WAŁUJEW O LEBIEDIEWIE: NADCHODZI NOWA GWIAZDA
Nieaktywny od półtora roku Nikołaj Wałujew w pochlebnych słowach wypowiedział się o Denisie Lebiediewie (22-1, 17 KO). Rosyjski junior ciężki powrócił w sobotę po porażce z Marco Huckiem i pokonał przez ciężki nokaut wielkiego kiedyś Roya Jonesa Juniora (54-8, 40 KO). Były mistrz świata WBA w najcięższej kategorii widzisz szansę Lebiediewa na bycie najjaśniejszą z gwiazd rosyjskiego przemysłu bokserskiego.
- Jones wyglądał dobrze w pierwszych rundach, ale od szóstego starcia było widać jego zmęczenie. W drugiej połowie walki Roy oddychał bardzo ciężko i tylko momentami był wstanie się poderwać. Wydaje mi się, że Amerykanin wygrał dwie, może trzy rundy. Nie ma wątpliwości, że Lebiediew był silniejszy fizycznie, zadawał również mocniejsze ciosy. Na początku ostatniego starcia miałem wrażenie, że Denis będzie chciał wygrać przez nokaut. Gratuluję Lebiediewowi zwycięstwa. Na horyzoncie pojawia się nowa gwiazda rosyjskiego boksu – powiedział "Rosyjski Gigant".