HATTON: NIE WIERZCIE W TE BREDNIE
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-04-22
W ostatnich dniach na jednym z najbardziej popularnych portali społecznościowych facebook.com na profilu fanclubu Ricky'ego Hattona ukazała się jego fałszywa wypowiedź, w której Ricky nieprzychylnie wypowiadał się na temat klubu Manchesteru United. Teraz prawnicy pracują nad tym, by wszystkie nieoficjalne fancluby oraz profile zostały usunięte. Sam Ricky całą sytuacją jest oburzony.
- Od tych kłamstw, które zostały wypisane robi mi się niedobrze. Błagam, nie wierzcie w ani jedno słowo. To jasne, jestem znany jako kibic Manchesteru City, jednak nigdy nie wypowiedziałbym się w taki sposób. Mój młodszy brat jest kibicem United. Jestem przyjacielem Wayna Rooney'a oraz Rio Ferdinanda. Wayne wnosił nawet mój pas do ringu, kiedy walczyłem z Jose Luisem Castillio. Przez całą karierę miałem dużo wsparcia zarówno od kibiców United jak i Manchesteru City. To co zostało tam napisane nie ma nic wspólnego ze mną, ani pracownikami Hatton Promotions i mam nadzieję, że te wypowiedzi zostaną jak najszybciej usunięte - powiedział Ricky.
Bo redakcja ma zakaz pisania o zawodnikach Pana Wasilewskiego..
nie przesadzaj, przeciez pisza tylko malo. a o tym akurat mogliby napisac. jak ktos chce zobaczyc fotki szpili to na konkurencyjnym portalu mozna zobaczyc
Tak, ale zauważ że to co się ukazuje to są przedruki z innych neutralnych stron. Przecież sami nie mają prawa robić fotek ani wywiadów ze Szpilką.
tak wiem o tym jak kazdy szanujacy sie uzytkownik tego portalu jednak na gazeta.pl nawet bylo a bokser.org z nimi wspolpracuje dlatego wydaje mi sie ze powinno juz byc...a swoja droga ta kosa z wasylem jest do dupy i nikomu nie potrzebna...w koncu i tak jego bokserzy maja tutaj swoje profile na stronie. ktos powinien jebnac sie w glowe i zazegnac ten konflikt!
nie gadaj jak spoleczniak. po pierwsze to bylo dawno temu zanim szpilka zaczal kariere sportowa, po drugie w boksie czesto zdarzaja sie 'niegrzeczni chlopcy' kiedys co drugi bokser w stanach to byl bandzior, poczytaj chociazby o sonym listonie. po trzecie to bardzo ciekawy i utalentowany bokser i jeden z naszych najciekawszych prospektow (mam nadzieje ze po odbyciu kary nadal tak bedzie). po czwarte kazdy robi glupoty i kazdemu sie moze noga powinac, to ze ktos siedzial w pudle wcale nie znaczy ze jest gorszym czlowiekiem od ciebie, moze to go czegos nauczy i nie zejdzie wiecej na zla droge. i wreszcie po piate i ostanie: zlamal prawo, odbyl kare, koniec tematu.
a ja uwazam ze to news na strone bokserska jak wychodzi po prawie 2 latach jeden z najwiekszych prospektow w polsce i ja jak i napewno wielu innych jestem ciekaw ile wazy, czy ma zamiar wrocic do boku i w jakiej kategorii wagowej. i nie widze w tym zupelnie jakis bredni o ktorym pisales ze samochod, gdzie sie bawil itd. to sie ma nijak do informacji ktore mnie interesuja
Ja się po prostu boję, że skończy się jak zawsze. Niemniej jednak szczerze życzę Arturowi sukcesów. Pozdrawiam i mam nadzieję, że Cię dzejmsblant nie wkurzyłem za bardzo na noc:)
nie no luźna guma, nie wkurzyles mnie po to sie pisze zeby wymieniac poglady. poczekamy zobaczymy moze cos z niego bedzie, ja widze duzy potencjal i talent a to ze walczy z ogorkami to normalne na poczatku kariery. a tego amerykanina to zdemolowal i bardzo sie w ameryce spodobal. to ze sparowal 7rund z sosna i sobie radzil tez o czyms swiadczy. pzdr
Masz sporo racji z tym przewrażliwieniem podobnie to widzę a z Wachem to pisałem już w tamtym temacie wóz albo przewóz była okazja sprawdzić się z solidnym zawodziorem i nawet ewentualna porażka w niezłym stylu dawała by mu w moim odczuciu 2x więcej niż walki z kelnerami.