BILETY NA WALKĘ ADAMEK-KLICZKO ŚREDNIO PO 60 EURO
Na razie pewne jest tylko jedno - największa w historii walka bokserska na terenie naszego kraju, bój o pas federacji WBC w wadze ciężkiej Tomasz Adamek - Witalij Kliczko ma się odbyć 10 września - pisze w dzienniku Polska The Times Robert Małolepszy. Reszta to spekulacje, ale coraz więcej informacji o tym pojedynku wydostaje się na światło dzienne. Dwie najważniejsze na dziś to przewidywana cena biletów oraz sposób pokazywania starcia w telewizji.
Jak udało się dowiedzieć, wejściówki mają kosztować tyle, ile podczas walki Witalija na stadionie w Gelsenkirchen, w której starszy z braci zmierzył się z Albertem Sosnowskim. Najtańsze bilety warte były 17 euro, najdroższe 700.
- Menedżer Kliczków Bernd Boente powiedział mi, że średnia cena biletu w Polsce powinna wynieść 59 euro - zdradza jedna z osób zaangażowanych w organizację starcia.
W Warszawie na Stadionie Narodowym można sprzedać około 63 tysięcy biletów. Daje to sumę z wejściówek na poziomie ponad trzech milionów euro. We Wrocławiu stadion jest mniejszy o 16 tysięcy miejsc, co daje prawie milion euro wpływów mniej. Gdyby więc liczyła się tylko pojemność, walka odbyłaby się na pewno w stolicy, zwłaszcza że Narodowy może zmienić się w wielką halę, bo ma zasuwany dach. We Wrocławiu trzeba używać dodatkowych zadaszeń, a to podraża organizację. Dlaczego zatem wciąż nie ma decyzji o tym, gdzie odbędzie się starcie?
- Czekamy na to, kto da lepszą ofertę - mówi Tomasz Adamek. On i jego menedżer Ziggy Rozalski tym razem nie mają za wiele do powiedzenia w sprawie wyboru areny. Organizatorem pojedynku jest bowiem firma K2 Kliczków i to oni negocjują z miastami.
- Ziggy rozmawiał w poniedziałek z Boente i ten powiedział mu, że na razie nie ma decyzji, gdzie odbędzie się walka. Decyzja ma zapaść w ciągu dwóch tygodni - dodaje nasz bokser, który jeszcze w piątek przed pojedynkiem z Kevinem McBride'em powiedział nam, że bliżej zorganizowania bitwy z Kliczką jest Wrocław. Wczoraj już nie chciał spekulować.
- Jeśli chodzi o Warszawę i Stadion Narodowy, nie ma mowy o żadnym podkupywaniu imprezy Wrocławiowi i wykładaniu z naszej strony dodatkowych pieniędzy - zapewnia Rafał Kapler, szef Narodowego Centrum Sportu, które jest operatorem stadionu.
Data: 14-04-2011 16:56:25
jesli juz za 17 ojro bedzie mozna byc na stadionie to naprawde kazdy bedzie mogl sobie na to pozwolic (wiadomo lepsza najgorsza miejscowka na stadionie niz ogladanie takiego wydarzenia w tv) osobiscie zamierzam dopasc jak najlepsze miejsce
no nie powiedzialbym czy za 17 euro to lepiej niz w tv,kumpel byl na meczu Arsenalu Londym i mial wlasnie taka najtansza miejscowke,jego wrazenia?fajnie kibicuja krzycza itp ale ogladac mecz to juz lepiej w tv,jego slowa...ogladac za 17 euro ring ktory stoi na srodku i dwoch wojownikow w srodku ??raczej slabo to widze,raczej na telebimach chyba..
no jasne ze na telebimach, z takiej odleglosci to da sie rozroznic tylko czy ktorys stoi czy lezy. ale za same emocje towarzyszace byciu na stadionie i wspolne przezywanie z 60tysiacami ludzi chyba warto...przeciez taki bilet nie moze kosztowac 10 zł...
nie rozumiem twojej niecheci do Tomka ale no ale kazdy ma jakies skrzywienia,nie wolisz jednak zeby to polak byl mistrzem swiata??
Pytanie skierowane do Wroclawian: jakie hotele sa w waszym miescie warte pobytu?
Data: 14-04-2011 17:33:48
nie rozumiem twojej niecheci do Tomka ale no ale kazdy ma jakies skrzywienia,nie wolisz jednak zeby to polak byl mistrzem swiata??
Oczywiscie ze chce zeby Tomek zostal po tej walce ,ale WARZYWEM.
Oczywiscie ze chce zeby Tomek zostal po tej walce ,ale WARZYWEM. "
Staram sie nie zwracac zbyt duzej uwagi na mentalnych tego forum, ale powyzszy "komentarz" powinien byc ostatnim "jekiem silnego" tolerowanym przez Redakcje. Zyczenie jakiemukolwiek piesciarzowi by zostal "warzywam" jest niedopuszcalne na zadnym profesjonalnym forum.
Bye silny.
Staram sie nie zwracac zbyt duzej uwagi na mentalnych tego forum, ale powyzszy "komentarz" powinien byc ostatnim "jekiem silnego" tolerowanym przez Redakcje. Zyczenie jakiemukolwiek piesciarzowi by zostal "warzywam" jest niedopuszcalne na zadnym profesjonalnym forum.
Bye silny.
Przeciez smierci mu nie zycze.
pewnie napisałeś list do Tomka w którym oferujesz zrobienie mu sinej gałki za darmo.. on ci odmówił i stąd twoje herezje, nie mam racji? dzieciaku ogarnij się wreszcie, weź się za książki to może jeszcze z ciebie coś wyrośnie.
a w rzeczywistosci jest to iluzjonistyczny numer z iluzorycznymi szansami na zwyciestwo
no i zawisc ze sie strasznie nachapie kasiory a nie zaprezentuje sie nawet lepiej od Alberta...
tak naprawde wszyscy liczymy na cud...
i jezeli zdarzy sie antyklimax ( marny boks Adamka) to tylko najwierniejsi górale z New Jersey beda dalej za Adamkiem
Data: 14-04-2011 18:37:12
niektorzy kibice czuja sie oszukiwani przez Adamka...ze niby robi wielkie nadzieje ze jest w stanie pokonac Kliczke,
a w rzeczywistosci jest to iluzjonistyczny numer z iluzorycznymi szansami na zwyciestwo
no i zawisc ze sie strasznie nachapie kasiory a nie zaprezentuje sie nawet lepiej od Alberta...
tak naprawde wszyscy liczymy na cud...
i jezeli zdarzy sie antyklimax ( marny boks Adamka) to tylko najwierniejsi górale z New Jersey beda dalej za Adamkiem
skad Ty w ogole bierzesz takie brednie ??ze niby Adamek nie ma szans na pokonanie Kliczki ??
Data: 14-04-2011 17:41:28
"Bede oczywiscie staral sie wpasc na te walke. Nie wiem jak ten stadion wyglada i jak podzielone bede sektory, ale sadze iz trzeba bedzie dorwac miejsca umiesczone na plycie boiska, by moc obserwowac pojedynek w komfortowych warunkach. Czy ktokolwiek zna przedzial cenowy na te wlasnie sektory?
Pytanie skierowane do Wroclawian: jakie hotele sa w waszym miescie warte pobytu? "
Jesli ceny biletow beda ustalone wedlug standartow niemieckich to te lepsze kosztuja od 200 Euro.
Data: 14-04-2011 19:17:05
Mam pytanie do tych co byli na walce bokserskiej odbywającej się na stadionie. Jak to jest z tą widocznością? Czy kupując taki średni bilet ogląda się walka normalnie, czy trzeba patrzeć na telebimy?
Od ilus metrow i to bez roznicy czy stadion czy hala z widocznoscia jest tak sobie.
...Jesli ceny biletow beda ustalone wedlug standartow niemieckich to te lepsze kosztuja od 200 Euro"
Tnx. Pomiedzy stadionem a hala jest ta podstawowa roznica, ze na hali mozna siedziec poza tzw. "plyta golwna" czyli podloga i wciaz widocznosc jest bardzo dobra, jezeli to sa pierwsze 1-8 rzedow. Na stadionie, gdy nie siedzisz na murawie, niestey jest znacznie gorzej, gdyz odleglosc do ringu jest znacznie wieksza... Nie wiem jak stadion we Wroclawiu bedzie zorganizowany na te walke ale domyslam sie, ze murawa to rozmiary boiska do pilki noznej i do tego dochodzi szerokosc biezni. Skoro tak, to widocznosc poza ta strefa bedzie niestety ale o wiele slabsza, gdyz ring bedzie ustawiony centralnie.
masz racje jest pewna roznica miedzy stadionem a hala , ale tak czy inaczej tylko te pierwsze 8 rzedow od ringu zapewnia dobra widocznos Wiadomo nic nie odda widocznosci w TV, nawet pierwszy rzad , ale wiadomo podczas takiej walki jest parenascie kamer z mozliwoscia ujec z roznej perspektywy.
Cop, stadion nie będzie miał bieżni. Jest to typowo piłkarsko-europejski stadion. http://img135.imageshack.us/img135/8183/36048518dp7.jpg tutaj projekt. "
Dzieki. To jest super informacja. Wynika z niej, ze jednak pierwsze rzedy poza plyta glowna nie beda takie zle. Z pewnoscia zanim kupie bilety, bede pytal sie was o porade. Zawsze dobrze znac kogos, kto ma dobre informacje.
do. cop.
masz racje jest pewna roznica miedzy stadionem a hala , ale tak czy inaczej tylko te pierwsze 8 rzedow od ringu zapewnia dobra widocznos Wiadomo nic nie odda widocznosci w TV, nawet pierwszy rzad , ale wiadomo podczas takiej walki jest parenascie kamer z mozliwoscia ujec z roznej perspektywy'
ja jednak jestem olbrzymim zwolennikiem ogladania jak najwiekszej ilosci walk "na zywo". Oczywiscie odpowiednia lokalizacja miejsc w hali czy na stadionie jest bardzo wazna, nie da sie tego ukryc. Z moich doswiadczen wynika, ze o ile w tv mozna zobaczyc powtorki i zblizenia, to jednak obecnosc na walce bokserskiej jest przezyciem, ktorego nie da sie porownac z jakakolwiek relacja tv czy tez ogladaniem poprzez internet. Moim zdaniem, majac dobre bilety widzisz, slyszysz i odbierasz wszystko w znacznie bardziej znaczacy sposob. Dlatego tez sedziowie bokserscy nie obserwuja pojedynkow w tv czy komputerze a siedza przy ringu. Staralem sie to juz komus wczesniej wyjasnic, ale sadze iz rozminelismy sie wowczas w zrozumienu glownych roznic pomiedzy ogladaniem "na zywo" a w tv czy internecie. Dodam tylko, ze ilosc walk ogladanych przeze mnie na roznych galach bokserskich, predysponuje mnie do takiego wlasnie stwierdzenia.
Dziekuje w imieniu swoim i z pewnoscia innych.
Adamek, Haye i Devon Alexander to najbardziej przereklamowani bokserzy "
LOL... Zaden z nich nie jest zbyt czesto obecny w tutejszych mediach, wiec na czym opierasz swoja opinie?
"Adamek, Haye i Devon Alexander to najbardziej przereklamowani bokserzy"
Czyżby ten matołek zbigniewe?
Data: 14-04-2011 19:53:42
"Dodam tylko, ze ilosc walk ogladanych przeze mnie na roznych galach bokserskich, predysponuje mnie do takiego wlasnie stwierdzenia."
Jak najbardziej terz to tak odbieram, jesli chodzi o atmosfere itd. nie da sie tego opisac , trzeba przezyc.
Data: 14-04-2011 20:08:16
"60 euro to nijest bardzo dużo ale też niemało !!myśle że przy ringu będzie ok 100 euro ! za bilet i pełno celbrytów sie pokaże!"
Za 100 euro to przy ringu nikt miejsca nie dostanie moje slowo!!!
Na ciekawszych koncertach ceny rozpoczynają się od 120-150 zł.
Również zapraszam do akcji której jestem organizatorem, czyli wspólnego kibicowania na walce Adamek vs Klitschko, prowadze w tym temacie rozmowy z Kathy Duvą, by grupa reprezentowana przez fanclub Adamek Team mogła liczyć na zarezerwowane miejsca (może w lepszej cenie) zobaczymy, na dzień dzisiejszy jeszcze mam potwierdzenie, że będzie pilotować tę sprawę by było dobrze, gdyż pomysł się jej spodobał
WIĘCEJ na www.adamek-team.pl albo na profilu facebook.com/adamekteam
Pozdrawiam i zapraszam!
nie mogę się doczekać września. Niezależnie od wyniku, wiem, że to będzie niesamowita i pełna emocji walka. Wiem, że to będzie największe wyzwanie dla Kliczki od kilu ładnych lat.
Sorry za off.
http://www.youtube.com/watch?v=hv1s0BUXimk
Tomek A. ci zęby wybił? że tak go nie lubisz? Zawisty polaczku życzyć komuś kalectwa, to jest przegiecie pały ty komunisto paskudny. Mimo niecheci do twojej osoby nie powiem że życze ci kalectwa ale kazde twoje nie powodzenie bedzie mnie cieszyć. Cześć ;)
a Co do walki to szczerze powiem tak ,moim zdaniem lepiej ogladnąc na HBO , w polsce pewnie polsat bedzie transmitować, w stanach HBO. Na stadionie nie zobaczysz tak dokladnie walki jak w tv, moim zdaniem lepiej tv;)
No brak słów i tyle!
uwaga Adamek ma nowego trenera!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=hv1s0BUXimk
To przeciętny polonijny kibic Adamka. Dużo z walki nie zrozumie, bo jest nawalony jak szpadel
Pamietasz jeszcze o ukladzie honorowym ktory ci kiedys zaproponowalem?
Jak Tomasz wygra z Kliczko to napisze ostatni post i wiecej juz nie bede pisal na bokser.org.
Ale jak wygra Kliczko to ty odejdziesz w niepamiec i za zadne pieniadze nie bedziesz juz pisal na tym forum.
Podejmujesz rzucona w twarz rekawice,czy nadal dyplomatycznie sie wymigasz?
Stasiu Cop
Pamietasz jeszcze o ukladzie honorowym ktory ci kiedys zaproponowalem?
Jak Tomasz wygra z Kliczko to napisze ostatni post i wiecej juz nie bede pisal na bokser.org.
Ale jak wygra Kliczko to ty odejdziesz w niepamiec i za zadne pieniadze nie bedziesz juz pisal na tym forum.
Podejmujesz rzucona w twarz rekawice,czy nadal dyplomatycznie sie wymigasz?"
Przed wszystkim, co to znaczy "stasiu"?
Po drugie, to nie jest zadna "rekawica rzucona w twarz" a bezsensowna proba bym zwrocil uwage na kolejnego idiote. Czy to miales na mysli, chlopcze?
Tak cie kiedys na nym forum ochrzcili-STASIU i przyjelo sie to imie.
Po drugie nie ublizaj,bo jak ja ci naublizam to znowu bedziesz pisal posty do redakcji z prosba o ostrzezenie/zbanowanie.
Jestes posmiewiskiem na tym forum i dobrze o tym wiesz,ale szef każe pisac komentarze,wiec Stasiu pisze.
Skoro byl bys taki pewny zwyciestwa Adamka i tego ze ma szanse z Kliczko to przystal bys na moja propozycje.Ale ty sam nie wierzysz w to co piszesz.Wykonujesz poprostu swoja prace.Piszesz to co ci każą i masz gowno do gadania.Ja na szczescie moge wyrazic swoja opinie i pisac to co mysle.
Gdyby Adamek gwarantowal stworzenia niezapomnianego widowiska wspolnie z Vitalijem to te 700euro nie jest cena wygorowana.Mam jednak przeswiadczenie graniczace z pewnoscia,ze widowiskowosc wrzesniowej walki bedzie porownywalne do tego co "stworzyl" Haye i Walujew.W takiej sytuacji to te 17 euro bedzie o duzo za duzo:)
Trochę przesadzasz, bo jednak Adamek jest odważniejszy niż Haye, a Witek dużo lepszy niż Wałujew. Zgadzam się jednak, iż walka ta nie będzie emocjonująca, powtarzam to na tym forum od dawna.
...te 17 euro bedzie o duzo za duzo:)"
Ceny biletow sa ustalane dla fanow boksu a nie dla "kanapowych znafcow" ktorzy i tak nie ogladaja boksu "na zywo"...lol...
Andrewski - dobre i zabawne spostrzeżenie. Ale trzeba tylko zdecydować - zapłacić 100 euro i wkurzyć się, że była nuda, czy zaoszczędzić, a potem resztę życia żałować, że przegapiło się walkę stulecia.
Bo póki nie zawalczą - wielka niewiadoma.
Mnie nie będzie, więc olewam, ale współczuję rozterki :)
Z toba nie ma o czym dyskutowac i polemizowac.Ja kiedys probowalem,ale groch o sciane.Tobie sie nie da nic wytlumaczyc i nic nie dociera do tego pustego lba.Tacy ignoranci jak ty sa najgorsi.Wydaje im sie ze pozjadali wszystkie rozumy.
Ja tylko czekam na wrzesien,kiedy zasmieje ci sie w twarz i napisze ze gowno sie znasz na boksie.A ty niestety(albo raczej stety) bedziesz musial to potwierdzic po sromotnej porazce Tomasza.
Podobne rozterki mialem przed Haye-Harisson.Ostatcznie zostalem w domu "walke" ogladnolem w TV i wiesz co,to byl dobry krok:)
...Mnie nie będzie, więc olewam, ale współczuję rozterki "
Oczywiscie, ze cie nie bedzie. Ten wieczor jest dla milosnikow boksu zawodowego.
"Oczywiscie, ze cie nie bedzie. Ten wieczor jest dla milosnikow boksu zawodowego"
Widzisz, cop - dwudziesty szósty rok siedzę na wózku inwalidzkim, całkowicie bez rodziny, a moja renta miesięczna wystarczy na trzecią część najdroższego biletu. Może.
Nie lubię pisać o sobie, ale weź ty się puknij w głowę i pomyśl chwilę, zanim napiszesz coś o kimkolwiek.
"cop
"Oczywiscie, ze cie nie bedzie. Ten wieczor jest dla milosnikow boksu zawodowego"
Widzisz, cop - dwudziesty szósty rok siedzę na wózku inwalidzkim, całkowicie bez rodziny, a moja renta miesięczna wystarczy na trzecią część najdroższego biletu. Może."
Mozesz mi nie wierzyc, ale szczerze przepraszam. Jest mi naprawde przykro i z pewnoscia bylo to niewlasciwe zachowanie w stosunku do ciebie. Byla to reakcja na twoje wypowiedzi, ale teraz rozumiem iz popelnilem blad. Jeszcze raz - I'M SORRY.
W mojej ocenie jesteś jedną z najbardziej wartościowych osób na tym forum. Jeżeli czujesz się samotny, a masz ochotę podyskutować także na inne tematy niż boks, to podaj jakieś namiary. Trzymaj się.
posunąłem się dość daleko, może i za daleko, ale wydaje mi się, że to jedyny sposób, by w ferworze gorących dyskusji zwrócić uwagę na fakt, że NIE WIEMY z kim rozmawiamy i ocenianie na podstawie pozorów może przynieść paskudne skutki.
Ani błędna czy niedbała pisownia, ani (nawet) głupawe żarty, a już na pewno odmienne poglądy nie są podstawą, by po kims jeździć, czy się wywyższać.
Mam szczęście cieszyć się dobrym zdrowiem, za ewentualna konsternację przepraszam.
Życzenie kalectwa jest oczywistym świństwem, tak na marginesie.
Na drugim marginiesie - nie, że mam satysfakcję, że mnie cop przeprosił - zagrałem raczej nie fair, nie należały mi się przeprosiny, ale biorąc pod uwagę intencje, mam nadzieję, że na kopa też nie zasłużyłem.
Hugo - dzięki za miłe słowa, mam nadzieję, że nie bardzo zmienisz o mnie zdanie :)
W kazdym badz razie, raz jeszcze ciesze sie iz jestes zdrowy, naprawde.
Jesli ktos ma ochote na ogladanie walki ktora ma sie odbyc, na dzisiaj to ona jest pewna na 80%, to niech ja sobie obrjrzy w formie jaka mu najbardziej odpowiada. Sugestie copa iz albo jestes milosnikiem boksu zawodowego wtedy idziesz na stadion i czuejesz atmosphere ale wiekszosc bedzie g...o widziala, bo on tak lubi i robi sa po prostu neismaczne (to delikatne okreslenie). To sa jego kryteria. Ja nie wiem czy w ogole bede ogladal ta walke, zalezy o ktorej godzinie i co bede wtedy robil, tzn, nie znam sie na boksie zawodowym i jestem kompletnie nieprzystowowany do tego forum? Litosc. 60 Ruto to spora kwota, nie kazdego na to stac, niektorzy maja rodziny i inne priorytety do tego do takiego biletu trzeba pewnie miec lornetke, zas w domu przy dobrej jakosci tv i kilku znajomych moze byc i atmosphera i dobry obraz. Cop wychodzisz poza normy kultury, zaczynasz zachowywac sie jak wyrocznia, czy naprawde jestes takim medrcem, kto Ci dal do tego prawo by tak krytykowac, pouczac innych ludzi, gdzie jest Twoja tolerancja? "
Nigdy nie powiedzialem, ze jestem tolerancyjny. Mam prawo do krytykowania kazdego na tym forum i moge byc krytkowany przez innych uzytkownikow. Trzymajmy jednak poziom tych wzajemnych odnisien sie do siebie. Z tym "wychodzeniem poza normy kultury" top zdecydowanie przesadziles. Sa to normy, ktorych nigdy nie przekraczam, a w porownaniu ze znakomita wiekszoscia tutaj, moja kultura osobista moze byc tylko wzorcem do nasladowania.
Wracajac do formy w jakiej ogladamy boks, jest to baaaaardzo wazne. Mozesz sobie wmawiac, ze nie ma to znaczenia, ale jakby wszyscy do tego tak podchodzili jak ty, to gale bokserskie by sie nieodbywaly, gdyz kazdy by chcial tylko krasc z internetu, ewentualnie ogladac w tv, najlepiej za darmo. Bycie fanem boksu, znaczy iz sie nim oddycha i tak, mam prawo by krytykowac tych "kanapowych znafcow" gdyz sa oni przewaznie najwiekszymi krzykaczami, malkontentami a czasami wrecz ze swymi malointeligentnymi komentarzami, daja reszcie do zrozumienia, ze kazdy youtubowy fan jest bardziej wartosciowy niz ten, ktory naprawde zyje tym sportem. Absolutnie sie z toba nie zagadzam, ze forma ogladanie jest nieistotna. Jest wrecz odwrotnie. Oddzielenie "ziaren od plew" jest w wielu dziedzinach zycia bardzo wazne i dystynkcje te charakteryzuja nas wszystkich.
zgadzam się, że to niewłaściwe, dlatego przeprosiłem. Chwila zastanowienia i ostudzenia jednak może się przydać.
Nikogo innego bym się nie czepił, bo inni albo sa poniżej pewnego poziomu (z takich czy innych względów, mam na myśli gorzej wykształceni, jeszcze niedojrzali lub zwyczajnie robią sobie jaja), albo są normalni, czy zwyczajnie w porządku. Ty zaś na każdym kroku przekonujesz o swojej wyższości - na oślep, pogardliwie i w nic nie wnikając. Skoro więc stawiasz się wyżej, to i poprzeczka dla ciebie jest wyżej, stąd czasami (choć o wiele rzadziej niż przed banicją) ci "dokuczam".
To, że mniej się wdaję w przepychanki to chyba też dobrze o mnie świadczy. Bo że nie tylko jestem zdrowy na ciele, ale i poprawiam się na umyśle.
dystynkcja w j. polskim znacza coś kompletnie innego niż distinction.
cop
dystynkcja w j. polskim znacza coś kompletnie innego niż distinction."
Mysle, ze uzywaz slownika wyrazow obcych z 1996 roku. Sprobuj zapytac sie kogos kto zajmuje sie rozwojem jezyka polskiego na jakiejs uczelni, ktora jest w poblizu ciebie. Ponadto, jak juz wspomnialem wielokrotnie, proby wylapywania moich bledow sa strata czasu, gdyz nawet jeli je popelniam, to mam absolutne do tego prawo. Mam nadzieje, ze widzisz na tym forum przynajmniej 99% tych, ktorzy wymagaja tych korekt znacznie czesciej nioz ja.
Poniewaz mma podwazac probuje co jakis czas sposob uzycia niektorych slow, male wyjasnienie co dystynkcja m.in. znaczy:cecha wyrozniajaca, cechy charakterystyczne... Pomijam znaczenie dystynkcji wojskowe w tym momencie...
Mam nadzieje, ze mma i inni, ktorzy probuja na sile mi uswiadamiac jak moj jezyk polski jest pozbawiony sensu, zajrza w koncu do ksiazek , zamiast bredzic niezbyt rozsadne oskarzenia na tym forum...lol...
Dobranocka i czas na nauke, moze tak juz od samego rana...lol...
To właśnie cały ty.
W pierwszym poście polemiki napinasz się, sadzisz, odsyłasz mnie do mądrzejszych w okolicy i zrównujesz z ziemią próby wskazania ci błędu.
Potem idziesz po rozum do głowy i zaglądasz do słownika.
Tyle, że zaglądasz do pierwszego z brzegu i poprzestajesz na satysfakcjonującym cię wyjaśnieniu bez zagłębiania się w kontekst.
Dam ci spokój, bo do edukacji potrzebna jest pokora, u której podstaw leży przekonanie, że się nie wie i chce dowiedzieć, a tobie tego zdecydowanie brakuje. Co jest dość zabawne, kiedy wziąć pod uwagę, że rozmawiasz z ludźmi, dla których polski jest pierwszym, używanym na co dzień językiem, a ty deklarujesz czasami chęć lepszego tego języka poznania.
Pozdrawiam i niczego nie życzę, bo przecież ty wszystko już masz i to w najlepszym gatunku.
Mi tam daleko do bycia prawdziwym kibicem(niemam 1000 dvd z walkami) a mimo wszystko na walce béde ale nieuwazam zeby Ci ogladajacy w TV byli mniejszymi fanami boksu.
Amerykanin, roznica miedzy nami jest taka ze Ja tam béde i przed nikim chowac sie niemusze a Ty po pierwsze to na walce sie niepokazesz a nawet jak to anonimowo, wiesz dlaczego??!! Bo jestes pozorant i ciocia.
Daj namiar jak bedziesz to Cie z miernotami z polskiej grupy promotorskiej zapoznam :)
Jedna porażka i juz bokser w twoich oczach nie moze być mistrzem? Lennoxowi pokazał Rahman, a Tysonowi McBride, jacy z nich mistrzowie, zgadza sie?