MURRAY vs MITCHELL - CIEKAWIE NA WYSPACH

Promotor Frank Warren ogłosił, że w lecie dojdzie do ciekawej konfrontacji na brytyjskim ringu. Pięści skrzyżują niepokonany John Murray (31-0, 18 KO) i słynący z nieustępliwości Kevin Mitchell (31-1, 23 KO), który do tej pory przegrał jedynie z Michaelem Katsidisem. Areną zmagań obu panów będzie najprawdopodobniej Londyn.

- Nie sposób wskazać faworyta, będzie to prawdziwa potyczka 50/50. Pracujemy obecnie nad wybraniem terminu i miejsca. Oczywiście nie zapominamy również o zorganizowaniu kilku innych dobrych walk na tej gali - powiedział słynny promotor.

- Myślałem, że nic z tego nie będzie, zwłaszcza że Mitchell odrzucił propozycję zmierzenia się w zeszłym miesiącu. Jestem zadowolony, że wreszcie osiągnęliśmy porozumienie. Mitchell jest jedynym w tej chwili wyzwaniem dla mnie na Wyspach – oznajmił mistrz Europy w kategorii lekkiej.

Mitchell ostatni raz walczył w maju ubiegłego roku, doznając bolesnej porażki przed czasem z rąk Katsidisa. 26-latek wdaje się w dyskusję z oponentem i stara się udowodnić w słowach, że jest lepszym bokserem.

- Murray podjął dobrą decyzję, że jeszcze się ze mną nie spotkał. Wciąż słyszymy o jego zwycięskim rekordzie. Kiedy ja miałem 31 walk wygranych, w tym żadnej porażki, na moim koncie znajdowali się zdecydowani lepsi pięściarze. Chciałbym, by walk odbyła się w East End [ubogie dzielnice Londynu, zamieszkałe głównie przez robotników przyp. red.], wtedy będę mógł pokazać mu całą rzeszę moich fanów. W zeszłym roku doznałem wypadku przy pracy. Kevin Mitchell powraca! – buńczucznie zapowiada były mistrz Wspólnoty Brytyjskiej. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 20-04-2011 11:32:14 
Rzeczywiście, może być ciekawy pojedynek. Plus dla angielskich promotorów, że nie obawiają się o rekordy swoich podopiecznych i zestawiają ich przeciwko sobie. I to nawet nie o jakiś ważniejszy tytuł (choć to spokojnie mógłby być eliminator do walki o mistrza świata).

Obok walki DeGale'a z Groovesem chyba najciekawszy potencjalny "matchup" na Wyspach.

Liczę też na kolejne walki Irlandczyka Lee z liczną reprezentacją Wysp w kategorii średniej (poczynając od rewanżu z McEwanem) i walkę M. Hatton - K. Brook w półśredniej. Ewentualnie Cleverly - Bellew w półciężkiej (jeśli Nathan przegra z Braehmerem).
 Autor komentarza: Tasman
Data: 20-04-2011 13:41:43 
"Obok walki DeGale'a z Groovesem chyba najciekawszy potencjalny "matchup" na Wyspach"
nie zapominajmy o pojedynku Fury- Chisora
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 20-04-2011 19:54:55 
A na zdjęciu Joe Calzaghe ! Bless you.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.