
Zgadzam się z opinią, że Cunningham jest bokserem zbyt delikatnym fizycznie jak i psychicznie by odnosić sukcesy w ciężkiej. Trochę późno się zdecydował na przejście. Z wiekiem coraz trudniej jest wypracować odpowiednią tężyznę. W ringu jest mało zdecydowany, brak mu pewności siebie. Wszystko zależy od jego desperacji, być może stać go na ciężką pracę, która przy jego nie najgorszej technice doprowadziłaby go do jakiejś walki o mistrzostwo; chyba tylko o to chodzi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.