Dajcie mu Krzysztofa "Ajem De Czmpion, Daj Szansę Sędziom" Kłodarczyka. Tylko czy "mistrz" ma tyle jaj żeby wyjść do Masternaka? Wiadomo juz kto będzie kolejnym rywalem "Kłody"? Karolina Owczarz?.........
Autor komentarza: Pepo
Data: 15-05-2011 17:35:55
Wasyl nie zgodzi się na to przed super six, w super six jest dużo kasy i chłopaki będą chcieli się obłowić. Na "szczęście" w szóstkach zdarzają się kontuzje, może Master wejdzie z listy rezerwowych i wywalczy jakiś pas? Chciałbym go zobaczyć z Hernandezem, byłaby walka na wysokim poziomie i szansa na zaistnienie dla Mateusza.
Autor komentarza: Hugo
Data: 15-05-2011 17:36:17
Przeciwnik bezwzględnie powinien być z pierwszej trzydziestki Boxreca.
Autor komentarza: atroz
Data: 15-05-2011 18:02:26
gość ma potencjał, musi mierzyć coraz wyżej, walczyć z coraz lepszymi
Autor komentarza: Mietas
Data: 15-05-2011 19:08:02
znajdzie sie w tym moim pięknym kraju,ktoś kto wyłoży by promować osoby Mastera i Proksy,czy kasa znajduje się tylko dla kryminalistów,wałkarzy i kompletnych,acz medialnych beztalęci?
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 15-05-2011 19:45:44
Po raz setny: Master musi zostawić OGT. Gmitruk może go oczywiście trenować o ile zechciałby po takiej "zdradzie". Bez pieniędzy Masterowi nikt nie da szansy.
Autor komentarza: odyniec
Data: 15-05-2011 20:21:27
jak skacze to od razu widac ze skacze jak przyszly mistrz...gimnastyki artystycznej ;-)
nie wiem co sie perzycie ja tam sie ciesze ze mamy kilku chlopakow w cruiser i mam nadzieje ze Master tez cos osiagnie ale narazie macie o nim wyobrazenie na wyrost i jakos mimo ze macie tego swiadomosc ze ma spore braki szczegolnie w obronie to pomijacie to w komentach
ja zyczyl bym sobie walki Masternak-Hutkowski bo mlody moglby nas wszystkich uwolnic od osoby Tommiego ktory nie prezentuje soba nic a tylko zajmuje miejsca w rankingach
Autor komentarza: MARTINEZfan
Data: 15-05-2011 20:27:20
Mietas: trafiłeś w sedno. Chyba promotorzy liczą, iż tych "bardziej wyrazistych" łatwiej jest wypromować. Smutne, ale prawdziwe. Tych, któzy nie mają pleców, nie rozrabiają i nie udzialają sie w mediach, to szersza publicznośc nie zna. Taki SuperG jest chyba bardziej rozpoznawany w UK, niz u nas:(
WalterAlfa: Jeśli sie nie ma kasy, aby samemu zrobic dobra galę i ściągnąć wartościowych bokserów, to trzeba próbować boksowac na galach organizowanych przez innych- to zdaje się próbują zrobić Master z Gmitrukiem. Dajmy jeszcze szanse OGT, bo pięściarsko się Master rozwija przy Gmitruku i szkoda zmieniać trenera.
Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 15-05-2011 20:49:34
OGT nie ma za dużo pieniędzy ale Master całkiem sprawnie sobie radzi jeśli chodzi o autopromocję. po pierwsze on rozumie te mechanizmy, jest inteligenty, świetnie się wysławia, nie ma problemów w wywiadach w telewizji, zdarza mu się być zaproszonym do studia w charakterze osoby komentującej czyli kolejna okazja do pokazania się. To już ogromny plus. do tego ostatnio delikatnie zaczyna podważać sukcesy Diablo Włodarczyka, który jest obecnie dobrze rozpoznawalny w mediach. Master niewielkim kosztem finansowym potrafi zwrócić na siebie uwagę. Wykorzystał szansę pokazania się na gali Gołota vs Adamek. Taką trampoliną w wypromowaniu się mógłby być występ na gali Adamek vs Kliczko.
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 15-05-2011 21:24:11
Ghostbuster: OK ale nie o to chodzi aby się promować w polskiej TV :D
Masternak ma taki problem, że jest za dobry i nikt z czołówki z nim nie zawalczy bo ryzyko porażki jest spore. I co? Impas? Ano nie, bo to jest boks zawodowy i podana wyżej sytuacja odwraca się diametralnie kiedy pojawia się duuuużo kasy. Wtedy na 100% znajdzie się ktoś z 1-szej dziesiątki dowolnej federacji, kto zechce wyjść do Mastera. A OGT nie ma tej kasy. Ot tyle. Tak działa ten biznes.
Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 15-05-2011 22:05:12
WalterAlfa
oczywiście pieniądze i sponsorzy są najważniejsi. zwróciłem tylko uwagę na pewne zalety Mateusza jeżeli chodzi o własny marketing.
sama umiejętność robienia wokół siebie szumu medialnego też pomaga. dla mnie bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby spróbować za wszelką cenę wystąpić na np. gali Adamek vs Kliczko. Wiem, że to jest bardzo mało prawdopodobne, ze względu na rangę tego wydarzenia i fakt że organizuje to grupa K2, ale wysiłki na tym polu mogłyby przynieść bardzo dobry rezultat. To jest pokazanie się przed szeroką publicznością, a zwłaszcza niemiecką, gdzie jest aż trzech mistrzów w wadze cruiser. dla mnie żenujący jest poziom walk bokserskich poprzedzających występy braci Kliczko, bo oprócz Afolabiego, Banksa i Ustinowa trudno doszukać się ciekawych nazwisk.
Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 15-05-2011 22:11:17
Aleco miałoby przynieść to zrobienie szumu medialnego? Wg mnie szum jest wtedy istotny jeśli się chce zmienić "pracodawcę". Występna gali Kliczków mógłby zaowocować propozycją którejś z grup np. niemieckich. Ale to i tak nieuchronnie prowadzi do opuszczenia OGT. A jeśli zostanie w OGT szum i rozgłos w niczym nie pomogą. Może zawalczy z Diablo za kilka lat, jak ten uzna że czas odejść na emeryturę.
Chodzi mi o to, że sam rozgłos nie zapewni przeciwnika na poziomie, bo to wymaga kasy.
Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 15-05-2011 22:42:13
WalterAlfa
jeżeli Master stałby się rozpoznawalny to myślę, że i sponsorzy by się znaleźli. rozpoznawalność daje już jakieś argumenty do ręki.
jeżeli nie ma się pieniędzy ani sponsorów trzeba próbować innymi metodami. nie mówię, żeby "pajacować" jak David Haye, ale trochę możnaby w wywiadach podkręcać atmosferę, co zresztą Mateusz konsekwentnie robi. dobra walka Mastera na gali Kliczko vs Adamek i publiczne wyzwanie na pojedynek np. Marco Hucka mogło by w tym pomóc. takie publiczne wyznanie nic nie kosztuje, a może tylko pomóc. Huck pewnie by nie spojrzał nawet na Mastera, ale wśród niemieckich kibiców boksu mogłoby pojawić się takie zainteresowanie. zawsze to jakiś krok do przodu. oczywiście pozostaje opcja szukania sponsorów i ewentualna zmiana grupy promotorskiej.
Autor komentarza: wojkal
Data: 15-05-2011 22:52:29
Master to bez wątpienia mistrz cw ,serio.!!!
Autor komentarza: mike1979
Data: 15-05-2011 23:05:46
odyniec
a Ty jak zwykle tonujesz nastroje jak mowimy o Masterze. Moze bys tez tak tonowal swoj entuzjazm do Kolodzieja, ktory powinien byc urzednikiem w okienku, akwizytorem, konferansjerem, przekupka bazarowa..kimkolwiek tylko nie bokserem!
Master juz teraz wygralby z Diablo (no chyba ze sedziowanie byloby na poziomie ostatniej walki z Palaciosem:) ). Hutkowskiego to on moglby jedna reka w sparingu rozlozyc. Nadchodzi era Mastera!
Autor komentarza: Camaro
Data: 16-05-2011 00:28:06
Adamek potrafi lepiej i on będzie legendą która zapisze się na karatach w historii nokautując Kliczkę w pierwszej rundzie (patrz Gołota-Brewster)
Autor komentarza: bonkers
Data: 16-05-2011 00:37:07
mam nadzieje że rozwiąże się dla Mastera worek z ciekawymi walkami już niedługo bo ile można czekać...
chłop ma się przecież rozwijać a nie stać w miejscu i pokornie znosić indolencje promotorską aż się zestarzeje
ostatecznie zawsze można wyjąć swój kajecik z telefonami i poszukać sobie innego promotora chćby za granicą
Autor komentarza: liscthc
Data: 16-05-2011 00:46:22
Też bym chciał żeby kariera Mastera była alternatywą dla karier zawodników MR.W.Chłopak ma talent i mam nadzieje że nie popadnie w rutynowe obijanie kelnerów.WORLD IS YOURS!!!
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
nie wiem co sie perzycie ja tam sie ciesze ze mamy kilku chlopakow w cruiser i mam nadzieje ze Master tez cos osiagnie ale narazie macie o nim wyobrazenie na wyrost i jakos mimo ze macie tego swiadomosc ze ma spore braki szczegolnie w obronie to pomijacie to w komentach
ja zyczyl bym sobie walki Masternak-Hutkowski bo mlody moglby nas wszystkich uwolnic od osoby Tommiego ktory nie prezentuje soba nic a tylko zajmuje miejsca w rankingach
WalterAlfa: Jeśli sie nie ma kasy, aby samemu zrobic dobra galę i ściągnąć wartościowych bokserów, to trzeba próbować boksowac na galach organizowanych przez innych- to zdaje się próbują zrobić Master z Gmitrukiem. Dajmy jeszcze szanse OGT, bo pięściarsko się Master rozwija przy Gmitruku i szkoda zmieniać trenera.
Masternak ma taki problem, że jest za dobry i nikt z czołówki z nim nie zawalczy bo ryzyko porażki jest spore. I co? Impas? Ano nie, bo to jest boks zawodowy i podana wyżej sytuacja odwraca się diametralnie kiedy pojawia się duuuużo kasy. Wtedy na 100% znajdzie się ktoś z 1-szej dziesiątki dowolnej federacji, kto zechce wyjść do Mastera. A OGT nie ma tej kasy. Ot tyle. Tak działa ten biznes.
oczywiście pieniądze i sponsorzy są najważniejsi. zwróciłem tylko uwagę na pewne zalety Mateusza jeżeli chodzi o własny marketing.
sama umiejętność robienia wokół siebie szumu medialnego też pomaga. dla mnie bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby spróbować za wszelką cenę wystąpić na np. gali Adamek vs Kliczko. Wiem, że to jest bardzo mało prawdopodobne, ze względu na rangę tego wydarzenia i fakt że organizuje to grupa K2, ale wysiłki na tym polu mogłyby przynieść bardzo dobry rezultat. To jest pokazanie się przed szeroką publicznością, a zwłaszcza niemiecką, gdzie jest aż trzech mistrzów w wadze cruiser. dla mnie żenujący jest poziom walk bokserskich poprzedzających występy braci Kliczko, bo oprócz Afolabiego, Banksa i Ustinowa trudno doszukać się ciekawych nazwisk.
Chodzi mi o to, że sam rozgłos nie zapewni przeciwnika na poziomie, bo to wymaga kasy.
jeżeli Master stałby się rozpoznawalny to myślę, że i sponsorzy by się znaleźli. rozpoznawalność daje już jakieś argumenty do ręki.
jeżeli nie ma się pieniędzy ani sponsorów trzeba próbować innymi metodami. nie mówię, żeby "pajacować" jak David Haye, ale trochę możnaby w wywiadach podkręcać atmosferę, co zresztą Mateusz konsekwentnie robi. dobra walka Mastera na gali Kliczko vs Adamek i publiczne wyzwanie na pojedynek np. Marco Hucka mogło by w tym pomóc. takie publiczne wyznanie nic nie kosztuje, a może tylko pomóc. Huck pewnie by nie spojrzał nawet na Mastera, ale wśród niemieckich kibiców boksu mogłoby pojawić się takie zainteresowanie. zawsze to jakiś krok do przodu. oczywiście pozostaje opcja szukania sponsorów i ewentualna zmiana grupy promotorskiej.
a Ty jak zwykle tonujesz nastroje jak mowimy o Masterze. Moze bys tez tak tonowal swoj entuzjazm do Kolodzieja, ktory powinien byc urzednikiem w okienku, akwizytorem, konferansjerem, przekupka bazarowa..kimkolwiek tylko nie bokserem!
Master juz teraz wygralby z Diablo (no chyba ze sedziowanie byloby na poziomie ostatniej walki z Palaciosem:) ). Hutkowskiego to on moglby jedna reka w sparingu rozlozyc. Nadchodzi era Mastera!
chłop ma się przecież rozwijać a nie stać w miejscu i pokornie znosić indolencje promotorską aż się zestarzeje
ostatecznie zawsze można wyjąć swój kajecik z telefonami i poszukać sobie innego promotora chćby za granicą