PACQUIAO: BYĆ IDOLEM TYSONA TO ZASZCZYT
Legendarny Mike Tyson, który sportową karierę zakończył w 2005 roku, zdradził niedawno, że jest fanem Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO), uważanego za najlepszego obecnie boksera świata bez podziału na kategorie wagowe. Mistrz świata federacji WBO w wadze półśredniej jest zaszczycony słowami Amerykanina. W sobotę Filipińczyk wyjdzie na ring w Las Vegas, aby bronić tytułu w walce z inną legendą boksu w USA - Shane'em Mosleyem (46-6-1, 39 KO).
- Usłyszeć, że jestem idolem Mike Tysona to dla mnie ogromny zaszczyt, ponieważ on sam jest jednym z moich idoli. Nigdy nie sądziłem, że osiągnę tak wiele. Na samym początku dążyłem wyłącznie dotego, aby pomóc przeżyć mojej matce i rodzinie. Wiem, że niektórzy Filipińczycy zazdroszczą mojego sukcesu, ale nie mogę ich za to winić i staram się prowadzić skromny styl życia - powiedział 32-latek notowany na pierwszej pozycji najlepszych pięściarzy świata prestiżowego magazyny "The Ring".
- Pamiętam pojedynek Mosleya z Oscarem de la Hoyą (Mosley dwukrotnie wygrał z nim na punkty w 2000 i 2003 roku, przyp. red.). Bardzo go szanuję, jestem świadomy jego atutów i traktuję go bardzo poważnie. Jestem pod wrażeniem szybkości pracy jego rąk i nóg. Wielu ludzi krytykuje Mosleya, jednak ja wiem, że trenował bardzo wytrwale i chce udowoddnić, że ciągle jest świetny - komplementuje swojego przeciwnika Pacquiao. Ich starcie odbędzie się w słynnej hali kasyna MGM Grand w Las Vegas.
I porównać z nim Haye'a czy Solisa.
ja tez uwazam Adamka za wieśniaka ale co to ma akurat wspolnego z Pacmanem i Tysonem a juz w ogole co to ma do dresiarzy na stadionach?
byles wczoraj w Bydgoszczy na stadionie i smietnikiem w łeb dostałeś?
Co racja to racja.
Ja też uważam ich za wieśniaków ale nie piszmy tego na każdym możliwym kroku, chociaż odyniec przynajmniej nie troluje.
Nie.Tak myslalem onetwowych myslicieli jest tu coraz wiecej.Niestety:(
Pacman przypomina troche stylem Tyson,tylko w wersji mini
Zastanawiajace sa slowa Manny'ego odnosnie zazdrosci jego rodakow
Czyzby to byli Filipinczycy polskiego pochodzenia...lol...