MAMADOU THIAM RYWALEM DAMIANA JONAKA NA GALI W RZESZOWIE
39-letni były mistrz Europy wagi jr. średniej (z lat 1999-2001), Francuz Mamadou Thiam (47-9, 44 KO) jest anonsowany jako najbliższy rywal Damiana Jonaka (29-0-1, 19 KO). Do wspomnianej walki ma dojść 25 czerwca na gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie.
Urodzony w Senegalu Thiam, w czasie swojej prawie 18-letniej kariery zawodowej rywalizował m.in. z mistrzami świata Felixem Trinidadem i Sergiejem Dzinzirukiem. Przegrana walka z Ukraińcem - w lipcu 2004 roku - zapoczątkowała jednak regres jego sportowej formy (w latach 2005-2008 przegrał kolejno cztery walki: z Attilą Kovacsem, Sebastienem Demersem, Evansem Ashirą i Predragiem Radoseviciem).
W swojej ostatniej poważniejszej walce, w maju ub. roku, został w 2. rundzie pojedynku z Andy Lee poddany przez swój narożnik z powodu kontuzji.
Wiadomo że w niższych wagach liczy sie przede wszystkim szybkość, tylko że ten gościu stracił ja wraz z wiekiem
Ale na pewno ma doświadczenie i będzie ciekawie
Nie chcę tu występować w charakterze adwokata Wasyla, ale akurat dobór rywali dla naszych zawodników na dwie najbliższe gale jest conajmniej dobry. Kostecki zawalczy z dwukrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata twardym Alejandro Lakatosem. Owszem ma on swój najlepszy okres w karierze za sobą, ale to i tak będzie z dotychczasowych oponentów Cygana najgroźniejszy bokser. Jeszcze w tamtym roku miał przecież boksować z Brehmerem o pas WBO,ale jak wiadomo do walki z winy Niemca nie doszło.
Bardzo dobrego rywala dostał Tomasz Hutkowski. Suda to na prawdę dobry bokser, w rankingu boxreca zajmuje wysokie miejsce ( wiem,że boxrec nie zawsze jest wyrocznią, ale mimo wszystko rzadko się zdarza,żeby polski bokser walczył u siebie z rywalem wyżej notowanym w tym zestawieniu).
Rywal Jonaka to też dobry zawodnik. Wiadomo ma swoje lata,ale jest to dobre nazwisko, znane w bokserskim świecie, do rekordu. Na pewno będzie to wartościowy sprawdzian dla Damiana.
Troszkę lepszego przeciwnika mógł dostać Jackiewicz. Dużo się mówiło o zakontraktowaniu jakiegoś znanego boksera, a tymczasem Rafał zawalczy z solidnym Włochem Langellą. Wobec tego na gali w Ełku to walka Hutkowskiego będzie najciekawsza.
DeAndrey Aborn powalczy z Łukaszem Janikiem.Oczywiście Amerykanin nie należy do czołówki nawet w swoim kraju,ale to też powinna był dla Janika wartościowa przeprawa. Z resztą Aborn z byle kim nie walczy ostatnimi czasy.
Zobaczymy jeszcze kogo dostaną Wawrzyk i Miszkin.
Ogólnie jest dobrze, znacznie lepiej niż np. przed trzema laty.
patrząc na przeciwników bokserów ze stajni Wasyla jeszcze kilka lat temu, wśród których brylowali groźni Rumini, nieobliczalni Słowacy czy niebezpieczni Czesi, to jest postęp.
myślę, że za 2-3 lata gale Wasyla zaczną dorównywać galom organizowanym przez Sauerlanda.
Gale Wasyla już niestety zacznają dorównywać galom organizowanym przez Sauerlanda, przynajmniej jeżeli chodzi o sędziowanie.
Zgadzam się, że rywale lepsi niż kilka lat temu, ale dzieje się tak dlatego, że już najwyższy czas żeby bokserzy KP zaczęli walczyć o pasy (nie paski) i generowali duże zyski.