ANGULO NIE MOŻE SIĘ DOCZEKAĆ POWROTU

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Alfredo Angulo (19-1, 16 KO) uważany był powszechnie za jedną z największych gwiazd wagi junior średniej. W związku z problemami z wizą nie może jednak boksować na terenie USA, co wykorzystali inni promotorzy, nie kontraktując mu żadnych ciekawych walk od lipca ubiegłego roku. Sam pięściarz zgłasza swoją gotowość i ma nadzieję, iż już wkrótce będzie mógł wystąpić także w Ameryce.

- Moja prośba o wyrobienie wizy już została zaakceptowana i mam nadzieję, że już niedługo sprawy w konsulacie zostaną zakończone. To wszystko jest bardzo trudne, bo ludzie cały czas pytają mnie kiedy zawalczę z Chavezem Jr czy Saulem Alvarezem. Czuję się również ograniczany przez promotorów, którzy nie proponują mi żadnych walk, choć poza granicami USA mogę przecież występować. Chcę znów być mistrzem świata i czekam na wielkie nazwiska - zakończył Angulo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-05-2011 09:24:26 
Ja też nie mogę się doczekać powrotu Psa do wielkiego boksu. Byłby godnym przeciwnikiem dla Cotto, a może nawet dla Martineza.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 16-05-2011 09:40:53 
Canelo chyba przestanie spać spokojnie, jeśli Perro wróci do akcji. Angulo wygrał eliminator WBC w przeszłości, walki o tytuł nie dostał, jest Meksykaninem, więc istnieje spora szansa na to, że zostanie szybko obowiązkowym pretendentem w junior średniej. Wystarczy pewnie, że wygra z jakimś kelnerem, a Rhodes odpadnie z puli po porażce z Alvarezem. I może być ciekawie.
 Autor komentarza: MARTINEZfan
Data: 16-05-2011 10:24:40 
Jak do tej pry Perro nokautował wszystko co się rusza w juniorśredniej:) Choć miał wpadkę z niedocenianym Cintronem, a poza 2 ostanimi walkami próżno szukać cenionych nazwisk (może jeszcze Yorgey). Miejmy nadzieję, że zawalczy z najlepszymi w swojej dywizji.

Hugo: z całym szacunkiem dla Angulo ale Maravilla to jeszcze dla niego za wysokie progi.
 Autor komentarza: oolthebigrajdhand
Data: 16-05-2011 13:54:54 
Warto wspomnieć, że te 3 walki wygrane na punkty, były w jego pierwszych 4 w zawodowej karierze. Przegrana z Cintronem to nie jest wstyd szczególnie w swojej 15 walce zawodowej. Teraz po tej i 4 kolejnych walkach jest moim zdaniem gotowy na wielką walke. Jak Kirkland się odbuduje to chętnie bym ich zobaczył razem. Moim zdaniem w jr. średniej, może połknąć każdego.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-05-2011 15:40:06 
A ja zobaczyłbym go chętnie z Margarito...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 16-05-2011 15:46:05 
Tylko że Gipsowy chyba wypadnie z obiegu.
 Autor komentarza: redd
Data: 16-05-2011 17:18:44 
Szkoda, że kariera Perro trochę wyhamowała. Angulo zrobił na mnie wrażenie. Jestem mega ciekaw jego walk z czołówką. Wydaje mi się, że z Martinezem póki co nie ma dużych szans, ale z Cotto, czy Alvarezem chętnie bym go zobaczył.
Co do Margarito to faktycznie chyba wyleci z obiegu. Chodzą słuchy, że Meksykanin w walce z Pacmanem doznał także oderwania siatkówki. Zdaje się, że Margarito nie wróci już do boksu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.