TOMASZ ADAMEK W POLSCE
Tomasz Adamek przyleciał do Polski. Punktualnie o 10. wylądował w podkrakowskich Balicach. Przez kilka najbliższych dni będzie promował wrześniową walkę z Witalijem Kliczką.
Adamek przybył do Polski ze swoim sztabem, a we wtorek ma wziąć udział w oficjalnej konferencji prasowej przed pojedynkiem o mistrzostwo świata federacji WBC. W najbliższym czasie ma także zamiar udać się do rodzinnych Gilowic.
Polak przyznał, że we Wrocławiu dojdzie do jego pierwszego spotkania z Kliczką. - Nie obawiam się go, także jego spojrzenia. Oczy nie biją tylko pięści, wszystko wyjaśni się w ringu - stwierdził tuż po przylocie. - Póki co nie śniła mi się jeszcze walka z Witalijem. Nie lubię dużo rozmyślać o pojedynku, chcę wyjść do ringu twardy i przygotowany na maksimum swoich możliwości, z nadzieją, że wszystko będzie dobrze. Czy możliwe jest znokautowanie Kliczki? Boks zna różne scenariusze. Ja myślę tylko o tym, żeby zwyciężyć, bo po to trenuję tyle lat, po to przechodziłem kolejne etapy kariery, by teraz zdobyć mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Obiecałem to kibicom i postaram się dotrzymać słowa. - dodał.
Adamek zdradził też plany na najbliższy czas. - Póki co leniuchuję i odpoczywam od boksu. Gram w tenisa, biegam, trochę pływam, ale prawdziwa robota rozpocznie się 15 czerwca. Mam naprawdę ciężki plan treningowy, bo to trudna walka i poważny przeciwnik. Okres przygotowawczy będzie trwał 12 tygodni. Najpierw będę trenował u siebie, później wyjeżdżam do Pensylwanii, gdzie będę sparował z różnymi przeciwnikami. Łatwo nie będzie, ale w życiu nie ma nic za darmo - wyjaśnił.
Po przylocie Adamek udał się do rodzinnych Gilowic. - Chcę się spotkać z rodziną, myślę dużo o mamie, której nie widziałem przez cały rok. Zamierzam także znaleźć czas dla znajomych, będzie takie małe przyjęcie. Następnie udajemy się do Wrocławia, potem do Niemiec i w czwartek odlatujemy do USA - zakończył.
zo gory dzieks za info!
a może redakcje udzieli jakiś informacji odnośnie konferencji...
Data: 20-05-2011 13:48:17
O widze ze ofiara juz przyleciala , teraz trzeba czekac do wtorku na kata z Ukrainy.
to ty jestes ofiara losu,Adamek nawet jesli przegra to i tak juz jest wygrany
"...Adamek nawet jesli przegra to i tak juz jest wygrany"
To znaczy pod jakim względem? chyba tylko finansowym
Niższe wagi to inna bajka i póki co zakończona. Po walce z Kliczką będzie rozliczany przez pryzmat tego co dokonał w wadze ciężkiej i z jakimi przeciwnikami się mierzył..."
Dlaczego bedzie "rozliczany" tylko z tego co zrobil w wadze ciezkiej???
Pytam, gdyz w wiekszosci przypadkow jest to zupelnie nieprawidlowe podejscie do kariery piesciarza. Przykladem niech bedzie np. Tito Trinidad. Czy to odnosi sie rowniez do niego, czy tez Adamek jest takim "polskim ewenementem spolecznym"???
Przed paroma tygodniami ESPN News na Sat. Radio goscilo Mr. Doug Fisher, ktory odniosl sie on do walki Klitschko-Adamek, jak rowniez do osiagniec Gorala. Jego opinia, jak rowniez zdecydowanej wiekszosci specjalistow w US, jest calkowicie odmienna od twojej teorii.
O widze ze ofiara juz przyleciala , teraz trzeba czekac do wtorku na kata z Ukrainy. "
O, widze iz ofiara wciaz tutaj zasmieca forum swymi wypocinami. Czyzby obsesje byly tak silne, ze silny nie jest na tyle silny by sie z nich wyzwolic...LOL...
Data: 20-05-2011 13:48:17
O widze ze ofiara juz przyleciala , teraz trzeba czekac do wtorku na kata z Ukrainy.
NIE MASZ PRAWA NA ADAMKA MÓWIĆ, ŻE JEST OFIARĄ!!! Ofiarą to jesteś ty!!!
Po prostu cholernie zazdrościsz Tomkowi jego sukcesów, tego że realizuje swoje sportowe marzenia.
To jest chore jak rodacy mogą zazdrościć sukcesów Tomkowi. Nie mieliśmy i długo mieć nie będziemy mieli takiego boksera jakim jest Tomek.
ADAMEK DO BOJU
A co do tematu pewnie pochleje z kumplami
Gdybyś czytał z uwagą to wiedziałbyś że rozmawiałem z użytkownikiem Torrado w kontekście walki z Witalijem Kliczką i jakie to będzie miało skutki w jego obecnej pozycji, a nie o całokształcie kariery Tomasza Adamka. W całej swej karierze Adamek osiągnął już bardzo wiele i za to szacunek. Ja natomiast patrzę na boks przez dokonania w danej kategorii wagowej, a skoro on teraz próbuje swych sił w wadze królewskiej to w kontekście tej wagi mam zamiar go rozliczać po walce z Ukraińcem.
Co będzie miał do rzeczy fakt że jeśli przegra z Kliczkiem i wypomni mu ktoś tą zdecydowaną większość "kelnerów" w HW, a ktoś powie- "ale przecież wcześniej pokonał Cunninghama!"- i co z tego? Z takich spraw można rozliczać Tomka kiedy zakończy on już karierę i wtedy spojrzeć na jej całość. Teraz zbliża sie wielkimi krokami pojedynek o tytuł Mistrza Świata w WADZE CIĘŻKIEJ! I tego, i tej kategorii należy się trzymać.
Gdybyś czytał z uwagą to wiedziałbyś że rozmawiałem z użytkownikiem Torrado w kontekście walki z Witalijem Kliczką..."
Poniewaz zawsze czytam uwaznie, odnioslem sie w taki a nie inny sposob do twojej wypowiedzi. Sadze, ze twoja bardzo subiektywna opinia, nie ma absolutnie zadnego odzwierciedlenia w realiach wspolczesnego boksu zawodowego. Mnostwo piesciarzy zmienia kategorie wagowe i nikt, podkreslam raz jeszcze - nikt nie "rozlicza" ich(jak to smiesznie sam nazwales)w kontekscie jednej kategorii. Dlatego tez podalem przyklad Fishera, jako osoby ktorej opinie moze sa bardziej istotne niz moja forma wyjasnienia.
To, co osiągnął w HW zresztą też - przynajmniej zdaniem fachowców. Opiniami różnych takich trolli nie ma się co przejmować; celem ich żałosnej egzystencji jest sikanie na wycieraczki na klatkach schodowych.
"Opiniami różnych takich trolli nie ma się co przejmować; celem ich żałosnej egzystencji jest sikanie na wycieraczki na klatkach schodowych."
Jeśli biłeś do mnie tym stwierdzeniem a ewidentnie widzę że tak, to biorąc pod uwagę fakt że właśnie w normalny sposób rozmawiam z innymi użytkownikami wymieniając się własnymi opiniami na ten temat- TO WŁAŚNIE W TYM MOMENCIE SAM ZACHOWAŁEŚ SIĘ JAK TROLL...
cop
Oczywiście że jest to moja subiektywna opinia, nie inaczej. Zresztą chyba każda osoba tutaj wyraża swoja subiektywna opinię. Czy opinia nawet Douga Fishera nie jest subiektywna? Czy jeśli on ma prawo do swojej, ty, inny użytkownik, to ja jej nie mam? Ale czytając wypowiedzi niektórych to DOBRĄ opinią jest ta która wychwala w każdym poście Tomasza Adamka, zaś słowa krytyki odbierane są już tylko jako herezja. Ten portal póki co to BOKSER.ORG a nie ADAMEK_IS_THE_BEST.ORG- i tego proponowałbym się trzymać jeśli nie chcecie być odbierani przez normalnych użytkowników za TROLLI.
Adamek sporo osiagnol jako piesciarz.Ale na niwie miedzynarodowej w przekroju ostatnich 50 lat to pewnie nie zalapalby sie nawet do pierwszej setki najlepszych piesciarzy bez podzialu na kategorie wagowe
A jego osiagniecia jako hevy nie zapewnilyby mu miejsca nawet wsrod 500 hevy z ostatnich 50 lat....
Oczywiscie preferuje czytanie wypowiedzi, ktore sa poparte analizami wydarzen, cytatami, faktami etc. Kazdy moze sobie "pogdybac" ale jezeli bedziemy starali sie odrobine podniesc nasz wlasny poziom, wowczas wszystko bedzie bardziej interesujace.
Adamek sporo osiagnol jako piesciarz.Ale na niwie miedzynarodowej w przekroju ostatnich 50 lat to pewnie nie zalapalby sie nawet do pierwszej setki najlepszych piesciarzy bez podzialu na kategorie wagowe
A jego osiagniecia jako hevy nie zapewnilyby mu miejsca nawet wsrod 500 hevy z ostatnich 50 lat.... "
Max Kellerman, Doug Fisher, Steve Kim, Dan Rafael, Leon, Katz, Rosenthal i kilkunastu innych ma zupelnie odmienne zdanie od twojego. Ale, co oni tam moga wiedziec, nieprawdaz???
LOL... Sadze nawet, ze "youtube'owi znafcy" sa znacznie bardziej profesjonalnie nastawieni do kariery Adamka niz wyzej wymienieni...LOL...
"Masz rowniez racje, ze nie kazdy musi lubiec Adamka, aczkolwiek to forum jest wyjatkowe. Mysle, ze Goral ma tutaj znacznie wiecej przeciwnikow, niz na jakimkolwiek innym, mowie tutaj przede wszystkim o portalach australijskich,angieleskich i amerykanskich...Mysle, ze tobie rowniez jednak nie podoba sie styl "wypowiedzi" takich stworkow jak silny, jego manager, jakis tam stolec etc..."
Nie zwracam uwagi na wypowiedzi osób pokroju "braci słabych" i tego co sam się zwie gównem (w dodatku Wielkim). Raczej te wypowiedzi sprawiają uśmiech na mojej twarzy, zatem traktuję je z przymrużeniem oka, innym też to polecam zamiast popadać w stan skrajnej depresji.
"Okreslenie "herezja" jest przynajmniej odrobine nieadekwatne w tym momencie, gdyz nikt nie neguje prawa do konstruktywnej krytyki Adamka na tym forum."
Określenie "herezja" jest w moim mniemaniu jak najbardziej adekwatne w sytuacji kiedy wyrażam moją własną opinie na jakiś temat, po czym muszę czytać obelgi ze strony choćby kogoś takiego jak użytkownik Ygnac. Czyż nie jest to przejaw hipokryzji kiedy osoba ubliżająca komuś od najgorszych trolli, sama nie dostrzega że właśnie jest typowym przykładem takiego stworzenia? Takich przykładów na tym forum można znaleźć o wiele więcej wśród wielu użytkowników, wtedy też TAK- uważam takie postępowanie za herezję.
LINK : http://www.youtube.com/watch?v=8iunp1tYOko&feature=youtu.be
sluchajcie od 2:20