ARUM NIE MARTWI SIĘ ROZTERKAMI MARQUEZA

Szefowie grupy Top Rank przedstawili Juanowi Manuelowi Marquezowi (52-5-1, 38 KO) ofertę trzeciej walki z najlepszym pięściarzem świata - Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO). Blisko 38-letni Meksykanin już niemal zdecydował się ją przyjąć, lecz nim to nastąpi, "Dinamita" zamierza stoczyć pojedynek na przetarcie w Meksyku i poczekać na ostateczną propozycję dotychczasowego promotora - Golden Boy Promotions.

Bob Arum wyznał, że nie obawia się kontroferty ze strony grupy "Złotego Chłopca". Tylko zorganizowanie potyczki z Saulem "Canelo" Alvarezem (36-0-1, 26 KO) może wygenerować zyski, jakich życzy sobie król wagi lekkiej, nie wiadomo jednak czy na taki krok zdecyduje się GBP.

- Jeżeli to nastąpi to znajdziemy kogoś innego - oznajmił obojętnie Arum. - Mogą nawet zorganizować walkę Kliczko vs Marquez, naprawdę mnie to nie obchodzi. Teraz martwimy się o najbliższy pojedynek Pacquiao z Mosleyem. Jeśli Manny wygra w sobotę, to moim zdaniem jesienią zmierzy się właśnie z Marquezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.