KHAN ROZWŚCIECZYŁ ZABA JUDAHA
Przed kilkoma godzinami przytoczyliśmy wypowiedź Amira Khana (25-1, 17 KO), który oznajmił, że nie chce wychodzić do ringu z "unikającym prawdziwej walki i ostrych wymian" Zabem Judahem (41-6, 28 KO).
Gorzkie słowa z ust brytyjskiego championa rozwścieczyły wielokrotnego mistrza dwóch kategorii wagowych. Amerykański pięściarz potraktował je bardzo osobiście i zamierza za wszelką cenę doprowadzić do potyczki unifikacyjnej.
- Czasami niektórzy ludzie wytwarzają w swoich umysłach nieprawdziwe obrazy, dzięki którym przestają się bać. Nigdy nie unikałem walki! Spójrzcie na mój rekord. Nie wiem co strzeliło do głowy temu dzieciakowi, bo zaczął wygadywać straszne bzdury. Nie chciałem robić mu krzywdy, ale on zadarł z niewłaściwym człowiekiem. Chłopcze, podpisz kontrakt na tę walkę. Pamiętajcie, że to nie ja zacząłem. Amir Khan obraził mnie pierwszy, ale to do mnie należeć będzie ostatnie słowo. Urodziłem się po to, by toczyć walki, więc po prostu to zróbmy! - odpowiedział "Super" Zab.
- Nie wiem czy te czasy pamiętacie....więc może lepiej poczekać z oceną Khana???
Jak byś nie zauważył to napisałem że nie wiem o co mu chodzi i że nie przepadam za nim jak i resztą obecnych brytyjskich bokserów.
AHA dodałem jeszcze że on i Haye dali by se spokój z tą gadką.
Co rozumiesz pod pojęciem Typowy polaczek?
I dla czego ktoś ewentualnie uprzedzony do jakiejś rasy nie mógł by się wypowiadać na temat sportu?
Po za rym celowo napisałem ewentualnie uprzedzony bo nie widzę tu nic rasistowskiego.
Ja rasistą w rzuci nie byłem i nie będę,ale mogę użyć podobnego zwrotu w kwestii Haye'a np:Oby Angol dostał bęcki od Włada,życzę mu porządnego oklepu.
Pytam z czystej ciekawości!