MARTINEZ NIE ODPUŚCI CHAVEZOWI
Król wagi średniej, Sergio Gabriel Martinez (47-2-2, 26 KO), ma na celowniku zwycięzcę czerwcowej walki pomiędzy Sebastianem Zbikiem (30-0, 10 KO), a Julio Cesarem Chavezem Jr. (42-0-1, 30 KO). "Maravilla" już zapowiedział, że 4 czerwca w Staples Center w Los Angeles zasiądzie przy samym ringu, by uważnie przyjrzeć się przyszłemu rywalowi.
36-letni Argentyńczyk zwakował tytuł federacji WBC, gdy jej włodarze obiecali mu, że jako "Champion Emeritus" i posiadacz trofeum WBC Diamond będzie mógł w każdej chwili przystąpić do walki z regularnym mistrzem. Martinez zamierza skorzystać z tej możliwości jeszcze przed końcem roku.
- Nie pozwolę Chavezowi uciec - zapewnia "Maravilla". - Nie obchodzi mnie rywal. Chcę odzyskać mój tytuł.
Jeżeli syn meksykańskiej legendy nie odważy się na walkę z Martineznem, zostanie pozbawiony mistrzowskiego pasa, a Sergio stanie do pojedynku o wakujący tytuł. Jego rywalem będzie obowiązkowym pretendent - Marco Antonio Rubio (50-5-1, 43 KO).
i wlasnie o to chodzi :) patrzac na wczesniejsze zagrywki chaveza to pewnie specjalnie przegra ze zbikiem zeby uniknac egzekucji