PAVLIK: NIE ZAWSZE ZMIANA TRENERA JEST POZYTYWNA

Były mistrz WBC i WBO wagi średniej, Kelly Pavlik (36-2, 32 KO) już 7 maja na gali Pacquiao vs Mosley powróci w pojedynku z niepokonanym Alfonso Lopezem (21-0, 16 KO). Dla Pavlika będzie to pierwsza walka po ponad rocznej przerwie kiedy to utracił swoje pasy na rzecz Sergio Gabriela Martineza (47-2-2, 26 KO). Co ciekawe, "Duch" mimo ostatnich dwóch porażek pozostał przy tym samym trenerze, Jacku Loewie, twierdząc, że taka zmiana nie przyniosłaby mu korzyści.
 
- To prosta sprawa. Jesteśmy w takim punkcie kariery, do którego wielu z zawodników i tak nie dotarło. Moim zdaniem, zawodnicy zmieniają trenerów, jednak to nie zawsze przynosiło sukcesy. Najważniejsze, by móc skupić się tylko na walce i przygotowaniach, wtedy wiesz, że podjąłeś właściwą decyzję, a ja właśnie tak się teraz czuję - powiedział Pavlik.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 23-04-2011 18:24:50 
Pewnie ma racje. De la Hoya z tego co wiem zmienial trenerow i nie zawsze mu to na dobre wychodzilo.
Najwazniejsza jest przedewszystkim motywacja i chec do ciezkiej pracy. Bez tego nie bedzie nigdy odpowiednich efektow.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.