KWIETNIOWY RANKING WBC
Dziewiętnastu Polaków znalazło się w najnowszym, kwietniowym rankingu federacji WBC, która publikuje miejsca od mistrza do 40. pozycji.
W wadze ciężkiej rządzi Tomasz Adamek, który wskoczył na pierwszą pozycję. Mariusz Wach, który niedawno zdobył regionalny pas WBC Baltic, okupuje wysoką 15. pozycję. Na 28. miejscu znajduje się Andrzej Wawrzyk, a po walce o mistrzostwo Europy na 35. lokatę spadł Albert Sosnowski.
Kategoria niżej, tradycyjnie jest najmocniej obsadzona przez naszych pięściarzy. Mistrzem świata WBC jest nasz Krzysztof Włodarczyk. Na miejscu 6. sklasyfikowano jego kolegę z grupy Knockout Promotions Pawła Kołodzieja. Oczko za nim, na pozycji numer 7. znajduje się Tomasz Hutkowski. Miejsce 11. przypadło Mateuszowi Masternakowi, a 12. jest Łukasz Janik.
W wadze półciężkiej na bardzo wysokim 2. miejscu wciąż znajduje się Dawid Kostecki, od dłuższego czasu wyczekujący mistrzowskiej szansy. Na 12. pozycji notowany jest systematycznie pnący się w górę Paweł Głażewski, natomiast Andrzej Fonfara zajmuje miejsce 23. Stawkę Polaków zamyka Aleksy Kuziemski, którego sklasyfikowane na 34. pozycji.
W dywizji super średniej mamy mistrza Europy Piotra Wilczewskiego, którego umieszczono na miejscu 16.
W wadze średniej na 34. pozycji znajdziemy mistrza Unii Europejskiej Grzegorza Proksą, a dwa miejsca dalej na 36. pozycji notowany jest Daniel Urbański.
W dywizji junior średniej mamy dwóch reprezentantów, 9. jest Damian Jonak a miejsce niżej Paweł Wolak zajmuję pozycje 11.
Okupujący 20. pozycję Rafał Jackiewicz jest naszym jedynym reprezentantem w kategorii półśredniej.
"W dywizji junior średniej mamy dwóch reprezentantów, 9. jest Damian Jonak a miejsce niżej Paweł Wolak zajmuję pozycje 11."
Paweł tym Jonakiem to by ring tytarł w kilka rund.
Kostecki, Janik, Kołodziej , Głażewski... jakim cudem takie pozycje ?
MEGA LOL. Master by obił jak worek Hutkowskiego, Kołodzieja zreszta też. Co za debil ustala ten ranking???
BTW - Chyba pierwszy raz w historii Polak jest pretendentem no.1 WBC...
na ostatniej gali chciał po kolei wszystkich mistrzów świata :), na początek może szumenow ten chyba mu najmniej krzywdy zrobi
szkoda że proksa tak nisko , obserwuje go od dawna i niestety nie rozwija się tak jak myślałem , na moje powinnien zejść w dół z wagą
i o rankingach tyle na HW i cruiser szkoda słów :(
Data: 11-04-2011 23:07:47
jedyny w miare dobry ranking to chyba boxrec..."
Niektórzy narzekają na boxrec ale ja nadal uważam, że to jedyny obiektywny ranking.
Swoją drogą, skąd macie info, skoro na stronie WBC jest stary ranking jeszcze?
Ogólnie, mam zufanie do kompetencji ludzi, którz ten ranking tworzą. A boxrec jest tworzony przez komputer, co moim zabija trochę ducha sportu:)
Porównaj sobie boxrec do rankingu the ring czy federacji... np w wadze ciężkiej.
Ale porównuję właśnie na przykładzie lekkiej i nie wiem, jakim cudem tak wysoko jest Escobedo (6 miejsce), dlaczego Vazquez jest przed Soto i Riosem, dlaczego na 7 miejscu jest Linares, który w tej dywizji praktycznie nie walczył, kto to jest Nihito Arakawa (9 miejsce), dlaczego tak wysoko są journeymani Walter Estrada i Ameth Diaz? Dla porównania zobaczcie ranking The Ring w tej kategorii.
BOXREC ,najbardziej obiektywny i miarodajny ranking ja zwracam równierz uwagę któremu z poszczególnych mistrzów danej kategorii THE RING nadaje swój pas bo oni też raczej ściemy nie uprawiają"
Niestety, ale boxrec.com jest strona internetowa ceniona jakims dziwnym i zupelnie nieuzasadnionym sposobem tylko w Polsce. Nikt na sweicie nie zwraca zupelnie zadnej uwagi na rankingi zamieszczane w tym portalu. Ring Magazine to zupelnie inna sytuacja. Powazana witryna i majaca olbrzymie znaczenie dla zawodnikow, promotorow, fachowcow zajmujacych sie boksem zawodowym jak rowniez fanow...
Na boxrecu z automatu ląduje na 1 miejscu.
W rankingu The Rig pojawi się dopiero, kiedy wygra z wartościowym przeciwnikiem, najlepiej z kimś z pierwszej dziesiątki.
W zasadzie tylko w ten sposób można się znaleźć w rankingu The Ring (wyjątkiem sytuacja, kiedy miejsce się zwalnia, bo ktoś jest nieaktywny przez rok, albo przechodzi do wyższej dywizji).
O czymś to chyba świadczy.
I na pewno motywuje pięściarzy do walki z czołówką.
Ruslan Chagaev, Denis Boytsov, Helenius za nisko,
Zdecydowanie lepiej wypada boxrec.
Patrze na cruiserweight i widzę ( the ring ):
Włodarczyk 3 ?!!??, Fragomeni .
Zdecydowanie lepiej wypada boxrec.
Dla mnie jedynie liczy się boxrec i the ring.
A WBC juz wie, że adaek zawalczy o pas z Vitkiem, wiec wrzucili go na 1 miejsce wsrod pretendentów. "
Jako byly mistrz dwoch kategorii wagowych (do 175lbs i 200lbs) i po 6 zwycieskich walkach w wadze ciezkiej, Adamek jest nie bez powodu respektowany przez wszystkich fachowcow. Nie ma nic nadzwyczajnego w fakcie iz jest pierwszy w rankingu WBC. Powinien byc pierwszy juz dawno i to we wszystkich federacjach.
Nic do gościa nie mam, ale to jest już cholernie nudne;)
Wyobraźcie sobie czysto hipotetyczną sytuację, że Juan Manuel Marquez przechodzi do kategorii junior średniej.
Na boxrecu z automatu ląduje na 1 miejscu.W rankingu The Rig pojawi się dopiero, kiedy wygra z wartościowym przeciwnikiem, najlepiej z kimś z pierwszej dziesiątki.W zasadzie tylko w ten sposób można się znaleźć w rankingu The Ring (wyjątkiem sytuacja, kiedy miejsce się zwalnia, bo ktoś jest nieaktywny przez rok, albo przechodzi do wyższej dywizji)"
Dokladnie.
cop...witam,no i tutaj się mylisz BOXREC w Europie ,Afryce,Australii ,Azji jest bardzo często używany w klasyfikowaniu zawodnika przed walką.The RING fachowość w pełnym calu i w USA bezsprzecznie gra pierwsze skrzypce(zresztą słusznie)i stąd zapewne twoja opinia."
Prawdopodobnie parze przez pryzmat waznosci danej witryny w US. Masz racje. Czytam jednak wiele portali i forum internetowych z wielu regionow swiata i musze sie przyznac, ze takiej fascynacji boxrec.com jak na bokser.org nigdzie nie bylem w stanie dostrzec. Zapewne jest to czyms spowodowane, ale nie rozumiem czym...
Kiedyś były dzieci Neostrady, tutaj mamy chyba "dzieci boxreca".
Nie traktujcie tego poważnie, nie obrażajcie się, bo nie to jest moim celem, ale, naprawdę, podpieranie się autorytetem komputera jest nieco... zabawne...
Po fatalnym wystepie przeciwko McBraidowi powinni Tomcia wywalic z pierwszej dzieiatki.Adamek po tej walce powinien miec nowa ksywke BUM. "
LOL...zawsze potrafisz mnie rozmieszyc...
...podpieranie się autorytetem komputera jest nieco... zabawne... "
...jedynie program komputerowy, ktorego zadaniem jest liczenie ciosow i rozroznianie ich w czasie walki nie jest zlym pomyslem. oczywiscie jako dodatkowy element w ocenie pojedynkow bokserskich. Co do boxrec.com masz absolutna racje.
Podniecaj się dalej rankingami federacji. Wole boxreca. Tam nie liczy się interes patrząc na miejsca pięsciarzy.
Tobie to Adamek chyba wpierniczył za młodego że się tak go nie lubisz.Dadzą Tylko cos o Adamku to już coś głupiego bezsensownego piszesz. Wynika to albo z jakiejś twojej poważnej choroby mózgu albo naprawde musiał Ci Tomek niezle wkopać ;)
cop
w US najwiekszą uwage skupia na sobie z pewnoscia the ring(jesli chodzi o rankingi) ,Peace guys:)
Kompletnie mnie nie zrozumiałeś. Przecież nic nie pisałem o rankingach federacji (poza tym, że są opanowane przez układy, niczym sny Jarosława K.), no, chyba, że uważasz The Ring i boxingscene za federacje, ale o tym akurat mi nic nie wiadomo (może mam nieaktualne informacje).
"Swoją drogą, skąd macie info, skoro na stronie WBC jest stary ranking jeszcze?"
Bo źródło nie powinno być "Redakcja, WBC" tylko adres innej, konkurencyjna witryny, która ma takie informacje jeszcze przed publikacją na stronie WBC.
Nie wmawiaj mi czegoś czego nie napisałem.
Data: 12-04-2011 00:06:16
Cop...Maynard....w żaden sposób boxrec nie jest dla mnie ostatecznym sądem,ale biorę go pod uwagę ,opieram się też na opiniach ludzi zajmujących się boksem.W POLSCE zwracam uwagę na głos J.Pindery"
Ja już pindere mam głęboko w ****. Wszyscy komentatorzy to sprzedawczyki przekupieni przez wasilewskiego i taka jest prawda. Liczyłem, że pindera nie sprzeda się.... Zastanawia mnie jeszcze Kosedowski bo jak pamiętam to fajnie podsumowal galę w tvp : " ludzie takich rzeczy nie można robic. ja się w to nie bawie ".
Cop...Maynard....w żaden sposób boxrec nie jest dla mnie ostatecznym sądem,ale biorę go pod uwagę ,opieram się też na opiniach ludzi zajmujących się boksem.W POLSCE zwracam uwagę na głos J.Pindery "
Oczywiscie, ze sieganie do roznych zrodel jest bardzo wskazane. Pindera nie jest dla mnie zadnym autorytetem, ale rozumiem, ze w polsce jest znany i w jakims sensie powazany. W mojej skromnej opinii jest nieprofesjonalny w swych ocenach roznych pojedynkow, aczkolwiek posiada wiedze.
Co do rankingu Ringa, to powtarzam, że w przeciwieństwie do 99% tego forum nie interesuję się kategorią ciężką (nuuuudy), i nazwiska podane wyżej nic mi nie mówią, poza tym, że wyglądają na rosyjskie ;)
A w niższych kategoriach jest ok, więc obawiam się, że i tutaj przesadzacie.
Dac ci dzisiaj lekcje ? Otrząsnąłeś się już z ostatnich porażek ?
Co ten obibok ,przechwalca robi tak wysoko w rankingu prestiżowej federacji? on nie pokonał nikogo z czołówki.
Hutkowski wyżej od Masternaka a Jonak od Wolaka to kpina
Boxrec jest znakomitym źródłem, jeśli chodzi o czyste fakty - kto, kiedy, z kim, ile ważył, jak się skończyła walka itp. Tutaj jest niezastąpiony. Natomiast każdy ranking jest kwestią mniej, lub bardziej subiektywną, więc w tym przypadku bardziej wierzę specjaliście (jak panowie Rosenthal, Fisher, czy reszta ekipy z The Ring, Kevin Iole z Yahoo, czy nawet Dan Rafael, choć on czasem pisze straszne głupoty), niż programowi komputerowemu..."
Kolejny raz calkowicie sie z toba zgadzam. Wszyscy, ktorych wymieniles, sa znakomitymi profesjonalistami i ich opinie sa dominujacem elementem ksztaltujacym zdania wiekszoaci ludzi w branzy. Nie znaczy to oczywiscie iz musimy sie z nimi zgadzac w 100% ale z pewnoscia ich wiedza i fachowosc jest zdecydowanie bardziej wiarygodna niz wiele innych opiniotworczych czynnikow.
czesc kopiko :)
Dac ci dzisiaj lekcje ? Otrząsnąłeś się już z ostatnich porażek"
Po chamskim przywitaniu, domyslam sie iz jakis prowincjusz probuje nawiazac konwersacje ze mna. Niestety nie bardzo wiem kim jestes, wiec nawet nie chce mi sie wyszukiwac o jakich "porazkach" piszesz...lol... Mysle, ze chora wyobraznia nie pozwala ci na poczucie smaku rzeczywistosci...
Nie ma kozaka na Masternaka!
ps z ciawusem kosteckim to juz jest naprawde przegiecie paly o 150%
drugie miejsce to moze zajmowac ale w rankingu miejscowego TTKF-u