HOLYFIELD: NIE ZREZYGNUJĘ
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-05-08
Dzisiejszej nocy żyjąca legenda wagi ciężkiej, Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) pokonał przed czasem w jedenastej rundzie powracającego po 9 latach Briana Nielsena (64-3, 43 KO). Po walce Holyfield po raz kolejny zapowiedział, że jego celem jest ponowne zdobycie mistrzostwa świata.
- To był ciężki pojedynek, on powrócił w niezłym stylu, pokazał serce do walki. Moim celem nadal jest zostanie niekwestionowanym mistrzem w ciężkiej. Ten pojedynek pokazał innym mistrzom do czego jestem jeszcze zdolny, a dołożę starań, by w następnej walce być w jeszcze lepszej formie. Najważniejsze, że nadal nie rezygnuję, nie poddam się - powiedział legendarny "Real Deal".
Z drugiej strony - on ma 50 lat! Piłkarze przechodzą na emeryturę w wieku 35. Mając 50 lat chciałbym wyglądać i mieć witalność choćby 25% tego co Real Deal.
Data: 08-05-2011 21:33:04
Nie przejmuj się Holy,bo niedługo wystąpisz na wiejskim odpuście w Prudential Center z ostatnią nadzieją emerytów i bumów.Kiełbaski,piwko i dobra muza disco-polo."
"Autor komentarza: ManagerSilnego
Data: 08-05-2011 20:43:12
Nie poddawaj się Holy, Prudential Center już na Ciebie czeka."
Prudential jest już zarezerowane dla jednego pięsciarza...
Holy walcz dalej. Niedługo skończysz na wózku, niech dadzą Ci tylko drugiego Wiliamsa.
W boksie nie ma chyba dobrego czasu na skonczenie kariery .
Jesli odejdziesz jak jesteś jescze coś warty to powiedzą jak Maywetherowi czy Lewisowi że są tchórzami . Jak walczysz do upadłego powiedzą że rozmieniasz sie na drobne .
To wszystko są bzdury ważne jest tylko co się osiągneło i z kim i jak sie walczyło . Holy to niekwestionowany niepokonany mistrz juniorciężkiej i 4 krotny mistrz wagi cięzkiej a do tego bokser z najwiekszym sercem do walki jakiego widziałem
Szkoda mi go ,bo walkę z Ruskim mutantem wygrał ale go przekręcili .
Chłopina mógł jeszcze troszke kaski zarobić,w każdym bądz razie i tak jest legendą !
Ale na tron HW już nie wskoczy i powinien to sobie uświadomić że w jego wieku to już zdrowie ważniejsze !