FROCH Z NOWYM PROMOTOREM

Carl Froch (27-1, 20 KO), który niedawno zrezygnował ze współpracy z Mickiem Hennesym, zasilił szeregi grupy Matchroom Sport. Kontrakt będzie obowiązywał na pięć najbliższych walk "Kobry". Tym samym mistrz WBC w kategorii super średniej będzie "klubowym" kolegą naszego Grzegorza Proksy.

- Jestem podekscytowany z możliwości pracy z Matchroom. Usiadłem z nimi do negocjacji i to była czysta przyjemność. Ci ludzie mają władzę i zasoby finansowe, będę mógł dalej się rozwijać. Resztę mojej kariery widzę w dobrych barwach. Barry Hearn ma znakomitą renomę nie tylko w boksie, ale ogólnie w całym sporcie. Mają na pokładzie chociażby mojego serdecznego przyjaciela Darrena Barkera. Barry obiecał mi naprawdę ciekawą przyszłość i jest w stanie wspierać mnie w sposób, który zaprowadzi mnie do jeszcze większych sukcesów – powiedział uradowany Brytyjczyk.

Jednym z marzeń Frocha jest walka na stadionie Nottingham Forest. Taka szasa istniała przed pojedynkiem z Kesslerem.

- Wciąż marzy mi się walka na stadionie Nottingham Forest – City Ground. To są moje rodzinne strony. Być może udałoby się spotkać z Kesslerem w tym miejscu, ale walczyliśmy w Danii. Gdybym wtedy miał styczność z Matchroom wszystko potoczyłoy się inaczej. Organizacja walki w tym miejscu byłaby czymś niezwykłym dla mnie, dla klubu i dla całego brytyjskiego boksu! - oznajmił 33-letni zawodnik.

W równie entuzjastycznym tonie wypowiadał się założyciel grupy promocyjnej Matchroom Sport, nie kryjąc zadowolenia z pozyskania nowego nabytku.

- Reprezentowanie interesów Carla jest dla nas zaszczytem. Jeśli spojrzysz na osiągnięcia tego faceta, to będziesz wiedział, że jest to jeden z najwybitniejszych brytyjskich pięściarzy. Jego walki są ekscytujące, z przyjemnością się je ogląda. Ludzie potrzebują takich postaci jak Froch – powiedział Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: boksjor
Data: 04-05-2011 17:05:55 
Bardzo dobry bokser. Liczę na walkę rewanżową z Kesslerem bo wynik pierwszej był krzywdzący dla Kobry.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 04-05-2011 17:47:28 
Krzywdzący dla Kobry? Widzę, że nawet tej walki nie oglądałeś..
 Autor komentarza: Laura
Data: 04-05-2011 18:40:11 
A ja liczę na drugą walkę z Dirrellem, bo wynik był krzywdzący dla Dirrella.
 Autor komentarza: Elesshar
Data: 04-05-2011 19:10:16 
Zgadzam się z Laurą. Wg. mnie tamtą walkę Cobra przegrał.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 04-05-2011 20:26:13 
I tą z Keslerem również.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 04-05-2011 20:26:46 
Nie rozumiem wątpliwości co nie których co do słuszności jej wyniku.
 Autor komentarza: boksjor
Data: 04-05-2011 22:55:55 
Wow panowie wyluzujcie. Wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodziło mi o bardzo wysokie punktowanie na korzyść Kesslera - 116 i raz 117, a to za wysoko.
 Autor komentarza: Pulek
Data: 04-05-2011 23:14:51 
Też myśle, że walka była bardziej wyrównana... no ale bywa tak, że gdzie walka tam punkty lecą. Z Direllem to faktycznie mogło pójść w drugą strone, ale z Kesllerem to aż takiej różnicy nie było. Co do Abrahama to akurat nie mam uwag, poza tym że walka była do du.., chociaż w Niemczech jakby było to kto wie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.