MOSLEY: NIE PAMIĘTAM 4. I 5. RUNDY
Redakcja, fighthype
2011-05-14
Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) nie tylko przegrał z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO), ale przede wszystkim zawiódł ekspertów i swoich kibiców, boksując praktycznie cały czas na wstecznym biegu. "Słodki" odniósł się do swojego występu, oddając pokłony umiejętnościom swojego "kata".
- Nigdy dotąd nie walczyłem z kimś kto bije tak mocno. To było zresztą widać po moich reakcjach przy każdym wyprowadzanym przez niego ciosie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. Jedyne co mogłem zrobić, to jedynie unikać tych uderzeń. Po tym jak padłem na matę w trzeciej rundzie, usiadłem na stołku w przerwie i nim się obejrzałem była już szósta runda. W ogóle nie pamiętam tej czwartej i piątej - przyznał Mosley.
Ale w jakim limicie?
Bo Pac raczej już wyżej nie pójdzie.
Proszę udowodnij, że Pak się pompuje sterydami. Nie pisz o swoich przeczuciach, wątpliwościach, doświadczeniach z siłowi, wypowiedziach anonimowych sparingpartnerów czy członków rodziny Mayweather, tylko podaj jeden DOWÓD na zażywanie przez niego sterydów. O jeden tylko proszę, tylko jeden jedyny.
Przecież takiego niema!Wszystkie te pierdoły to zwykłe pomówienia.
Czy zarzuty wobec Paca dotyczyły jego siły czy raczej tego ze zachował swoją szybkość mimo kilkukrotnej zmiany wagi?
Albo przeją schedę po gipsowym Tonym?
Chodzi o ten tajemniczy młotek od Pana Kuleja?
Przykład olimpiady zimowej. Jeden przypadek wykrycia sterydów u sportowca, a jak wiem te testy są bardzo wymagające, uczestników kilka tysięcy. To znaczy, że wszyscy sportowcy biorą sterydy?
Ja mam swoją teorię spiskową. Jak dla mnie twa wyścig zbrojeń jeżeli chodzi koncerny zajmujące się produkcją dopingu. Najpierw jest doping potem jest badanie, które wykryje jego ślad lub nie. Nie na odwrót. Jesteś w stu procentach przekonany, że testy są skuteczne? Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli.
To jest nawet logiczne.Zawsze najpierw była choroba dopiero później szczepionka.Ale doping trzeba udowodnić a w przypadku Mannego tak się nie dzieje.Więc półki co jest czysty.
No to wyjaśnij mi dlaczego Manny nie chciał wyrazić zgody na testy? Powinien je zrobić chociażby z szacunku dla przyszłego przeciwnika no i fanów. Ja wiem, że to może być trochę komunistyczne podejście do sprawy każdego podejrzewając. Ale to jest sport typowo siłowo wydajnościowy Heloł? I moim zdaniem testy powinny być w boksie obowiązkowe.
On jest mistrzem a nie pretendentem i rzucanie oskarżeniami bez pokrycia jest nieuczciwe Oczywiście można sugerować ze ktoś gra nieczysto, ale gdy ktoś cie sprawdzi i udowodni ze blefujesz stracisz dobre imię( Powietkin)
Przecież w boksie są testy jak w innych sportach.A Floyd wymagał czegoś czego niema w bokserskich regułach.Ten sport nie kręci się wokół Floyda więc dla czego wymyśla sobie nowe zasady.
Czyli wynika ,że super tajny koks z secret laboratory wali każdy bo nie do wykrycia albo wystarczy odmowic badan i pas w kieszeni ...Martinez,Floyd,Manny,Hopkins z terazniejszych ,a dawniej moze i sam Ali wstrzykiwał testosteron :) Koks to nie wytlumaczenie dla talentu i zapierdolu Manny'ego oraz calej rzeszy innych legend boksu ,przyklad Diablo strzeli sobie hormon wzrostu i bedzie cudowny, super zbije wage i zdeklasuje Cotto albo pojdzie w gore i obije Włada :) boks to kombinacja wszystkich cech motorycznych plus jeszcze to coś co ma/mialo kilku i tyle w temacie
Trening. Po prostu.
Poza tym wystarczy prześledzić karierę Pacmana żeby zauważyć, że jego przyrost masy nie był niczym niezwykły.
karat
Oczywiście, że są spoty czyste. Jeśli chodzi o bieganie - Kenijczycy i Etopiczycy nie stosują żadnego dopingu.
Ponadto nie widzę sensu "wyścigu zbrojeń" dopingowiczów. To jest zwyczajnie nieopłacalne. W każdym rozwiniętym kraju na świecie największy obrót pieniędzy jest w przemyśle zbrojeniowym, a później w farmaceutycznym.
Wyścig zbrojeń, o którym piszesz to ślepa uliczka. Mało opłacalne i ryzykowne przedsięwzięcie.
Można legalnie i na o wiele, wiele większą skalę robić kasę. Prawdziwy przekręt jest w aptekach i szpitalach. Zauważcie, że medycyna nie leczy poważnych chorób. Albo spowalnia jej efekty, albo zmusza do brania leków przez całe życie.
Większość leków jest 10-100x droższa niż realny ich koszt. W dodatku te leki nie leczą rzetelnie. Medycynie "na górze" nie zależy na leczeniu ludzi, ale na zarabianiu.
Pieniądze są gigantyczne.
Widoczna hipokryzja albo chęć ukrycia czegoś biła z Mannego. W negocjacjach z Floydem stawiał cały czas warunki - wielkość ringu, rękawice i przede wszystkim 10 mln dolarów za każdy funt nadwagi Floyda. Pretty Boy zgodził się na to, Manny odmówił praktycznie jedynego warunku Floyda - testów. A tak dla ciekawostki przed walką Mayweather - Mosley odbyły się właśnie te testy i nikt nie umarł w ringu przez to że stracił na dzień przed walką łyżeczkę krwi. A chyba każdy pamięta te głupie tłumaczenia teamu Pacmana na temat tych testów.
Manny zgodził się na testy do 7 dni przed walką.
Sądzisz, że przez 7 dni przed walką - gdzie trening jest niemalże wyłączenie regeneracyjny - można zrobić cykl sterydowy i pożądanych efektach?
Wlasnie chodzi o to zeby testy byly jak najdluzej jak najdalej od walki. Dopingu sie nie bierze przed walka a w okresie przygotowawczym. PacMan chcial testy np najpozniej na 7 dni przed walka gdy Floyd zadal takich testow np az na 35 dni przed walka.
Na kilka miesiecy przed walka pompujesz sie dopingiem robisz mase, forme itp wszystko jest tak obliczane zeby w dniu walki juz nie bylo dopingu w moczu. W przypadku badania krwi o niewykrycie jest jeszcze ciezej.
Jasne jest ze zawodowy sport dzisiejszy sport to rowniez i doping. Brany jest umiejetnie na wiele miesiecy przed zawodami aby w dniu zawodow byc czystym. Badania dopingowe sa potrzebne aby nikt w dniu zawodow nie przyszedl nafaszerowany. W okresie przygotowawczym to moga sobie brac. Tylko olimpiada ze swoimi testami olimpijskimi mozna powiedziec ze jest czysta od dopingu.
PacMan juz sie zbudowal do polsredniej i mysle ze teraz juz moze zgodzic sie na testy Floyda wczesniej sie bal.
To zgadzanie się na testy Mannego to była zwykła gra pod publikę.
Po pierwsze, jeżeli Manny nie miał nic do ukrycia czemu nie zgodził się na żądania Floyda? Floyd zgodził się na warunki pacmana, których zarządał a w zamian chciał tylko testów czy to tak wiele? Po Mayweather chciał na początku testów na 14 dni przed walką, team mannego cały czas uparcie mówił że nie ma takiej opcji, gdy Mayweather powiedział, że walką się odbędzie tylko wtedy gdy testy będą mogły być przeprowadzone nawet w przed dzień walki nagle obóz Pacquiao zgodził się na testy na 14 dni przed walką gdy ta oferta już nie była aktualna, poza tym w jedym z odcinków 24/7 Ariza otwarcie powiedział, że team mannego nie zgadzał się na żadne testy.
Zgadzam się z tobą w 100% gdyby Manny nie koksował to nie wymyślałby żadnych terminów czy to 7 dni czy 107 co za różnica dla niego jak "niby" jest czysty? jaszcze kiedyś słyszałem że koksiarze przed zawodami robią dializę krwi.
Kazdy sport kazda dyscyplina sportowa kazde zawody wiec same ustalaja sobie granice na co pozwalaja swoim sportowca. Olimpiada calkowicie odrzuca doping bo testy sa krwi i wyrywkowe nie wiadomo kiedy nawet na bardzo bardzo dlugo przed zawodami przed olimpiada...
Niedozwolone środki są niedozwolone bez względu na czas ich zażywania, mimo wszystko trzeba sobie uzmysłowić że Manny nie jest pod tym względem wyjątkiem i z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć że 80-90% czołowych zawodowych bokserów w jakiś sposób wspomaga się niedozwolonymi środkami, a że są sposoby na oszukiwanie kontroli antydopingowych oraz to że nie zawsze opłaca się przyłapać jakiegoś zawodnika na dopingu to mamy to co jest.
Z całym szacunkiem, ale skąd możesz wiedzieć, o czym mam pojęcie? Twój post wynika z niezrozumienia tego, co napisałem. Opisujesz coś, o czym wie chyba każdy. Jak mogłeś w ogóle pomyśleć, że ktokolwiek myśli, że koksy bierze się tuż przed walką - podziwiam Twoją wyobraźnię.
Napisałem tak, bo wydawało mi się, że Manny zgadza się na testy maksymalnie najwcześniej na 7 dni przed walką. Czyli, że mogą go badań później - np. w 35 dni. A nie odwrotnie.
dzzem
A możesz konkretniej - w co takiego wierzę? Napisałem o bieganiu Kenijczyków i Etiopczyków... a Ty o Pacmanie i Marquezie. O jakich więc bajkach piszę?
cristianor
http://www.youtube.com/watch?v=rXBIh_NDPss&feature=player_embedded
Tutaj jest mowa o 7 dniach.
Problem polega na tym ze dla wielu samo haslo sterydy juz przekresla sportowca prawda jest taka ze to nic nie znaczy bo same sterydy nic nie daja nadal najwazniejsza jest sama praca i trening.
"Tak samo nie wiadomo czy PacMan cos bierze nie mamy zadnych dowodow."
Nie ma dowodów bo Pcaman nie zgodził się na testy Maywethera, a to samo w sobie jest dowodem pośrednim, że jednak zakuwa tyłek. Pacquiao nawet w zamian za kilkadziesiąt mln dolarów nie chce odpuścić kuracji.
To nie jest żaden dowód pośredni. To jest tylko (i aż) bardzo tajemnicze i podejrzane.
- - -
HILTI
Ale spójrz. Jak będziemy obserwować karierę Pacmana i jego wzrost masy, to nie zauważymy tam (brew pozorom) podejrzanych skoków poza jadnym. Poza tym skoro spora ilość się koksuje, to dlaczego tylko Pacman przeskakuje te kategorie?
Dla przykładu.
Oscar DLH w 1993 roku walczył mając 59.4kg.
11 lat później wywalczył mistrzostwo mają 12.2kg więcej.
Manny zaczął w 1995 od 48.1kg - ale miał wtedy 15 lat i miesiąc! To jeszcze dziecko.
Jego wzrost masy można zanotować od około 1999 roku kiedy miał 21 lat - wówczas miał 50-52kg. 4kg od 15-latka do 21-latka to norma.
Jeszcze pod koniec 1999 Manny podskoczył do 55.3kg i jeszcze w roku 2002 miał 55.3kg (+ 2.5-5kg). Nie znam dobrze jego biografii. Ale przy dobrej diecie i treningu podskoczenie 2-4kg to nie jest nic niezwykłego. Zwłaszcza u kogoś, wychowanego w biedzie.
Od 2002 roku do 2008 roku - wzrost do 58.5kg (+3.2kg), czyli nic wielkiego.
Do tego momentu - wszystko jest normalne.
Jednak od 2008 roku Manny w 2 lata nabiera 7,5kg masakrując wszystkich (może z wyjątkiem zamurowanego Clotteya). To może budzić wątpliwości i ciekawość.
Weźmy jednak pod uwagę znów Oscara i Pacmana.
ODLH - w 11 lat wzrost o 12.2kg.
Pacman - w 11 lat wzrost o 10.8kg (w tym w 2 lata 7,5kg)
Proszę o komentarz.
Data: 14-05-2011 16:01:25
horhe88
To nie jest żaden dowód pośredni. To jest tylko (i aż) bardzo tajemnicze i podejrzane.
Pewnie twój einsteinowski umysł doczepił się do tzw. dowodu pośredniego bo nikt Mannego nie przyłapał na gazie podczas kontroli ale np. jak widzisz na ulicy jadący samochód z przyciemnianymi szybami i co za tym idzie nie widzisz kierowcy to uważasz, że w środku niekoniecznie musi siedzieć kierowca? Mimo że nie widać kierowcy to po tym że samochód się porusza wiadomo że ktośmusi tym samochodem kierować.
Wszystko to nie jest ani tajemnicze ani podejrzane tylko oczywiste, bo tzw. czysty sportowiec nie miałby żadnego problemu z jakąkolwiek kontrolą antydopingową w dowolnym czasie. Manny nie chce się zgodzić na tą walkę na takich warunkach nawet za te kilkadziesiąt mln dolarów bo wie że bez koksu skończyłoby się to dla niego porażką.
Pozwol, ze wtrace swoje 2 grosze. Sam napisales o ODLH- ze zaczynal, wazac 60 kg, a zdobywal tez mistrzostwo wazac ponad 70. Dla ludzi podejrzana jest sila ciosu Pacmana. Oscar w nizszych wagach byl typowym puncherem, potrafil poslac na dechy lewym prostym (sic!). W wyzszych kategoriach to juz zupelnie inna bajka. CIos moze dalej uwazany za silny, ale nie bylo to juz takie kopyto. U Mannego podejrzany jest nieproporcjonalny wzrost sily wraz z kat. wagowa.
Ja einsteinowskiego umysłu nie mam - choć pewnie jest to raczej złośliwość z Twojej strony niż przemyślenia. Przykład z kierowcą całkowicie chybiony. Nie wiem, czy tego nie dostrzegasz, czy to taka sztuczka erystyczna.
Napisałeś, że ktoś "musi" tym samochodem kierować. Stworzyłeś konstrukcję sądu analitycznego - czyli takiego, w której treść orzecznika jest nie większa niż treść podmiotu.
Np. każda matka to kobieta.
Przykład z Pacmanem wymaga sądu syntetycznego. A więc takiego, w którym treść orzecznika wykracza poza treść podmiotu.
Np. w moim ogródku są dwa rowery.
- - -
Wybacz, ale dla mnie to nie jest oczywiste. Ja najprawdopodobniej również nie zgadzałbym się na te testy. Chociażby po to, by pokazać Floydowi, że żądania może sobie wsadzić w tyłek... :)
Spójrz ile walk kończył przez KO/TKO Manny w wyższych kategoriach, a ile w niższych. W ostatnich 9 pojedynkach Manny przez KO poskładał tylko Hattona, zaś w pojedynku Cotto sędzia przerwał walkę - być może niepotrzebnie (nie oceniam).
Ponadto wraz ze wzrostem masy mięśniowej, przy zachowaniu tej samej szybkości jest sprawą naturalną, że siła się zwiększy. Adamek również dzisiaj ma cios o wiele silniejszy niż w LHW i CW.
To nie tylko w latach 90. takie cyrki się odbywały. Wierzyć ciężko. Ale bez dowodu "pewności" nie ma.
Zmykam na rower.
"sądu syntetycznego. A więc takiego, w którym treść orzecznika wykracza poza treść podmiotu." BUHAHAHAHA Skończ bredzić Deter. Siedzę i się śmieje z tych głupot, to co prezentujesz to kryptodebilizm, dlatego nazywam cię Einsteinem żebyś się nie nie obraził.
Część z Was-na to co napiszę-na pewno będzie się uśmiechać pod nosem z politowaniem ale mało mnie to obchodzi.Otóż nie widzę w sile ciosu Pacmana żadnych czarów.Ja sam w młodości ważąc 60kg. ale będąc wysportowanym i potocznie mówiąc żylastym,spokojnie prawym prostym przewracałem facetów,nie chłopców,tylko facetów ważących po 80-90kg. i mam na to wielu świadków wśród kolegów.Mało tego-już w podstawówce gdzie solówki odbywałem średnio 3 razy w tygodniu,bywało że mój przeciwnik trafiony w wymianie klękał oszołomiony na kolano i nie wstawał od razu,a miałem wówczas może z 14 lat.A teraz spójrzcie na człowieka który od wielu lat zdrowo się odżywia,jest cały czas w treningu i korzysta z siłowni...Dodam jeszcze,że kto czytał książkę autoryzowaną przez Gołotę,znajdzie tam fragment jak kilku naszych amatorów w tym zdaje się Marian Kasprzyk i Jerzy Kulej gdzieś na zgrupowaniu w górach mieli potyczkę z milicją w knajpie.Mimo znacznej przewagi liczebnej i faktu,że chłopy jak dęby,milicjanci fikali koziołki a przciez Kulej i Kasprzyk byli chuchrami takimi jak Pacman.U Kuleja nawet wzrost się zgadza:)
Ta książka jest jeszcze do kupienia gdzieś ????
Chyba tu:
http://www.okazje.info.pl/okazja/ksiazki/andrzej-golota-pierwsza-autoryzowana-biografia.html
Przepraszam,że jeden pod drugim ale masz tu na Allegro trwającą aukcję:
http://allegro.pl/listing.php/search?string=Andrzej+Go%C5%82ota.+Pierwsza+autoryzowana+biografia&category=79216
Dziękóweczka