WIKTOR AGIEJEW: ROY JONES BĘDZIE SZYBKI NAWET PO SZEŚĆDZIESIĄTCE
Były dwukrotny amatorski mistrz Europy (1965 i 1967), czterokrotny mistrz ZSRR a obecnie przewodniczący Rosyjskiej Federacji Boksu Zawodowego, Wiktor Agiejew podzielił się swoją opinią na temat walki Denisa Lebiediewa (21-1, 16 KO) z Royem Jonesem Jr. (54-7, 40 KO), która odbędzie się 21 maja na gali boksu zawodowego w Moskwie.
- Jones to bokser, który ma szybkie ręce i takież nogi, więc nie należy mu pozwolić na to, by te atuty wykorzystywał - radzi 70-letni Agiejew. - Denis musi przez cały czas wywierać na niego presję i atakować. Istnieją sposoby, by zneutralizować mocne strony przeciwnika, ale moim zdaniem podstawowa zasada, to pozbawić Jonesa miejsca w ringu i zepchnąć do narożnika. Oczywiście, łatwiej jest to powiedzieć, niż zrobić. Nie liczyłbym specjalnie na to, że Roy stracił swoją szybkość. Będzie ją miał nawet w wieku 60 lat. Obserwowałem jego zachowanie, gdy przyjechał do Moskwy. On jest cały czas szybki i zwinny, jak każdy, kto od lat - bez przerwy - gra w koszykówkę i systematycznie trenuje boks - zakończył Rosjanin.