JUDAH: MOGĘ WALCZYĆ Z MARQUEZEM, ALE NIE W MEKSYKU

Mistrz IBF w kategorii junior półśredniej, Zab Judah (41-6, 28 KO), oznajmił, że jest gotowy, by w lipcu zmierzyć się z królem wagi lekkiej - Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO).

W jednym z ostatnich wywiadów "Dinamita" wyznał, że w połowie lata chciałby powrócić na ring w limicie 140 funtów. Meksykanin zamierza znaleźć mocnego rywala, który przygotuje go pod trzecią walkę z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO). Warunkiem Marqueza jest jednak, by pojedynek odbył się w Meksyku, na co przystać nie zamierza "Super" Judah.

- Nie, w żadnych wypadku nie pojedziemy do Meksyku - zarzeka się mistrz dwóch kategorii. - Nie pozwolą nam tam wygrać. Możemy walczyć w Las Vegas albo w New Jersey.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.