UPRZEJMY POWIETKIN
Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO), pięściarz zaliczany do światowej czołówki wagi ciężkiej, zabrał głos w sprawie zaplanowanej na 2 lipca w Hamburgu walki unifikacyjnej pomiędzy Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) i Davidem Haye’em (25-1, 23 KO). Wypowiedź 31-letniego Rosjanina mogła zaskoczyć. Powietkin oznajmił, że będzie kibicował Kliczce, który w ostatnich miesiącach nie szczędził mu przykrych słów.
- Z Wołodią w ogóle się nie znamy, za to z Witalijem miałem okazję się poznać. Uważam go za bardzo przyjemną osobę. Nie mieliśmy ze sobą zbyt wiele kontaktu, ale zawsze odnosiliśmy się do siebie z dużą ludzką sympatią. Nazywanie nas przyjaciółmi byłoby jednak nadużyciem. Dlatego przed walką telefonować do Kliczki nie będę, ale pojedynek z pewnością obejrzę. Będę kibicował oczywiście mojemu słowiańskiemu bratu – zapewnia Powietkin, który po raz ostatni walczył w grudniu ubiegłego roku. Wygrał wówczas na punkty z Nicolaiem Firthą, ale nabawił się kontuzji ręki, z którymi zmaga się do dziś. Rosjanin wyraził ostatnio nadzieję, że na ring wróci latem.
11 września ubiegłego roku Powietkin miał stanąć do walki z Władimirem Kliczką, jednak na kilka tygodni przed planowanym starciem jego obóz wycofał się z pojedynku. Odpowiedzialność za tę decyzję wziął na siebie szkoleniowiec Teddy Atlas (na zdjęciu z Powietkinem), który argumentował, że jego podopieczny nie jest jeszcze gotowy na tak duże wyzwanie. Ukraiński mistrz świata federacji IBF, IBO i WBO ostro krytykował Rosjanina, zarzucając mu obawę o przegraną. Ostatecznie Powietkina zastąpił Samuel Peter (34-5, 27 KO), który został znokautowany przez Kliczkę w 12. rundzie walki rozegranej we Frankfurcie nad Menem.
Dlaczego mialby kibicowac Haye'owi? Co mu Haye?
Sasza to fajny gosc, szkoda, ze nie toczy duzych walk ostatnio, bardzo licze na jego pojedynek z Czagajewem o pas WBA. Moim zdaniem obaj ci bokserzy mogliby pokonac Haye'a gdyby doszlo do walki.
Zgadzam się z tobą ja mam kilku kumpli z Ukrainy i tak to mniej więcej wygląda.
raczej po Ukraińsku i tak tu już jest .
Polacy z Ukraińcami nie zawsze było pod drodze
bandy Upa po wojnie ! i mordowanie polaków
a kliczków szanuje co osiągneli w cieżkiej Vita bardziej od Włada!!
Natomias Ukraina, szczegolnie wschodnia nie ma takich tradycji wlasnej panstwowosci, oni we wlasnej swiadomosci byli czescia imperium sowieckiego, drugiego najpotezniejszego kraju swiata. Wielu z nich nie uwaza sie ani za Ukraincow, ani za Rosjan, tylko wlasnie za Sowietow. W Sewastopolu wiekszym prestizem ciesza sie mundury floty czarnomorskiej niz uniformy armii ukrainskiej. Ale jest tez swiadomosc zbrodni stalinowskich, zmarnowanych pokolen. Trudne relacje.
Ideologia panslawizmu jest duża starsza od ZSRR. Największą popularnością cieszyła się pod koniec XIX wieku.
a czy ja gdzieś stwierdziłem, że nie? W ZSRR podchwycili tą ideologię aby być starszym bratem min. dla nas, aż stało się to dla nich typowe. Podobnie Hitler posiłkował sie innymi ideologiami czy nawet pseudonaukami jak np. eugenika aby wykorzystać ją na swój sposób.