PODSUMOWANIE MECZU ELB: PKB POZNAŃ - HETMAN BIAŁYSTOK

Sobotni mecz II kolejki Elitarnej Ligi Bokserskiej pomiędzy PKB Poznań i Hetmanem Białystok, mimo skromnej oprawy i niekorzystnej jak na słoneczny weekendowy dzień pory, zgromadził sporą grupę kibiców, którzy mieli okazję być świadkami ciekawej rywalizacji w ringu. Spotkanie zapowiadało się szlagierowo, gdyż aż cztery z ośmiu pojedynków miały okazję stać się rewanżami za finały tegorocznych Mistrzostw Polski w Koninie. Ponadto obie drużyny są najsilniejsze w stawce pierwszego sezonu ELB i prawdopodobnie między sobą rozstrzygną losy mistrzostwa, co wzmacniało emocje sportowe związane z ich konfrontacją.

Spotkanie rozpoczęło się nietypowo od starcia w kategorii 69 kg, w której zmierzyli się Kamil Gardzielik z PKB i Piotr Sielawa z Hetmana. Obaj zawodnicy mieli okazję walczyć ze sobą już dwukrotnie i oba pojedynki zdecydowanie na swoją korzyść rozstrzygnął pochodzący z Konina Gardzielik. Tym razem jednak przeciwnik postawił mu twardy opór w ringu i po wyrównanej walce sędziowie wskazali zwycięstwo reprezentanta Poznania stosunkiem 2:1. Trzeba jednak przyznać, że werdykt w drugą stronę nie byłby dla Gardzielika krzywdzący, a jego dyspozycja tego dnia była wyraźnie poniżej normy. Sam w wywiadzie udzielonym zaraz po walce BOKSER.ORG przyznał, że w ostatnim czasie musiał bardziej skoncentrować się na egzaminach maturalnych, co bez wątpienia miało wpływ na jego słabszy występ.

W kolejnej walce doszło do niezwykle oczekiwanego spotkania w kat. 56 kg, traktowanego jako rewanż za finał Mistrzostw Polski, pomiędzy Dawidem Michelusem z Sokoła Piła, reprezentującym tego dnia barwy PKB i Mateuszem Mazikiem z Rybnika, również gościnnie reprezentującym barwy Hetmana. Werdykt pojedynku z Konina wzbudził wiele kontrowersji i niektórzy obserwatorzy uważali, że złoty medal należał się Mazikowi uznanemu za pokonanego. To jeszcze bardziej zaostrzyło apetyty przed ich sobotnim pojedynkiem w meczu ELB. Niestety rybniczaninowi nie udał się rewanż na najmłodszym mistrzu Polski. Walka była niezwykla emocjonująca i prowadzona w szybkim tempie. Dwie pierwsze rundy rozstrzygnął na swoją korzyść Michelus, jednak w trzeciej został zepchnięty przez Mazika do defensywy. Jedna zwycięska runda nie przeważyła jednak szali zwycięstwa na korzyść pięściarza Hetmana i Michelus wygrał ponownie, tym razem bez większych wątpliwości, jednak znów po bardzo wyrównanej walce. Sam przyznawał w rozmowie z BOKSER.ORG, że choć czuje się zwycięzcą, to jednak werdykt w drugą stronę również nie byłby krzywdzący.

Po dwóch zaciętych i wyrównanych pojedynkach, trzecia walka meczu przebiegała wyraźnie pod dyktando zawodnika gospodarzy. Michał Chudecki, jeden z najbardziej utytułowanych polskich pięściarzy amatorskich, zakontraktowany także niedawno w międzynarodowej lidze WSB, nie dał najmniejszych szans Pawłowi Trypuciowi, będąc bliski rozstrzygnięcia starcia przed czasem. Tak agresywnie boksującego Chudeckiego dawno nie widzieliśmy w ringu, a on sam stwierdził, że jest to owocem przygotowań do międzynarodowych startów.

Kolejny pojedynek sobotniego meczu ligowego był spotkaniem dwóch rywali znających się jak przysłowiowe łyse konie. Damian Wrzesiński (PKB) i Michał Syrowatka (Hetman) walczyli ze sobą już 11 razy, z czego sześciokrotnie wychodził zwycięsko pięściarz Hetmana Białystok. I tym razem Syrowatka okazał się lepszy, potwierdzając jednocześnie znakomitą dyspozycję, która zaowocowała efektownymi zwycięstwami w Mistrzostwach Polski i Turnieju Stamma.

Umownym rewanżem za tegoroczne Mistrzostwa Polski był też pojedynek Igora "Cygana" Jakubowskiego (PKB) i Kamila Szeremety (Hetman). Wydawało się, że kolejny pięściarz z Konina w poznańskich barwach ma sposób na swojego rywala, którego pokonał już dwukrotnie, choć po wyrównanych walkach. Jednak w sobotnim pojedynku prezentował podobnie jak swój koniński kolega Kamil Gardzielik znacznie słabszą formę (Jakubowski to również tegoroczny maturzysta), a samo starcie było bardzo nieczyste, pełne fauli, klinczów a nawet chwytów rodem z zapasów. Szeremeta przed walką w rozmowie z BOKSER.ORG zapowiadał, że uda mu się rewanż na Jakubowskim i swoją zapowiedź zrealizował, wygrywając dwa do remisu.

W kolejnym pojedynku sobotniego meczu również spotkali się finaliści tegorocznych mistrzostw w kat. 81 kg, Włodzimierz Letr z PKB i Patryk Rostkowski z Hetmana. Letr potwierdził swoją mistrzowską klasę i ponownie pokonał swojego rywala, po dość emocjonującym pojedynku. Równie wielkie emocje czekały na kibiców w walce w kat. 91 kg, gdzie reprezentujący barwy Hetmana Cezary Samełko starał się brawurowymi atakami przełamać czołowego polskiego ciężkiego Michała Gerleckiego, ale jego widowiskowy styl walki ponownie okazał się bezskuteczny i musiał uznać wyższość rywala.

Zwycięstwo poznaniaków przypieczętował w starciu superciężkich Marcin Rekowski-Jerzyk, który skrzyżował rękawice ze swoim rywalem z Mistrzostw Polski, Patrykiem Brzeskim. W konińskim finale Rex zdecydowanie dominował w ringu. Tym razem rywal zawiesił mu poprzeczkę znacznie wyżej, ale nie wystarczyło to do pokonania jednego z najbardziej doświadczonych polskich pięściarzy.

Pod względem sportowym mecz PKB-Hetman stał na wysokim poziomie, znacznie przekraczającym skromną oprawę. Można spodziewać się, że rewanż w Białymstoku przynajmniej pod względem sportowym będzie równie emocjonującym widowiskiem.

Wyniki walk w kolejności kategorii wagowych:

Dawid Michelus – Mateusz Mazik 2:1
Michał Chudecki – Paweł Trypuć 3:0
Damian Wrzesiński – Michał Syrowatka 0:3
Kamil Gardzielik – Piotr Sielawa 2:1
Igor Jakubowski – Kamil Szeremeta remis:2
Włodzimierz Letr – Patryk Rostkowski 3:0
Michał Gerlecki – Cezary Samełko 3:0
Marcin Rekowski-Jerzyk – Patryk Brzeski 3:0

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: badintentions
Data: 24-05-2011 21:14:41 
Redakcja
Wagi 54 kg już od dość dawna nie ma...
 Autor komentarza: Wojak1
Data: 25-05-2011 01:31:16 
Kiedy bedzie można zobaczy
 Autor komentarza: Wojak1
Data: 25-05-2011 01:32:26 
Kiedy bedzie można zobaczyć walki ??
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.