LOPEZ: BYŁEM WOLNY, NIE UMIEM TEGO WYTŁUMACZYĆ

Były mistrz dwóch kategorii wagowych, Juan Manuel Lopez (30-1, 27 KO), przeszedł badania lekarskie po pierwszej w karierze porażce i wkrótce wznowi treningi. 16 kwietnia na gali w Bayamon "Juanma" przegrał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie z niedocenianym Orlando Salido (35-11-2, 23 KO). Lopez oświadczył, że rewanżowe starcie może odbyć się 20 sierpnia w San Juan w Portoryko.

- Wszystko ze mną w porządku. Bez problemu przeszedłem badania lekarskie. 20 sierpnia miałem dać rewanż Rafaelowi Marquezowi, ale prawdopodobnie tego dnia ponownie zmierzę się z Salido - oświadczył Lopez. - Jeżeli data jest wciąż zarezerwowana,  to będzie to właśnie ten termin. Podczas walki z Salido nie miałem szybkości, wszystko inne było na miejscu. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Ciężko przepracowałem obóz przygotowawczy, nie mogę więc szukać wymówek. Nie wiem co stało się tamtej nocy.

- Jeżeli Bóg pozwoli, rozpocznę treningi w końcówce maja. Obecnie wypoczywam. Z całą pewnością będę na gali Pacquiao-Mosley. Ważę jakieś 145 funtów, odżywiam się zdrowo. Ostatnie tygodnie przygotowań spędzę w Fort Lauderdale, co na pewno ucieszy Boba Aruma. Po raz pierwszy w karierze będę trenował poza Portoryko - powiedział ex-champion.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 01-05-2011 19:08:33 
Nie tłumacz się chłopie. Nienawdzię usprawiedliwiania własnej porażki. Przegarałeś i koniec kropka.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 01-05-2011 19:17:01 
Przecież się nie tłumaczy powiedział że nie umie tego wytłumaczyć bo przepracował obóz na 100 procent więc nie może szukać wymówek.Takie podejście bardziej mi się podoba niż podejście Arreoli który najwyraźniej ma koszmary związane z Adamkiem.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 01-05-2011 20:34:15 
Liscthc

dokładnie, Lopez nie tłumaczy się. a jak mu zadają pytania to musi coś przecież odpowiedzieć.

Lopez może się czuć podłamany, skoro przygotowywał się do tego pojedynku na 100%, a efekt każdy widział. Salido to żaden wirtuoz. jest po prostu twardy i nieustępliwy. Wierzę Lopezowi, że ten przygotowywał się solidnie do tego występu bo jest porównywany do Gamboy i napewno chciał wypaść lepiej od Kubańczyka w tym korespondencyjnym pojedynku. Wg mnie Lopez nie walczył tam gorzej niż w innych pojedynkach i w tym właśnie problem.
 Autor komentarza: DAB
Data: 01-05-2011 22:40:50 
Wolny był naprawdę to rzucało się w oczy...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.