FIELDS KOLEJNYM ZAWODNIKIEM PRIZEFIGHTERA
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-04-21
Kolejna edycja turnieju "Prizefighter" odbędzie się już 7 maja, a już dziś organizatorzy podali jednego z ostatnich zawodników. Będzie nim obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi oraz niewielkimi umiejętnościami bokserskimi Tye Fields (45-3, 41 KO), który swój ostatni pojedynek stoczył miesiąc temu z Michaelem Grantem, przegrywając przez nokaut w 3 rundzie.
Tym razem organizatorzy postarali się o dobrą obsadę i "Big Sky" będzie konkurował z takimi zawodnikami jak Michael Sprott (35-15, 17 KO), Kubańczyk Mike Perez (13-0, 10 KO), Konstantin Airich (16-4-2, 13 KO), Kevin Johnson (24-1-1, 10 KO), Francuz Gregory Tony (14-1, 12 KO) oraz Fres Oquendo (32-7, 21 KO). Będzie na co popatrzeć...
Czy McCall to obecnie solidny zawodnik...? można polemizować...
Ty tak na serio z tym że Fields jest faworytem? Ten jego nabity rekordzik i piękna liczba KO o niczym nie świadczy. Jak Fields sie odsłoni i rzuci z cepami od pierwszego gongu to zaliczy KO od każdego.
Wskaż mi w moim komentarzu, gdzie powiedziałem, że Fields jest faworytem. Czekam. Od stwierdzenia, że ktoś ma szansę a jest faworytem jest bardzo daleka droga. Dla mnie nie ma faworyta w tym turnieju. Dlatego tak fajnie się zapowiada.
Nagiego Aguilere bym tu dokoptował do kompletu jeszcze i mamy neizły mix ;-)
a swoja droga , droga redakcjo nie widzialem info na stronie o wale mlodziutkiego prospekta z rpa Flo Simba'y ( 10-0 9 ko ) z Francisem Bothą
sporo ludzi jednak interesuje ta scena na ktora nie sa skierowane glowne swiatla, ale gdzie rodza sie nowi mistrzowie HW ;).
Mysle ze dla flo Simby, wyzwanie dosyc potezne mimo wsyztsko