PRZYPOMNI O SOBIE EDISON MIRANDA

Od czasu bolesnej porażki z Lucianem Bute ponad rok temu Edisona Mirandę (33-5, 29 KO) już w akcji nie widzieliśmy. Co prawda przegrał on wszystkie najważniejsze walki, lecz cały czas pozostaje jednym z najlepszych pięściarzy do oglądania, bo trzeba przyznać, że czy wygrywa czy nie, zawsze na ringu jest ciekawie.

Stacja ESPN podała informację, iż "Pantera" znów przypomni się fanom boksu. Miranda powrócił do ciężkich treningów i zaboksuje 4 czerwca w Atlantic City podczas gali "Froch vs Johnson" w ramach półfinału turnieju "Super Six". Edison powalczy na dystansie ośmiu rund z nieznanym jeszcze rywalem w limicie kategorii super średniej. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.