BUNEMA SPRAWDZI JAK DZIAŁA 'THE MACHINE'
Mariusz Kołodziej, szef grupy Global Boxing Promotions, postanowił wypuścić jednego ze swoich podopiecznych na głębsze wody, kontraktując mu walkę z naprawdę wymagającym rywalem. Przemek Majewski (16-0, 11 KO), bo o nim mowa, w swojej kolejnej walce spotka się z bardzo doświadczonym Alexem Bunema (31-8-2, 17 KO), który w swojej karierze skrzyżował już rękawice z takimi tuzami zawodowych ringów, jak Jermain Taylor i Sergio Martinez.
Stawką pojedynku, do którego dojdzie 11 czerwca na gali w Southaven w stanie Missisipi, będą pasy IBF International oraz WBO NABO. Zwycięstwo bez wątpienia znacznie poprawi rankingowe notowania Majewskiego, ale trzeba podkreślić, że walka z pochodzącym z Konga byłym pretendentem do tytułu mistrzowskiego w kategorii średniej, będzie największym wyzwaniem w karierze The Machine.
35-letni Bunema wrócił na ring po niemal dwuletniej przerwie i zaledwie kilka dni temu został wyraźnie wypunktowany w pojedynku z Andy'm Lee, wschodzącą gwiazdą kategorii średniej, opromienionym marcową zwycięską batalią z Craigiem McEwanem.
Mysle, ze Majewski wygra, w koncu to przeciwnik z drugiej setki rankingu.