Ale ewidentnie nabrał sylwetki, ostatnio dobrze mu idzie, może dać parę na prawdę ciekawych walk.
MARIUSZ JESTEŚMY Z TOBĄ !! Obij kogoś znaczącego, jesteś w stanie proponowałbym np. walkera lub Lepai
Autor komentarza: szandor72
Data: 17-05-2011 20:35:45
Mariusz Wach- dla Ciebie wielki szacunek.
Autor komentarza: Deter
Data: 17-05-2011 20:39:36
Szybkość to wysiłki do około 5-7s. Wtedy kończą się zasoby fosfokreatyny. Wszystko co dłuższe, to już wytrzymałość szybkościowa.
Autor komentarza: adamch
Data: 17-05-2011 20:57:49
Któryś już raz to napisze, ale widać, że się Wach w tych Stanach zmienia. Naprawdę dobrą robote z nim robią. Mistrzem świata to on nigdy nie bedzie, ale z jego gabarytami i przy obecnej sytuacji w HW walke o tytuł może dostać, a i pieniedzy trochę zarobić.
Powodzenia Mariusz!
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 21:01:07
Ale Rocky to niestety nie jest ;)
Ja jestem sceptyczny. Wg mnie starcie z kimś z 20'stki boxreca spowoduje pojawienie się w rekordzie "1" tam gdzie teraz jest zero.
Ale oczywiście kibicuję Mariuszowi i mam nadzieję, że zaryzykuje w tym roku z kimś z tej właśnie 20'stki.
Autor komentarza: szandor72
Data: 17-05-2011 21:03:05
Jak myślicie czy ze sportowegu punktu widzenia Adamek wziął by na dziś walke z Wachem?
Autor komentarza: duperszwancer
Data: 17-05-2011 21:03:28
Zmienia sie wkoncu na lepsze..pzdr
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 21:23:20
szandor: A po co? To jakby zapytać, czy ze sportowego punktu widzenia powiedzmy Real Madryt wziąłby mecz z polskim zespołem z końca ekstraklasy. To bez sensu bo nijak nie "ubogaciłoby" Adamka boksersko. No chyba, że w portfelu by się zgadzało:D
Autor komentarza: szandor72
Data: 17-05-2011 21:31:09
No właśnie a jak by w puli było milion zielonych Wach wziął by 10 tyś a Adamek 990 tyś to wziął by tą walkę?
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 21:34:32
Pewnie by wziął. Ale to "akademicki" spór, nierealny problem.
Autor komentarza: xionc
Data: 17-05-2011 21:34:48
Przestalem juz nawet uruchamiac te filmy. :(
Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 17-05-2011 21:42:15
Sylwetka Mariusza nieporównywalnie lepsza na plus oczywiście : )
Autor komentarza: hitman
Data: 17-05-2011 21:45:06
mam nadzieję ze dostanie teraz kogos solidnego,nie mowie o scisłej czołówce ale moze kogos z pierwszej 30 słynnego boxreca
Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 17-05-2011 21:48:30
Teraz dobry byłby dla Mariuszka ktoś z 35-30 a później z 30-25.
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 22:03:32
Patrząc na pierwszą 30'stkę Boxreca wydaje mi się, że Mariusz z każdym przegrałby.
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-05-2011 22:04:54
Swoja droga to Wach to taki nasz polski Helenius..nawet nieco podobny styl boksowania tyle ze Fin zdaje sie byc silniejszy fizycznie..aha i jest mlodszy ..no wlasnie a kogo ma na koncie juz Helenius a kogo Wach??..lubie Mariusza ale w wieku prawie 32 lat to chyba czas na powazny boks a tu jakis taki impas choc moze wlsnie teraz u P. Kolodzieja cos drgnie..oby..trzymm kciuki za Mariusza..
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 22:08:11
Mariusz na razie nie pokonał nikogo znaczącego. Najwyżej notowany jest Christian Hammer 160 w Boxrecu. Tylko nie mówcie, że Boxrec nie jest wyznacznikiem, bo w tym przypadku jest...
Autor komentarza: wojkal
Data: 17-05-2011 22:13:44
lukaszenko
Zgoda,w przypadku Mariusza niema czasu na przetarcia,albo wóz albo przewóz.
Autor komentarza: Deter
Data: 17-05-2011 22:23:38
szandor72
Wystarczy zapłacić. Czy wziąłby za 990 tys? Gdyby nie było innego lepszego zarobku przy niskim ryzyku porażki - myślę, że wziąłby tę walkę.
WalterAlfa
Przesadzasz pisząc, że Mariusz przegrałby z każdym z pierwszej trzydziestki.
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2011 22:28:49
Autor komentarza: Deter Data: 17-05-2011 22:23:38
...WalterAlfa
Przesadzasz pisząc, że Mariusz przegrałby z każdym z pierwszej trzydziestki.
Kolejny akademicki spór.
Ale jeśli chcesz, to wskaż z kim wg Ciebie byłby faworytem (z 30)?
Autor komentarza: jkd
Data: 17-05-2011 22:53:47
Ale chyba jest roznica pomiedzy "przegralby z kazdym",a "nie bylby faworytem" ?
Autor komentarza: Deter
Data: 17-05-2011 22:56:17
WalterAlfa
Pomijając to, że ja się nie spieram - co to znaczy "akademicki spór"?
Zdecyduj się - najpierw piszesz o tym, że Wach przegrałby z każdym z trzydziestki a teraz o byciu faworytem. To istotna różnica.
W pierwszej trzydziestce na pewno znalazłoby się kilku, z którymi Wach dałby radę.
Autor komentarza: szandor72
Data: 17-05-2011 23:01:23
Nie doceniacie Wacha. Myślę, że on jest w dobrych rekach. Nikt go nie rozpieszcza. Dostaje w tej chwili szkołę zycia i szkołę boksu. Myślę , że Mariusz jescze nie jedną niespodziankę sprawi. chciałbym, żeby sięgnął poziomu Sosnowskiego. Może się mylę, może szkoła USA zweryfikuje jego mozliwości wyżej i dostanie walkę o pas gdzie pokaże się z dobrej strony .
Autor komentarza: domal90
Data: 17-05-2011 23:24:28
WalterAlfa.
miejsce 27. Michael Grant
miejsce 24. Ray Austin(po tym co pokazał w eliminatorze.. szkoda komentować a Mariusz mysle, żeby dał rade.)
Autor komentarza: domal90
Data: 17-05-2011 23:26:18
i tu nie pisze o byciu faworytem, tylko z kim miałby szanse;)
Autor komentarza: Daro603
Data: 17-05-2011 23:30:41
No Mariusz jest szybki:-o
Autor komentarza: darbarek
Data: 17-05-2011 23:34:14
wiecznie spiety i przerazony, nawet gdy nokautuje nie wie jak do tego doszlo, good luck Viking
Autor komentarza: szandor72
Data: 17-05-2011 23:42:09
domal90 ten ranking to mozna sobie..........Kubrat pulev 12 (bez jaj). Helenius 6(szok). Mormeck 17 z trzema walkami!!! z tuzami rankingu HW z 24 Ibragimovem Oquendo 44 i Medalion 115.
Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 18-05-2011 00:00:43
Mina srającego kota ...
Autor komentarza: Deter
Data: 18-05-2011 00:06:35
Tak swoją drogą, pokusiłem się o krótką statystykę bokserów z USA - niektórzy bowiem (co ciekawe) nadal nie przyjmują do wiadomości, że prócz dwóch dobrze obsadzonych kategorii... Amerykanie niewiele znaczą w tym sporcie.
Poniżej przedstawiam ilość lokat Amerykanów (wg boxreca) w czołowej dziesiątce.
Ilu mistrzostw ma Ameryka? Mowa jest o WBC, WBA, IBF, WBO? Otóż na 72 możliwości (17 kategorii po 4 federacje + podwójni mistrzowie)...
1 mistrzostwo w lekkiej - Rios (WBA również ma Marquez)
3 mistrzostwa w junior półśredniej - Judah, Bradley 2x.
1 mistrzostwo w junior średniej - Bundrage.
1 mistrzostwo w super średniej - Ward.
2 mistrzostwa w półciężkiej - Pascal, Cloud.
1 mistrzostwo w cruiser - Cunningham.
W sumie tylko 9 z 72 możliwych pasów dzierżą Amerykanie.
Komentarzem niech będą liczby.
Autor komentarza: Kopyto
Data: 18-05-2011 02:39:43
Deter, brawo za wykonaną pracę.
Więc okolo 12% pasów mają amerykanie, czy któryś kraj ma więcej?
Jeśli po wykonaniu równie mrówczej pracy, któryś kraj jednak wypadnie lepiej to i tak nie powinno się twierdzić że te 12% to niewiele.
Swoją drogą boks jednak z Ameryki emigruje (talenty rodzą sie gdzie indziej).
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 18-05-2011 06:14:00
O matko ale się czepiacie słówek...
Pisząc "Patrząc na pierwszą 30'stkę Boxreca wydaje mi się, że Mariusz z każdym przegrałby" miałem na myśli to, że w każdej z tych walk NIE byłby faworytem. I tyle, może zabrzmiało mocniej.
Deter: "akademicki spór" to taki spór, który jest niesprawdzalny, bo w rzeczywistości nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji naprawdę (o jaką się spierają). A nazwa stąd, że na uczelniach często rozważa się takie przypadki, zupełnie wbrew zdrowemu rozsądkowi, który nakazywałby zająć się czymś pożytecznym :)
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 18-05-2011 06:16:50
Autor komentarza: domal90 Data: 17-05-2011 23:24:28
miejsce 27. Michael Grant
miejsce 24. Ray Austin(po tym co pokazał w eliminatorze.. szkoda komentować a Mariusz mysle, żeby dał rade.)
Też myślę, że miałby szanse ale jakbym musiał postawić to postawiłbym na Granta. Co do Austina to może faktycznie zaryzykowałbym z Mariuszem.
Autor komentarza: kazan
Data: 18-05-2011 07:36:10
U Mariusza gołym okiem widać postęp. Nie wierzyłem w niego kompletnie, skazywałem go na straty, a teraz zaczynam w niego wierzyć. Jeżeli prawdziwy rozwój i kariera w boksie, to tylko w USA!
Autor komentarza: punch
Data: 18-05-2011 11:32:18
Postęp to może widać ale szybkości nadal nie :).
Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 18-05-2011 12:10:28
Deter - ta statystyka mówi "coś"
Dodam swoje "coś" w rozwinięciu... Warto sobie na przykładzie gospodarki zadać pytanie - czy ważne/ważniejsze jest gdzie się produkuje czy jakie jest pochodzenie kapitału?
Świat jest dziś mocno "international" i raczej należy go ropatrywać w kategoriach rynku a nie pochodzenia czy narodowości. W tym kontekście Stany i tak mają to, co chcą - dobrych bokserów, którzy na tamtejszym rnku walczą - niezależnie od narodowości.
Czasem się mówi o problemach amerykańskiego boksu, ale wszystko zależy kto jak rozumie amerykański boks. Moim zdaniem w ujęciu "international" amerykański boks nie przeżywa żadnych problemów.
No i zawsze można przywołać wątek niemiecki...
Czy Niemcy przeżywają rozkwit boksu? I tak i nie. Niewątpliwym jest jednak to, że rozwijają boks w oparciu o lekką hipokryzję naturalizując na olbrzymią skalę obcokrajowców. Amerykanie, jeśli już, robią to naturalnie.
Pojawia się więc trudność z definicją narodowści boksu i w tym kontekśie oceny stanu danej dyscypliny, w danym kraju.
Moim zadniem najlepiej w sensie narodowym funkcjonuje boks brytyjski.
W sensie rynkowo-narodowym boks amerykański.
Zaś "w pewnym sensie" nie istnieje boks niemiecki.
Wszystko jest względne :-)
Autor komentarza: Rogs
Data: 18-05-2011 14:09:29
Była propozcyja nie tak dawno dl Wacha od teamu Heleniusa, no cóz szkoda ,ze z niej nie skorzystał. Czasami nawet porazka z kims lepszym daje wiele wiecej niz niz obijanie gosci 20-10 itp.
No coz nie wiem na co sie czekac w tym wieku.
Autor komentarza: Werdum
Data: 18-05-2011 15:36:02
Deter
Nie żebym się czepiał ale Pascal jest Kanadyjczykiem, tak więc Stany mają tylko 8 mistrzów.
Autor komentarza: Deter
Data: 18-05-2011 19:06:57
Werdum
Racja. Moja pomyłka.
UrbanHorn
Uważam, że analogia z gospodarką jest kompletnie chybiona.
Czy wszystko jest względna? Według mnie nic nie jest względne.
Kopyto
10 minut szukania.
WalterAlfa
1) Jakbyśmy się czepiali słówek, to wytknęlibyśmy "30'stkę", takie pisanie to jest wtórny analfabetyzmem. Chodzi o treść - faworyt a wygrałby... to różnica
2) Nie tylko bezpośrednia obserwacja upoważnia do rozstrzygania sporów - zlituj się. Pojęcie "zdrowego rozsądku" to taki wycieruch, który nie wiadomo co oznacza. Ludzie z natury nie są realistami. Pragmatyzm to też inna bajka - on wymaga przecież wiedzy.
Autor komentarza: sensoro
Data: 29-05-2011 12:19:39
coraz lepszy !
cwicz Mariusz !
jestem zawsze z tobą !!!
Ale ewidentnie nabrał sylwetki, ostatnio dobrze mu idzie, może dać parę na prawdę ciekawych walk.
MARIUSZ JESTEŚMY Z TOBĄ !! Obij kogoś znaczącego, jesteś w stanie proponowałbym np. walkera lub Lepai
Powodzenia Mariusz!
Ja jestem sceptyczny. Wg mnie starcie z kimś z 20'stki boxreca spowoduje pojawienie się w rekordzie "1" tam gdzie teraz jest zero.
Ale oczywiście kibicuję Mariuszowi i mam nadzieję, że zaryzykuje w tym roku z kimś z tej właśnie 20'stki.
Zgoda,w przypadku Mariusza niema czasu na przetarcia,albo wóz albo przewóz.
Wystarczy zapłacić. Czy wziąłby za 990 tys? Gdyby nie było innego lepszego zarobku przy niskim ryzyku porażki - myślę, że wziąłby tę walkę.
WalterAlfa
Przesadzasz pisząc, że Mariusz przegrałby z każdym z pierwszej trzydziestki.
...WalterAlfa
Przesadzasz pisząc, że Mariusz przegrałby z każdym z pierwszej trzydziestki.
Kolejny akademicki spór.
Ale jeśli chcesz, to wskaż z kim wg Ciebie byłby faworytem (z 30)?
Pomijając to, że ja się nie spieram - co to znaczy "akademicki spór"?
Zdecyduj się - najpierw piszesz o tym, że Wach przegrałby z każdym z trzydziestki a teraz o byciu faworytem. To istotna różnica.
W pierwszej trzydziestce na pewno znalazłoby się kilku, z którymi Wach dałby radę.
miejsce 27. Michael Grant
miejsce 24. Ray Austin(po tym co pokazał w eliminatorze.. szkoda komentować a Mariusz mysle, żeby dał rade.)
Poniżej przedstawiam ilość lokat Amerykanów (wg boxreca) w czołowej dziesiątce.
Ciężka – 2
Cruiser – 2
Półciężka – 3
Super średnia – 3
Średnia – 1
Junior średnia – 3
Półśrednia – 5
Junior półśrednia – 7
Lekka – 3
Super piórkowa – 2
Piórkowa – 1
Super kogucia – 1
Kogucia – 0
Super musza – 0
Musza – 0
Junior musza – 0
Słomkowa – 0
Ilu mistrzostw ma Ameryka? Mowa jest o WBC, WBA, IBF, WBO? Otóż na 72 możliwości (17 kategorii po 4 federacje + podwójni mistrzowie)...
1 mistrzostwo w lekkiej - Rios (WBA również ma Marquez)
3 mistrzostwa w junior półśredniej - Judah, Bradley 2x.
1 mistrzostwo w junior średniej - Bundrage.
1 mistrzostwo w super średniej - Ward.
2 mistrzostwa w półciężkiej - Pascal, Cloud.
1 mistrzostwo w cruiser - Cunningham.
W sumie tylko 9 z 72 możliwych pasów dzierżą Amerykanie.
Komentarzem niech będą liczby.
Więc okolo 12% pasów mają amerykanie, czy któryś kraj ma więcej?
Jeśli po wykonaniu równie mrówczej pracy, któryś kraj jednak wypadnie lepiej to i tak nie powinno się twierdzić że te 12% to niewiele.
Swoją drogą boks jednak z Ameryki emigruje (talenty rodzą sie gdzie indziej).
Pisząc "Patrząc na pierwszą 30'stkę Boxreca wydaje mi się, że Mariusz z każdym przegrałby" miałem na myśli to, że w każdej z tych walk NIE byłby faworytem. I tyle, może zabrzmiało mocniej.
Deter: "akademicki spór" to taki spór, który jest niesprawdzalny, bo w rzeczywistości nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji naprawdę (o jaką się spierają). A nazwa stąd, że na uczelniach często rozważa się takie przypadki, zupełnie wbrew zdrowemu rozsądkowi, który nakazywałby zająć się czymś pożytecznym :)
miejsce 27. Michael Grant
miejsce 24. Ray Austin(po tym co pokazał w eliminatorze.. szkoda komentować a Mariusz mysle, żeby dał rade.)
Też myślę, że miałby szanse ale jakbym musiał postawić to postawiłbym na Granta. Co do Austina to może faktycznie zaryzykowałbym z Mariuszem.
Dodam swoje "coś" w rozwinięciu... Warto sobie na przykładzie gospodarki zadać pytanie - czy ważne/ważniejsze jest gdzie się produkuje czy jakie jest pochodzenie kapitału?
Świat jest dziś mocno "international" i raczej należy go ropatrywać w kategoriach rynku a nie pochodzenia czy narodowości. W tym kontekście Stany i tak mają to, co chcą - dobrych bokserów, którzy na tamtejszym rnku walczą - niezależnie od narodowości.
Czasem się mówi o problemach amerykańskiego boksu, ale wszystko zależy kto jak rozumie amerykański boks. Moim zdaniem w ujęciu "international" amerykański boks nie przeżywa żadnych problemów.
No i zawsze można przywołać wątek niemiecki...
Czy Niemcy przeżywają rozkwit boksu? I tak i nie. Niewątpliwym jest jednak to, że rozwijają boks w oparciu o lekką hipokryzję naturalizując na olbrzymią skalę obcokrajowców. Amerykanie, jeśli już, robią to naturalnie.
Pojawia się więc trudność z definicją narodowści boksu i w tym kontekśie oceny stanu danej dyscypliny, w danym kraju.
Moim zadniem najlepiej w sensie narodowym funkcjonuje boks brytyjski.
W sensie rynkowo-narodowym boks amerykański.
Zaś "w pewnym sensie" nie istnieje boks niemiecki.
Wszystko jest względne :-)
No coz nie wiem na co sie czekac w tym wieku.
Nie żebym się czepiał ale Pascal jest Kanadyjczykiem, tak więc Stany mają tylko 8 mistrzów.
Racja. Moja pomyłka.
UrbanHorn
Uważam, że analogia z gospodarką jest kompletnie chybiona.
Czy wszystko jest względna? Według mnie nic nie jest względne.
Kopyto
10 minut szukania.
WalterAlfa
1) Jakbyśmy się czepiali słówek, to wytknęlibyśmy "30'stkę", takie pisanie to jest wtórny analfabetyzmem. Chodzi o treść - faworyt a wygrałby... to różnica
2) Nie tylko bezpośrednia obserwacja upoważnia do rozstrzygania sporów - zlituj się. Pojęcie "zdrowego rozsądku" to taki wycieruch, który nie wiadomo co oznacza. Ludzie z natury nie są realistami. Pragmatyzm to też inna bajka - on wymaga przecież wiedzy.
cwicz Mariusz !
jestem zawsze z tobą !!!