ZDJĘCIE DNIA - KLICZKO I HAYE OKO W OKO
Redakcja, daylife
2011-05-09
Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) oraz David Haye (25-1, 23 KO) spotkali się dziś w Hamburgu na konferencji prasowej promującej ich potyczkę 2 lipca o trzy pasy mistrzowskie. Oto zdjęcie, gdy patrzą sobie głęboko w oczy.
konferencja
Masz racje Haye nie ma 193 tylko 191 , a to 7 cm mniej od Kliczki dlatego widac ta różnice , Wład pewnie ma buty go garnituru co daje mu 1 cm
Ze starszym braciszkiem te sztuczki nie wyjdą, bo starszy ma ubaw z Haye, ale młodszy chyba bardziej emocjonalnie podchodzi do tego starcia.
http://www.youtube.com/watch?v=Ilvy5MLJq-E
Podzielam twą opinię!
jak dla mnie bardzo zdenerwowany wyszedł na tej konferencji
co do walki to jak dostanie strzała to podejrzewam że się posypie całkowicie, ale czy Haye będzie w stanie trafić walczącego mega asekurancko Władymira ? w sumie każdy scenariusz tutaj jest możliwy :)
Chyba tak samo, jak Witalij "pękł" przed Solisem.
PS.
Może zamiast "parapsychologowie" bardziej pasowało by "paranoicy"...
Szkoda, że nie pokazali jak Wlad reagował na słowa Haye'a
Napewno Vit byl duzo bardziej spiety od Solisa w tej niecalej rundzie,jesli tego nie dostrzegasz proponuje wizyte u okulisty
Istotnie, potrzeba mi pewnie wizyty u okulisty, bo jakoś tego spięcia nie widziałem, a jedynie grę pozorów. Ale na pewno się mylę. Dlatego nie będę dodawał żadnych śmieszno-tępych komentarzy, no bo gdzieżbym zaś śmiał.
Torrado
Pierwsza runda walki Vit - Solis znaczyła tyle co nic. Typowa runda rozpoznawcza.
Ale i tak Kliczko wygra, piszecie, że haye ma silny cios, ale kogo on znokałtował ? Chodzi o Bonina ?
Racja tylko psycholog potrafi takie rzeczy zauwazuc
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik ManagerSilnego piszący z IP: 178.213.56.4 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu''
troche pozno ale lepiej niz wcale
Haye nie pobije Władimira. Jedyny, który na pewno tego dokona jest Nasz wielki rodak. Tomasz "Góral" Adamek. Ze swoją niesamowitą szybkością, dynamiką, pracą nóg, refleksem oraz niesamowitą siłą połączoną z bokserskim IQ jest on praktycznie nie do pokonania. Gdy już pokona Braci, a następnie tego kurczaka Haye, odejdzie na emeryturę i zostanie okrzyknięty jako "The Greatest". ''
A ty co jestes managerem ManageraSlabegoPsychicznie? , kolejny pajac
Robactwo zawsze szybko się rozmnaża.
haye to burak
A jak Haye i Adamek przegrają, to Kliczkom może zagrozić już chyba tylko starość.
Dobrze znasz managerasilnego, bo to ta sama osoba co ty. Niezły z ciebie dewiant.
zgadza sie,jesli zmienil swoje podejscie do boksu to oklepie kazdego z tej czworki nie wspominajac o reszcie
szkoda że nie pamiętam go sprzed kilku lat
ale zwycięstwa życzę haye
Data: 09-05-2011 21:21:17
ciekawe ile w tej konferencji było gry pod kibiców i telewizje?
pewnie, że to była gra. Myślę, że obaj mieli już przygotowane teksty przed konferencją. Można powiedzieć, że Wład miał lepszy pomysł bo udało mu się narzucić swój temat. z tym podaniem ręki przypomina mi się debata prezydencka Kwaśniewskiego i Wałęsy, gdzie Kwaśniewski podszedł na koniec programu do Wałęsy podać rękę a ten powiedział, że może podać nogę. Typowa zagrywka pijarowska. Haye wpadł w tą samą pułapkę co nasz Lech i wyszedł na tym jak burak. Myślę, że Władek miał też przygotowaną odpowiedź na wypadek, gdyby Haye podał jednak rękę. Jakkolwiek Haye by tam nie postąpił i tak wyszedłby na tym kiepsko. Poza tym część kibiców mogłaby uznać podanie ręki za przejaw słabości ze strony Davida. boks zawodowy to też marketing i walka musi się dobrze sprzedać. skoro taki Krzysztof Włodarczyk ma speców od PR to tym bardziej bracia Kliczko.
Swego czasu podobnie - byłem po stronie Lecha. Tajny współpracownik, czy nie, ale przynajmniej miał jakiś system wartościi. Miał odwagę okazać antypatię ( a odwaga jest cnotą ). Bo są 3 rodzaje ludzi: z dobrym systemem wartościi, ze złym systemem wartościi i z elastycznym systemem wartościi. Ci ostatni to po prostu zakały tego świata, najgorszy rynsztok.
podobnie odbieram tą sytuację. ten numer z podaniem ręki ze strony Władka wydaje mi się wręcz szyderczy. Haye zachował się naturalnie chociaż był pewnie zaskoczony. sam nie wiem jak ja bym się zachował na miejscu Davida. Wład najpierw mówi, że skopie Ci tyłek, a za chwilę z uśmieszkiem wyciąga do Ciebie rękę by się przywitać. jak to traktować ? czy takiej osobie musimy podawać rękę ? każdy ma pewien zestaw zasad, którym się w życiu kieruje. jeden poda rękę bo jest ugodowy, inny nie bo np. takim ludziom się nie podaje ręki. Myślę, że obaj dobrze odegrali swoje role.
DAB - solis w tej 1 rundzie pokazał się nawet ciekawie. Trafił dwa razy mocno Vitka. Różnie mogło byc dalej, jeżeli kondycji by mu wystarczyło.
Vitek miał respekt do niego
Czy nie widzicie tego , że David robi dobrą minę do złej gry ? On boi sie Władka !