KHAN KRYTYKUJE JUDAHA ZA... UNIKANIE WALKI
Choć może się to wydać dziwne, Amir Khan (25-1, 17 KO) naprawdę oskarżył Zaba Judaha (41-6, 28 KO) o to, co jemu samemu zarzuca się przynajmniej od czasu błyskawicznej porażki w starciu z Breidisem Prescottem - niepodejmowanie ryzyka i unikanie wymian.
"Super" Zab jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki z Khanem, jednak Brytyjczyk niechętnie wyjdzie z nim do ringu. Zdaniem Amira, Judah prezentuje styl bardzo zbliżony do Paula McCloskeya.
Khan wolałby zmierzyć się z wojownikiem, który nie boi się przyjmować ciosów i podejmować ostrych wymian. Champion WBA w kategorii junior półśredniej ma na celowniku Roberta Guerrero (29-1-1, 18 KO), który niedawno po znakomitej walce pokonał Michaela Katsidisa i zdobył tymczasowe tytuły WBA i WBO w wadze lekkiej.
- Judah unika walki, zupełnie jak McCloskey. Nie chcę bić się z kolejnym zawodnikiem, który przede mną ucieka. Chcę kogoś, kto wychodzi do ringu, by stoczyć prawdziwą walkę. Po co mi pojedynek z następnym kolesiem, który przez cały czas się cofa i robi wszystko, by nie zostać trafiony? To boks, tutaj nie chodzi o uciekanie w stylu McCloskeya - powiedział 24-letni Khan.
"Po co mi pojedynek z następnym kolesiem, który przez cały czas się cofa i robi wszystko, by nie zostać trafiony? To boks, tutaj nie chodzi o uciekanie w stylu McCloskeya"
Czyli wychodzi na to, że Khan nie lubi walczyć z kimś to używa mózgu podczas walki?
heh..
"Amirek" jest obok Bradleya najlpeszym junior pol srednim dzis !!..Maidana ktory terroryzuje te kategorie rowniez musial uznac jego wyzszosc..dla Khana swietnym sprawdzinem bylby Ortiz..pojedynek korespondencyjny wygrywa Amir, no ale to boks..
Czyżbyś nie lubił Pakistanu,przecież to taki dobroduszny naród?
A poważnie to mam podobne zdanie co do Khana.Maidana i Pescott czekają na rewanż!