WITALIJ NIE OBAWIA SIĘ DOPINGU DLA ADAMKA
Witalij Kliczko (42-2, 39 KO), mistrz świata organizacji WBC w kategorii ciężkiej i najbliższy przeciwnik Tomasza Adamka (44-1, 28 KO) wytłumaczył, dlaczego zdecydował się na stoczenie pojedynku z Polakiem w naszym kraju. 39-letni Ukrainiec nie zdradził finansowych szczegółów umowy z Wrocławiem, ale stwierdził, że stolica Dolnego Śląska zapronowała "optymalną" ofertę. Starcie Kliczki z Adamkiem odbędzie się 10 września na stadionie, który będzie mógł pomieścić niespełna 44 tysiące widzów.
- We Wrocławiu niedługo nastąpi otwarcie stadionu, który będzie jedną z aren Euro 2012. Jak wiadomo, boks to nie tylko sport, ale i biznes. Przy wyborze miejsca pojedynku bierze się pod uwagę wiele czynników, w tym wysokość oferty finansowej. Wrocław, skąd pochodzi Adamek (polski pięściarz tak naprawdę urodził się w Żywcu, a dorastał w Gilowicach, przyp. red.), zaproponował optymalny wariant - tłumaczy Kliczko.
"Doktor Żelazna Pięść" zdaje sobie sprawę, że Adamek będzie mógł liczyć na doping z wielu tysięcy polskich gardeł, ale zapewnia, że nie będzie to dla niego problemem. - Nie mam wątpliwości, że mój przeciwnik będzie miał we Wrocławiu olbrzymie wsparcie, ale nie ma to dla mnie wielkiego znaczenia. Zarówno ja, jak i mój brat Władimir walczyliśmy na różnych kontynentach i z doświadczenia wiemy, że ważna nie jest lokalizacja pojedynku, lecz zdolność pięściarza do zaprezentowania swoich największych atutów - argumentuje ukraiński pięściarz, który w zawodowej karierze poniósł tylko dwie porażki - w 2000 roku z Chrisem Byrdem (41-5-1, 22 KO) i trzy lata później z Lennoxem Lewisem (41-2-1, 32 KO). W obu przypadkach przegrywał jednak nie z rywalami, lecz z urazami, których doznawał w trakcie walk.
- mistrz świata w dwu kategoriach
- notowany na absolutnym topie w trzeciej kategorii przez wszystkie rankingi.
Jak określić kogoś, kto go nazywa "solidnym kelnerem", żeby nie dostać bana za nadużywanie słów powszechnie uznanych za wulgarne?
Może tak: człowiek, którego obie półkule mózgowe straciły kontakt ze sobą.
a czemu ma sie obawiac w koncu adamek to solidny kelner''
solidny idiota
Szykują się dwie katastrofy dla Polaków na tym stadionie. Najpierw baty od Witka a póżniej kompromitacja "Polskich orłów"
zarowno porazka Adamka jak i pilkarzy katastrofa nie bedzie, pierwszy walczy o tytul (co juz jest sukcesem) a pilkarze natomiast do najlepszych nie naleza
Widać jak się przejmuje swoim rywalem ;d
Ciekawe czy Adamek wie skad pochodzi Witalij? bo ja sam nie jestem pewien (gdzies z Kazachstanu?)
"Ciekawe czy Adamek wie skad pochodzi Witalij? bo ja sam nie jestem pewien (gdzies z Kazachstanu?)"
No, to tym bardziej. Jak czegoś o kimś się nie wie to przynajmniej z czystego szacunku nie gada się farmazonów.
to ze nie wie skad pochodzi Adamek nie znaczy ze nie przejmuje sie rywalem
I Tusk ze swoją bandą nieudaczników zamknie wszystkie stadiony!
chyba twoim...
Kliczko nie wystraszył się Arreoli, Lewisa, Byrda, Sandersa a wystraszy się Petera.
Co do Solisa, to Solis był obsrany przed walką i w czasie walki jak również na konferencjach.
ADAMEK DO BOJU
Twój optymizm jest wręcz szokujący ale spoko masz takie prawo!
Tylko zastanawia mnie skąd twoje przekonanie że Adamek ma lepszą psychę?
Żeby nie było ja też jestem za Adamkiem tylko tych plusów jakoś mało widzę.
- świetna praca nóg,
- bardzo dobra wydolność,
- świetny przegląd sytuacji w ringu,
- OGROMNE SERCE DO WALKI,
- WOLA WALKI,
- świetna psychika,
- szybkość,
- gibkość,
- elastyczność,
ADAMEK MA CEL I MA SZANSĘ GO ZREALIZOWAĆ, ADAMEK SWOJE SZANSE WYKORZYSTUJE- TĄ TEŻ WYKORZYSTA!!!
ADAMEK DO BOJU
Ja je widzę tylko że Vit to dla mnie Cyborg bez wyraźnych słabych stron i moim zdaniem Tomcio trafił najgorzej jak mógł(ze wszystkimi innymi ciężkimi dał bym mu dużo większe szansę).Co do gibkości to raczej bym polemizował ale pozostałe cechy jak najbardziej.Zobaczymy liczę na niespodziankę!Ale będzie Ku..sko trudno.
Ja nie twierdzę że będzie łatwo. Piszę tylko że Tomek ma szanse na zwycięstwo, i że Tomek nie marnuje swoich szans. ADAMEK ZOSTANIE MISTRZEM ŚWIATA W CIĘŻKIEJ.
CAŁYM SERCEM ZA ADAMKIEM
ADAMEK DO BOJU
Oki.Trzymajmy kciuki,a będzie dobrze.Jak przegra po świetnej walce to nie będę miał żadnych pretensji.A świat się nie zawali.
"a 11 WRZEŚNIA(wiem że walka jest 10) BĘDZIEMY MIELI PIERWSZEGO ZAWODOWEGO MISTRZA ŚWIATA W WADZE CIĘŻKIEJ"
11 września to będziesz miał ogromnego kaca moralnego, z którego możesz już nie wyjść, przy takim "szokującym optymizmie" jak tam wyżej ktoś napisał.
To tak jak w starożytności był powiedzmy jakiś kapłan, który przez dawny lud uznawany był niejako za Boga. Ten był na tyle sprytny że przez lata wpajał ludowi swoją wielkość, boskość i nieomylność. Pewnego dnia jednak w starożytnej krainie nastał czas suszy. Nad narodem wisiało widmo klęski. W ten czas zdesperowany lud wyprosił kapłana by sprawił aby z nieba lunął deszcz. Na to on czując palący się grunt pod nogami obwieścił że ostatniego dnia miesiąca spadną obfite opady deszczu a lud będzie żył długo i szczęśliwie. Sam jednak doskonale wiedział że nie jest w stanie sprawić by przepowiednia się wydarzyła, to też liczył na cud. Lud uwierzył, żyjąc w "szokującym optymizmie" balował dzień każdego dnia, chełpiąc się ostatnimi zapasami wody, bo przecież ostatniego dnia miesiąca zdarzy się cud...
...oczywiście ostatniego dnia miesiąca deszcze nie spadły. Lud obudził się dnia następnego bez ani jednej kropli wody, kac moralny był na tyle silny iż ludzie ci zaczęli popełniać masowe samobójstwa, stracili nadzieje w życie...
...a przecież miało być tak pięknie, przecież ich kapłan którego tak bezgranicznie czcili powiedział że dokona cudu... cudu nie było, kapłan już też nie...
;d
ty juz masz kaca, jeszcze przed walka
O bajki dla moich dzieci to ty się nie martw :)
nik
Nie mam kaca, wręcz przeciwnie, trzeźwo na to patrzę- zabronisz mi twierdzić że Tomek nie ma najmniejszych szans w walce z Witalijem?
ależ to brzmi epopejowo :D.
Co do Adamka - daję mu trochę wyższe szanse tylko z tego względu że Solis miał bardzo dobrego trenera-stratega i razem pokazali, że Kliczkę można pokonać będąc niższym, aczkolwiek ta kontuzja...i po za tym Witalij wtedy był już wolniejszy, nie obawiam się nokałtu na Witku na 100% bo Adamek nie ma i nie będzie miał nigdy czym przyłożyć na wagę ciężką.
Data: 19-05-2011 16:11:50
Domino
"a 11 WRZEŚNIA(wiem że walka jest 10) BĘDZIEMY MIELI PIERWSZEGO ZAWODOWEGO MISTRZA ŚWIATA W WADZE CIĘŻKIEJ"
11 września to będziesz miał ogromnego kaca moralnego, z którego możesz już nie wyjść, przy takim "szokującym optymizmie" jak tam wyżej ktoś napisał.
To tak jak w starożytności był powiedzmy jakiś kapłan, który przez dawny lud uznawany był niejako za Boga. Ten był na tyle sprytny że przez lata wpajał ludowi swoją wielkość, boskość i nieomylność. Pewnego dnia jednak w starożytnej krainie nastał czas suszy. Nad narodem wisiało widmo klęski. W ten czas zdesperowany lud wyprosił kapłana by sprawił aby z nieba lunął deszcz. Na to on czując palący się grunt pod nogami obwieścił że ostatniego dnia miesiąca spadną obfite opady deszczu a lud będzie żył długo i szczęśliwie. Sam jednak doskonale wiedział że nie jest w stanie sprawić by przepowiednia się wydarzyła, to też liczył na cud. Lud uwierzył, żyjąc w "szokującym optymizmie" balował dzień każdego dnia, chełpiąc się ostatnimi zapasami wody, bo przecież ostatniego dnia miesiąca zdarzy się cud...
...oczywiście ostatniego dnia miesiąca deszcze nie spadły. Lud obudził się dnia następnego bez ani jednej kropli wody, kac moralny był na tyle silny iż ludzie ci zaczęli popełniać masowe samobójstwa, stracili nadzieje w życie...
...a przecież miało być tak pięknie, przecież ich kapłan którego tak bezgranicznie czcili powiedział że dokona cudu... cudu nie było, kapłan już też nie...
;d
Dobra, dobra. Pamiętaj tylko że nie jesteśmy na lekcji j.polskiego tylko na forum bokserskim. Nie musisz tu pisać nie wiadomo jak długich wypracowań.
A co do 11 września to zobaczysz że się zdziwisz jak już TOMEK WYGRA WALKĘ!!!
Data: 19-05-2011 15:10:34
Witalij zacznie się obawiać Adamka miesiąc przed walką, tak jaka zresztą już to robił z Solisem.
jak chcesz dalej pisac na tym portalu radze ci synu nie cpaj
To, że Vitali kogoś komplementuje nie oznacza, że się go boi. Zresztą nie wydaje mi się aby on kogoś miał się bać. Moim zdaniem mówienie o przeciwniku bez obrażania go jest cechą pozytywną i jednocześnie dowodem szacunku dla przeciwnika. Niestety takich jak Vitali jest niewielu.
Trzeba najpierw go wspierac a pozniej krytykowac (w razie kiepskiej
postawy), nie odwrotnie.
Tak robią tylko mochery i pederaści.
Prawdziwy znaffca jedzie po Adamku jak po łysej kobyle, życzy mu kalectwa, wyśmiewa, ma za złe jego zarobki, a kibiców Adamka nazywa psychofanami.
A gdy Adamek wygrywa kolejną walkę, to pokonany przeciwnik jest obwołany dziadem, kelnerem
albo temu podobne.
Co to będzie, gdy Adamek przegra, nawet po b. dobrej walce?
Przecież znaffcy chyba sobie gatki pomoczą z radości.
Nie trzeba być znawcą by wywnioskować, że bokserzy pokroju Vinniego czy McBrida są bumami.
1. Dość, że nie był nigdy mistrzem to jeszcze jest obecnie wyboksowany i bez determinacji. O tym drugim sam trener sie wypowiedział, że: on nie umiał walczyć, nie umie i nie będzie umieć.
Arreola był jak ruszający się salceson a Grant choć był wyboksowany pokazał że jest możliwość znokałtowania Adamka. Estrada przegrał z Povietkinem i po Adamku też przegrał więc nie był to też jakiś poziom.
Dlaczego np. Chambersa nie wzięli ?
"Tak robią tylko mochery i pederaści."
Co ty możesz wiedzieć o krytyce jak jesteś stronniczy.
"Prawdziwy znaffca jedzie po Adamku jak po łysej kobyle, życzy mu kalectwa".
Może o tym kalectwie za mocno powiedziane ale jeśli ktoś stwierdził z oficjalnych expertów że ma krótkie rączki to ma ewidentną racje. Adamek nie powinien sie znaleźć w HW bo psuje tylko swoją dobrą reputację z niższych wag na którą ciężko zapracował.
Data: 19-05-2011 19:20:48
WIARY W ADAMKA BARANY...
kazdy moher pisze o sobie
Kiedy ludzie zrozumieją wreszcie, że bokserzy walczą dla pieniędzy a nie reputacji?
Adamek wybrał sobie drogę jaka chciał, bo ma do tego prawo a ludzie mu to mają za złe. To tak jakbyś zmienił pracę na lepszą, zarabiał większe pieniądze a żona i rodzina miała o to do Ciebie pretensje.
Ogarnijcie się kur...wa!!
Co do Solisa, to Solis był obsrany przed walką i w czasie walki jak również na konferencjach.
------------------
Ty to masz kapciowe pojęcie o boksie
1. Póki co, Adamek JESZCZE nie zepsuł swej reputacji z niższych wag, na co zwracam nieśmiało uwagę. Może poczekamy, aż ją zepsuje (np. haniebną postawą z Kliczką) i dopiero wtedy będziemy mu dowalać?
2. Gołota miał Adamkowi urwać głowę, a Arreola odesłać go w krainę marzeń, co również nieśmiało przypominam. Grant "miał możliwość" znokautowania Adamka, ale jej nie zrealizował.
3. Nie ma boksera, który nigdy nie walczył z nikim poniżej swego poziomu, więc zarzuty na temat McBride'a czy Maddalone są chybione.
4. To, jakiego się dostaje przeciwnika, nie zależy tylko od pobożnych życzeń, ale i od realiów, w których m.in. pieniądze grają rolę niebanalną.
5. No i na koniec: jeśli ktoś nazywa "stronniczym" Ygnaca, który wielokrotnie podkreślał, jak niesamowicie trudnym przeciwnikiem jest Witalij i że Adamkowi będzie bardzo ciężko - to co w takim razie powiedzieć o takich egzemplarzach, którzy z Adamka robią "kelnera"?
Takie są założenia tv i reklam
Adamek dożyje dziewiątej rundy nie bój się!
jak zostawi na ringu serce , da dobrą walkę nawet przegraną to jego wędrówka do HW zostanie usprawiedliowiona
jeśli jednak walka pokażę to o czym piszę większość że w zwycięstwo nie wierzy , to niech zostanie w newark i pojedzie z ziggim na ryby
O wynik walki oczywiście się obawiam i mam nadzieję, że Tomkowi nic złego się nie przydarzy. A jeśli mu się uda wypunktować Wita - to się normalnie zaleję (mam w domu autentyczną flaszkę łąckiej śliwowicy na wielkie okazje, kupioną w Łącku na bazarku).
Ten kto nie wierzy w swoje zwycięstwo niech się nawet nie zabiera za boks. Tomek jest pięściarzem który jak już wcześniej pisałem swoje szanse wykorzystuje- TYM RAZEM BĘDZIE TAK SAMO!!!
ADAMEK DO BOJU
niech tak się stanie dla dobra polskiego boksu, bo mało mamy pięściarzy z czołówki
ja nigdy tego nie ukrywałem że bardziej wierzę w drugą opcje ale w tym przypadku mam nadzieje że się mylę i tyle w temacie
Kliczki i Adamek walczą dla pieniędzy, w odróżnieniu od Pacmana, Mayweathera, Haye i innych, którzy robią to tylko dla honoru i sławy.
Jeden warunek - że Adamek da się puknąć.
Ech, gdyby tak Tomek potrafił kopnąć, jak Earnie Shavers, to by wymiótł całą HW...
Na razie się nie martw.Półki co trwa krucjata anty kibicowska!A buki to słabszy chwyt marketingowo-wyborczy!
"Mogę być w błędzie ale dość miarodajnym źródłem odzwierciedlającym szanse Adamka w walce z Vitkiem będą zakłady bukmacherskie (o ile Tusk nie wypowie ich posiadaczom wojny i nie zniszczy do walki Adamka). Z chęcią sprawdzę jaki kurs będzie na Tomasza u buków."
Coś w stylu 1.25 - 4.75
No ale jak już zakończy ta akcja to trzeba szukać kolejnego jelenia do odstrzału. Ciekawe kto teraz się nim stanie?
beniaminGT
Myślisz? Nie wiem czy taki będzie w dniu walki ale chłopaki są obcykani i raczej bardzo staranne i wyważone są te kursy.
Oby nie zabronił wszelkich sztuk walki(w tym boksu)pod pozorem bezpiecznego społeczeństwa.
Data: 19-05-2011 20:37:01
"Myślę ,że każdy zdaje sobie sprawę z szans Tomka w tej walce,są znikome ale tylko teoretycznie.Trzeba wziąć pod uwagę ,że Adamek jest myślącym zawodnikiem i ma plan B jak to się zwykło mówić,w razie jakiejś wtopy usiłuje go wprowadzić żeby (przynajmniej)tanio skóry nie sprzedać"
Myślę podobnie, Adamek będzie kombinował na wszelkie możliwe sposoby i tak jak mówisz "tanio skóry nie sprzeda".
Myślę też że Vitalij może być zaskoczony po kilku "doskokowych" atakach Adamka, tak jak w walce z Solisem.
Wg mnie Tomek Adamek jest chyba najbardziej zdeterminowanym zawodnikiem z reszty prospektów (Haye, Povietkin, Chambers i cała reszta).
Nie zmienia to faktu że pokonanie Vita będzie piekielnie trudne, Vito zrobi wszystko by nie dać się obskoczyć, może być K.O na Adamku po którejś z kolei kontr Vitalija.
Witalij zrob tak zeby go bardzo bolalo..."
LOL...
Andrzej Golota, rozumiem iz dostales w morde naprawde zbyt duzo razy, ale czy warto jest robic z siebie idiote na portalach bokserskich???????
No coz, przykrym faktem jest iz ta Polska jest takim intelektualnym dziwolagiem. Jak to nawet mozliwe, by takie gowno jak powyzej zacytowany fragment, mialo prawo bytu na portalu klasy bokser.org????
A moze sie myle co do klasy tego portalu????
Z pewnoscia nie myle sie co do oceny cytatu...LOL..
Glupia rada glupiego uzytkownika tego forum. To, ze znasz przecietnego boksera nie znaczy, iz masz prawo do klepania glupot. Zycze powodzenia na innych portalach interetowych...moze kregalnia dla malolatow...LOL...