PRZECIĘTNY WYSTĘP CHACYGOWA
Nie do końca zadowolony ze swojego trzeciego zawodowego występu, a drugiego pod skrzydłami grupy Boxing Production może być Czawazi Chacygow (3-0, 2 KO). Na gali w Jeżewie Starym olimpijczyk z Pekinu pewnie pokonał Jevgenijsa Kirilovsa (6-10-1, 6 KO) na dystansie czterech rund, ale jego pojedynek nie zachwycił.
Ambitny Łotysz ani razu nie dał się poważnie trafić 33-letniemu Chacygowowi, zawodnikowi grupy Dariusza Snarskiego. 21-letni Kirilovs wykazał się sporą ambicją, tymczasem białoruski mańkut sprawiał momentami wrażenie, jakby nie miał pomysłu na rozmontowanie defensywy przeciwnika. Spora część uderzeń Chacygowa trafiała na gardę rywala. Kirilovs zdołał nawet "urwać" rywalowi jedną rundę, jednak to wszystko na co go było stać tego wieczoru. Sędziowie punktowali zgodnie. Każdy z nich widział wygraną Chacygowa w stosunku 39:37. To druga przegrana Kirilovsa na polskiej ziemi. W maju ubiegłego roku uległ na punkty Snarskiemu w jednej z ostatnich zawodowych walk polskiego weterana ringu.