4 CZERWCA ODBĘDZIE SIĘ KONFRONTACJA WEWNĄTRZ JAMAJSKA
O’Neil Bell (26-3-1, 24 KO) podczas swojej zawodowej kariery zdobywał tytuły prestiżowych federacji WBC, WBA i IBF w kategorii junior ciężkiej. Ostatni raz między linami występował w kwietniu 2008 roku i przegrał z Tomaszem Adamkiem. "Góral" zwyciężył przez techniczny nokaut w rundzie ósmej i na dobre rozpoczął marsz po tytuł czempiona w dywizji do 200 funtów.
Mocno bijący Jamajczyk ponownie spróbuje powrócić do sportu, a jego rywalem będzie inny weteran pochodzący z tego samego kraju, Richard Hall (29-8, 27 KO). Obaj pięściarze mają skuteczność zwyciężania przed czasem na poziomie ponad 90 %, więc na ringu w Hollywood powinniśmy oglądać ciężkie ciosy. Pojedynek odbędzie się 4 czerwca.
Hall w swoim dorobku ma dwie walki z Dariuszem Michalczewskim o mistrzostwo świata WBO w kategorii półciężkiej. Ponad rok temu przegrał z Yordanisem Despaigne. Kubańczyk na jakiś czas wybił mu boks z głowy.