ANDRE WARD: WYGRAĆ SUPER SIX, POKONAĆ BUTE I PRZENIEŚĆ SIĘ DO PÓŁCIĘŻKIEJ
Andre Ward (24-0, 13 KO) po pokonaniu Arthura Abrahama (32-3, 26 KO) został pierwszym finalistą organizowanego przez telewizje Showtime turnieju Super Six w wadze super średniej. ‘SOG’ zapytany o to z kim wolałby się zmierzyć w finale turnieju, odpowiada, że nie robi mu to różnicy, ale sam typuje wygraną Carla Frocha z Glenem Johnsonem po wyrównanej walce.
- Wielu ludzi już skreśliło Glena, ale według mnie sprawi wiele problemów Frochowi - prorokuje Ward. - Johnsona nie należy oceniać po wieku, on dalej potrafi walczyć na wysokim poziomie, co udowodnił nokautując Allana Greena. Spodziewam się wygranej Frocha na punkty po ciekawej walce, ale nie będzie dla mnie niespodzianką jeśli to Glen zostanie zwycięzcą - snuje przypuszczenia pogromca Abrahama.
Ambitny Amerykanin nie zamierza spocząć na laurach i już snuje plany na przyszłość.
- Po turnieju chcę zmierzyć się z Lucianem Bute. To będzie ostatnie wyzwanie, które mi pozostanie w tej wadze. Nikt inny nie przychodzi mi do głowy. Nie zamierzam jednak lekceważyć żadnego rywala i najpierw muszę się skupić na wygraniu turnieju - powiedział.
Ward wypowiedział się również o swoich długoterminowych planach i planowanej zmianie kategorii na półciężką.
- Jeśli uda mi się zwyciężyć w turnieju i pokonać Bute, to będzie wszystko co mogłem osiągnąć w tej wadze. Dlatego też w przyszłości zamierzam przenieść się wyżej. Chcę wygrywać tytuły i mierzyć się z najlepszymi. Turniej zorganizowany przez Showtime dał mi okazję walki z najlepszymi bokserami w mojej kategorii, po jego zakończeniu nie będzie już niczego, co trzymałoby mnie w tej wadze. Jest jeszcze Andre Dirrell, ale jesteśmy dobrymi przyjaciółmi jeszcze z czasów amatorskich, i szczerze mówiąc, przeżyłbym gdyby nasza walka się nie odbyła” – zakończył z uśmiechem Amerykanin
Powiedz mi czy ,w dużej mierze moje posty są CI pomocne,bo stwierdzam że ,się powielamy,pzdr.
A potem jeszcze bardziej zdecydowanie Luciana Bute.
Zawsze staram się czytać przemyślenia innych.Z niektórymi się zgadzam z innymi nie.W tym wypadku pisałem już wcześniej w podobnym tonie.A to że mam podobną opinię nie znaczy że próbuje cię powielać.Również pozdrawiam.
NIE CHCĘ WAS DEPRECJONOWAĆ ,ALE CZY WY WIECIE KTO TO JEST LUCIAN BUTE???Szczerze odpowiedzcie czy widzieliście tego chłopaka w walce!!!.
Mogło to zabrzmieć jak megalomania z mojej strony,lecz od takiej postawy jestem daleki.Po prostu cieszę się jak mam z kimś wspólny język.
Oczywiście widziałem go w kilkunastu pojedynkach.
"Bute jest w superśredniej 1 w rankingu boxrec (czasem niemarodajny), ale też drugi za wardem w the ring, więc dostrzegam jego klasę. Choć podtrzymuje, że nie miał topowych rywali jak do tej pory. Miranda miał przebłyski na początku swej kariery ale przed walka z bute przegrał z pavlikiem (tko), abrahamem (tko) i wardem (pts). Andrade rok przed pierwsza walką z Bute przegrał z kesslerem na punkty (120:108 x3) a ostatnio uległ niejakiemu aaronowi pryor jr. Lolenga Mock to 39 letni mistrz EU z bilansem 30w -12 porażek. Fakt, że rzucił Haye na deski ale też haye jako jedyny go znokautował, czego nie uczynił Bute. Joppy – zgodze się że go Bute rozłożył, ale widziałeś, że Schumenov wprost zniszczył Joppy."
Mechaniczny Bute ,deklasuje na dziś niewątpliwego technika Worda.
Ja też to trochę źle ująłem.Po prostu są tu ludzie z którymi często się zgadzam i ty do nich należysz.No ale dość już tego cukrowania haha.
Jest dobry ale panowie jego ciosy nie mają takiej mocy żeby walczyć w pół ciężkiej.
Mam wrażenie że Bute jeszcze nie pokazał na co stać więc nie mam zdania.
Krótko, Ward jest dobry ale bez fajerwerków, nie jest to talent na miare Hopkinsa czy Tarvera, poprostu nie ma mocnego ciosu.
Niech najpierw wygra z Frochem a może Johnsona ?
Dzięki,mam nadzieję że wesprzesz mnie w akcji (MAM NADZIEJĘ ,ŻE REDAKCJA PRZYKLAŚNIE) odnośnie Adamek-Kliczko .
Oczywista oczywistość jak to kiedyś ktoś powiedział!
super,poważnie pytam czy jest szansa na twoją obecność na Kliczko-Tomek?
Na razie to pewności nie mam ale bardzo bym chciał i zrobię wszystko żeby tak się stało.Problem w tym że nie bardzo by mnie interesowały najtańsze bilety(marna widoczność).Wszystko zależy od pośrednich cenowo miejscówek.Myślę że już nie długo będzie jasność w tej sprawie.
JASNE,widoczność kicha ,ale atmosfera klękajcie narody,jak można skąd jesteś?
Oki.Pewnie bym z chęcią skorzystał,raz byłem w tamtych stronach w Bielawie.Ale nie za wiele pamiętam.Wiem że akurat odbywał się tam rajd samochodowy i pamiętam piękne malownicze trasy.A wiesz może kiedy ruszy sprzedaż biletów?