ROACH WYSYŁA MOSLEYA NA EMERYTURĘ
Redakcja, ESPN
2011-05-10
Po bardzo słabym występie w sobotę fala krytyki spadła na Shane'a Mosleya (46-7-1, 39 KO), który od trzeciej rundy praktycznie nie wyprowadzał ciosów. Kolejnym człowiekiem ze środowiska, jaki zabrał głos w tej sprawie, jest szkoleniowiec jego sobotniego rywala, sławny Freddie Roach.
- W mojej ocenie Mosley nie próbował nawet tego wygrać, a jedynie starał się przetrwać. A kiedy takie rzeczy zaczynają się dziać z bokserem, ten chyba powoli powinien myśleć o zakończeniu kariery - powiedział otwarcie Roach.
Czy miało być inaczej? Myślę, że tylko w opinii liczących na cud miało być inaczej. Ogromna większość forumowiczów i ekspertów powtarzała, że walka będzie teatrem jednego aktora. Mosley nie pokazał nic ciekawego. Pacquiao walczył na pół gwizdka - a i tak zdeklasował rywala.
Patrząc na tej pojedynek od strony sportowej - od początku było wiadome, że na 99% tak właśnie będzie.
Niby tak, ale liczyłem na to, że Mosley rozumie sytuację, w której się znajduje. Że będzie wiedział, że nie wypunktuje Pacquiao i że nie ma szans go zaskoczyć w drugiej części walki. Myślałem, że pamięta, jak wyglądał w pierwszych rundach z Floydem, a jak w ostatnich. Liczyłem, że ruszy od pierwszego gongu i pójdzie w ostre wymiany. Mimo wieku był wciąż najmocniej bijącym rywalem Mannego w jego karierze, a biorąc pod uwagę +140 funtów - najszybszym. Do tego mocna szczęka. A więc atuty miał, żeby stoczyć ze 4 rundy w szybkim tempie. Kto wie, czy nie miałby szczęścia?! Pewnie za dużo by go potrzebował i ostatecznie by tego nie przetrwał, ale przynajmniej widowisko byłoby ciekawe. Mi jest go żal, nie dlatego, że przegrał, bo i tak kibicowałem Pacmanowi, ale dlatego, że widziałem człowieka, nad którym strach zupełnie przejął kontrolę. A przecież Emanuel nie wygląda groźnie :)
Chyba za duzo przed walka nasluchaliscie sie hipokryty Roacha ktory przed walka gada bzdury aby zrobic kibicow w balona i wyciagnac z nich pieniadze o tym ze Mosley (i nie tylko on bo to stala zagrywka Roacha) ma szanse w walce po czym po walce gdy juz wycisnal kase stwierdza ze sie pomylil i Mosley powinien zakonczyc kariere. W takim razie albo Roach jest ignorantem albo hipokryta.