KUZIEMSKI PRZEGRAŁ PRZEZ KONTUZJĘ
Aleksy Kuziemski (21-3, 5 KO) walczył jak równy z równym z Nathanem Cleverly (22-0, 11 KO), ale na skutek rozcięcia lewego łuku brwiowego oraz krwotoku z nosa sędzia zdecydował się poddać Polaka w połowie czwartej rundy.
Od pierwszego gongu w ringu rozgorzała ostra wymiana z obu stron. Kuziemski trafiał bezpośrednim prawym, natomiast Walijczyk bił ładnie z luzu prawymi podbródkami i lewymi hakami w okolice wątroby.
W trzecim starciu Kuziemski o mały włos nie wstrząsnął światem bokserskim, kiedy lewym sierpowym zatoczył rywalem. Aleksy dopadł do mistrza, władował mu jeszcze kilka prawych, lecz ten doszedł szybko do siebie i po chwili wymieniał już z naszym rodakiem kolejne bomby. Już w przerwie pomiędzy trzecią i czwartą odsłoną sędzia trochę szukał pretekstu do przerwania pojedynku, pomimo iż Kuziemski krwawił jedynie z nosa. Na początku czwartej rundy Cleverly rozciął mu dodatkowo lewy łuk brwiowy i to starczyło arbitrowi do przerwania potyczki i ogłoszenia wygranej Nathana przez TKO, co kibice skwitowali gwizdami.
Aleksy Kuziemski pokazał się z bardzo dobrej strony, ale niestety po raz drugi nie wykorzystał szansy zdobycia tytułu mistrza świata.
Teraz już wiadomo czemu wybór nie padł na Suchockiego.
Poprostu Creverly jest bez formy.
ale wał.
Dlaczego sędzia nie spytał najpierw doktora o zdanie ?
Zreszta Kuziemski nie miał jakiejś poważnej kontuzji.
Gwizdy były słuszne!
Brawo Kuziemski, pokazał i serce do walki, i umiejętności w walce z silniejszym fizycznie bokserem.
Pudzianowski przegrał...jeszcze ktoś wierzy, że on coś osiągnie w MMA? Jak pisałem wcześniej, dobry chłop z niego, ale niech sobie da z tym spokój.
Nathan został by zjedzony przez czołówkę tej dywizji!
To nie byl Bienias z Brookiem, ze Bienias byl workiem...
Cleverly mial przewage, ale Kuziemski dawal rade. Szkoda.
Ja też myślałem że stać go na więcej.
Ciężko stwierdzić czy go zlekceważył ale faktem jest że był przygotowany na walkę z mistrzem świata a tu lipa.To daje do myślenia.Myślę że Jurgen by go zmiótł bo ma czym trzasnąć.
Chyba o to chodziło, żeby zdeprymować Polaka. Bo wynik walki nie był przesądzony.
wlatach 90 2 gi po royo!!
To nie byl Bienias z Brookiem, ze Bienias byl workiem...
Cleverly mial przewage, ale Kuziemski dawal rade. Szkoda.
Myślę że raciej większyc szans nie ma.
Szkoda że Brahmer zrezygnował, mógł dziś pokonać
Ja na jego miejscu bym chyba zszedł wagę albo dwie niżej jak bym miał taki słaby cios.
114 115 dla Grovesa oczywiscie
2 sedziow
dla porównania dodam że ta walka nic nie znaczy poniważ żaden z nich nie wytrzyma nawet 5 rund z Frochem czy z Keslerem