HAYE JAK COOPER?
Kilkadziesiąt godzin temu świat bokserski obiegła smutna wiadomość o śmierci Henry Coopera, wielkiego pięściarza lat 50., 60. i początku 70. Anglik znany byłe przede wszystkim z piorunującego lewego sierpowego, którym w czerwcu 1963 roku posłał na deski Cassiusa Claya, późniejszego Muhammada Ali. Anglicy mają dziś nową gwiazdę wagi ciężkiej i zarazem mistrza świata federacji WBA - Davida Haye'a (25-1, 23 KO), który 2 lipca w Hamburgu stanie naprzeciw championa według WBO i IBF Władimira Kliczki (55-3, 49 KO). "Hayemaker" uważa, iż jeśli uda mu się trafić takim samym sierpem jak Cooper trafił Claya 48 lat temu, wówczas pokona Ukraińca przed czasem.
- Każdy kto spotkał na swojej drodze Henry Coopera powie na pewno, że był wspaniałym człowiekiem, dlatego tylu ludzi za nim będzie tęsknić. Co do mojego pojedynku, to jeżeli uda mi się trafić w podobny sposób 2 lipca jak kiedyś Cooper Claya, będę szczęśliwym człowiekiem. Kliczko zawsze walczył przed własną publicznością, jednak mając za sobą nawet 25% angielskiej publiczności wiem doskonale, że zrobią dużo większy hałas niż cała reszta na stadionie. Natomiast jeśli uda mi się czysto trafić Kliczkę, uśpię go - odgraża się Haye.
Weź idź temu Haye'owi welon trzymać jak będzie wchodził do ringu..
Mylisz sie kolego. Dobrze pamietam dyskusje na tym forum na temat muskulatury Haye'a i bardzo wiele osob mowilo, ze wyglada niesamowicie. Niektorym Haye przypominal swietne lata HW i porownywali go do Tysona, Lewsia i innych.
co to konkruks piekności czy walka o 3 pasy HW!!
już kolejne pozerstowe heya że jak trafi ! a co Wład sie położy na ringu!!
Zgoda, może nie wszyscy jechali po Haye'u, ale i tak duża część forum twierdziła, że wygląd nie jest do niczego potrzebny. Według mnie jego wygląd świadczy o tym, że jest on 100% profesjonalistą i nie opieprza się na treningach.
DAB
Myślę podobnie.Wład więcej wyniósł z tamtych porażek niż ze wcześniejszych sukcesów i teraz to bokser kompletny.
A daj Ci boże zdrowia jak Władimir nie jest umięśniony... Vitali zresztą też same mięcho...
Nie napisałem że nie są.
tak to widzę.
"Ta muskulatura, fryzura i zarost."
"Jest świetnie zbudowany daje mu to siłę no i oczywiście popularność."
ręcę opadają...
cytując klasyka... LOL...
kontakt gg :6947783 lub mail : tsuruga32@gmail.com
Strony pomyliłes...
Władymir ma o wiele lepszą muskulaturę niż Haye i jest od niego wyższy, więc to on najlepiej wygląda z bokserów. Zresztą muskulatura nie jest ważna ...
Haye już myśli, że jest wspaniały i porównuje się do wielkich pięściarzy, marzy o byciu niekwestionowanym mistrzu HW a tak naprawdę jest gdzieś na poziomie Adamka. To dobry pięściarz (tak jak Adamek) choć niezbyt sprawdzony w HW. Jednak poza braćmi K w wadze ciężkiej nie ma bardzo dobrych pięściarzy ...
Władymir ma naprawdę sporo atutów w walce z Hayem, tylko jego szczęka jest dość słaba. Szkoda, bo gdyby np Haye walczył z Vitalijem postawiłbym chyba swój cały dom na Vitalija. Nie mniej jednak Haye ma szanse znokautować Władymira, jednak Władymir będzie kąsić Anglika długim lewym prostym, a Haye będzie krążył i starał się punktować Ukraińca jak Wałujewa. Spodziewam się KO na Angliku pod koniec walki.
Kibicuję jednak Davidkowi, pomimo, że go nie lubię. Chcę jednak, żeby Władymir został pokonany, chcę żeby w końcu coś się stało w HW.
Żeby nie było, ze cię hejtuje, to zostawię, to bez komentarza.
Haye ma wszystko wykreowane na to żeby wzbudzać zainteresowanie. Trash talking, wygląd, a nawet styl walki, którym imituje RJJ. Właśnie dlatego, pomimo tego, że z nikim nie walczył ma tak mocną pozycje w negocjacjach, a sama walka urosła to rangi mega wydarzenia.
Zgadzam się z Tobą w 100%, nic dodać nic ująć. Podsumowałeś Davidka :)