FROCH CZUJE SIĘ NIEPOKONANY NA ZAWODOWYCH RINGACH
Mistrz federacji WBC w wadze super średniej, Carl Froch (27-1, 20 KO), uważa, że przystępuje do półfinału turnieju Super Six jako niepokonany zawodnik. 4 czerwca na gali w Boardwalk Hall w Atlantic City "Kobra" zmierzy się z Glenem Johnsonem (51-14-2, 35 KO).
Jedyną porażkę na zawodowych ringach 33-letni Froch poniósł w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to przegrał w Danii z miejscowym faworytem - Mikkelem Kesslerem (43-2, 32 KO). Brytyjczyk nie zgadza się jednak z tamtym werdyktem i najwyraźniej wymazał z pamięci pojedynek z "Wikingiem".
Kilka miesięcy wcześniej, w październiku 2009 roku, Froch nieznacznie pokonał przed własną publicznością Andre Dirrella (19-1, 13 KO). Zdaniem większości obserwatorów to "Matrix" zasłużył wówczas na zwycięstwo, lecz "Kobra", który miał ogromne problemy z trafianiem Amerykanina i unikaniem jego ciosów, po raz kolejny nie zgadza się z tym osądem.
- Walka z Dirrellem była bardzo łatwa. On nie zrobił mi żadnej krzywdy. Odniosłem cięższe obrażenia podczas golenia - oznajmił Froch.
Ja uwazam Frocha ze przyszlego dominatora supersredniej oraz mistrza polciezkiej, ma cios, ma szczene, niewygodny styl i serce do walki. Podoba mi sie każda jego walka. Wiec jak najbardziej jestem za nim.
Za to, że tak niemiłosiernie krzyczy przy ringu?
A ten drugi to aktywny?Jak tak to kto?
Za to, że tak niemiłosiernie krzyczy przy ringu? '
Lubie jak seksowne dziewczyny krzycza... Nie musi to oczywiscie byc sytuacja ringowa...lol...
A ten drugi to aktywny?Jak tak to kto? "
Myslalem o aktywnych piesciarzach - David Haye. Oczywiscie patrzac historycznie, nie sadze by Anglia miala drugiego Lennoxa Lewisa w najblizszym czasie.
No tak,jak mogłem zapomnieć o pierwszej gębie Wysp Brytyjskich!
A ja oprócz Lennoxa lubiłem bardzo Eubanka!A teraz Groves wszedł mi do głowy.
No tak,jak mogłem zapomnieć o pierwszej gębie Wysp Brytyjskich!
A ja oprócz Lennoxa lubiłem bardzo Eubanka!A teraz Groves wszedł mi do głowy. "
Nigdy nie zwracalem szczegolnej uwagi na Eubanka a piesciarze pokroju Witter jr, Groves, Khan etc nie sa moimi typami na tych, ktoreych kariey chcialbym sledzic. Lennox Lewis to byla potega, ktorej pominac w historycznym aspekcie nie mozna i nawet nie wolno.
Na dzien biezacy Froch i Haye to jedyni Anglicy, ktorzy sa charyzmatyczni, unikalni i interesujacy. Oczywiscie jest to moja bardzo subiektywna ocena.
nie wiem czy ktoś dorówna Lennoxowi, ale świetnych zawodników i dobrze zapowiadających się prospektów tam nie brakuje.
To , że ma pojęcie o boksowaniu nie zmienia go jako człowieka na lepsze , bo dupkiem jak był tak będzie .Czołowe miejsce zajmuje oczywiście Haye. Ten gość to juz przeszedł nawet samego siebie.
Najlepszym pięściarzem superśredniej jest Andre Ward. Jego problemem jest to, że mało gada pomiędzy deklasacjami kolejnych solidnych przeciwników. To jest prawdziwy profesjonalista, perfekcjonista. Zawsze świetnie przygotowany fizycznie i taktycznie. Kessler nie dał mu równej walki, Abraham też. Froch jest za schematyczny dla Warda. Zobaczymy kolejny pojedynek - Ward na wstecznym, wciąga, przepuszcza i kontra.
...Najlepszym pięściarzem superśredniej jest Andre Ward. Jego problemem jest to, że mało gada pomiędzy deklasacjami kolejnych solidnych przeciwników. To jest prawdziwy profesjonalista, perfekcjonista. Zawsze świetnie przygotowany fizycznie i taktycznie..."
Zgadzam sie z twoja opinia w 100%.
...nikt nie wspomniał o niepokonanym Joe Calzaghe..."
Mialem wrazenie, ze rozmawiamy o Anglikach a nie Walijczykach. Gdybysmy mowili o Brytyjczykach ogolnie, oczywiscie musialbym dodac Calzaghe, ktorego bardzo lubilem. oczywiscie byloby to prawdopodobnie niepopularne tutaj, gdyz to jeden z tych piesciarzy, ktorzy jak oceniaja "youtubowi znafcy" - maja waciane piesci...lol...
Niezła uwaga,ja myślałem o Angielskich bokserach,a Joe jest kojarzony z Dumą Walii(choć urodził się w Londynie chyba)
Data: 26-05-2011 22:48:31
"bokspoznan Data: 26-05-2011 22:46:28
...Najlepszym pięściarzem superśredniej jest Andre Ward. Jego problemem jest to, że mało gada pomiędzy deklasacjami kolejnych solidnych przeciwników. To jest prawdziwy profesjonalista, perfekcjonista. Zawsze świetnie przygotowany fizycznie i taktycznie..."
Zgadzam sie z twoja opinia w 100%
Dlatego że masz tak samo na imię?
A co do "jutubowych znafców", to cieszę się że konta na bokserze są płatne, IMO nawet za tanie.