ALVAREZ: MORALES ZOSTAŁ OSZUKANY, ALE WYGRA W REWANŻU
Saul Alvarez (36-0-1, 26 KO), mistrz WBC kategorii junior średniej, nie zgadza się z werdyktem sobotniej walki pomiędzy Marcosem Rene Maidaną (30-2, 27 KO), a Erikiem Moralesem (51-7, 35 KO). "Canelo" uważa, że legendarny "El Terrible" zasłużył na zwycięstwo i w rewanżu z łatwością pokona Argentyńczyka.
Zdaniem Alvareza jego rodak zrobił wystarczająco dużo, by pewnie wygrać na punkty. 20-letni Saul określił wynik walki mianem "kradzieży". Młody gwiazdor Golden Boy Promotions jeszcze przed pojedynkiem zapewniał, że Morales pokaże na co go stać i obnaży słabości Maidany.
Już teraz sporo mówi się o rewanżu, a "Canelo" ponownie przewiduje zwycięstwo wspaniałego "El Terrible". Alvarez jest przekonany, że tym razem Erik poradzi sobie znacznie lepiej i nie pozostawi żadnych wątpliwości co do wyniku walki.
- Morales zdecydowanie wygra rewanżowe starcie. To będzie dla niego łatwa walka - uważa Saul.
jeśli dojdzie to rewanzu to go wygra,moze nawet i przed czasem
bo kilka razy trafił Maidane
oby miał oboje oczu otwarte to wygra-jestem tego pewien
rewanż też będzie ciężki, może nawe cięższy bo Maidana bedzie tym razem swiadomy zagrozenia poza tym lepiej zmotywowany, teraz wydaje mi sie ze podswiadomie dał sie uniesc tym dywagacjom ze Morales stary i wypalony
jak podejdzie do Moralesa jak do Ortiza i Khana moze być jeszcze grozniejszy
btw
szacunek dla Erika, widziałem fotke tego oka po walce, potwornośc....
Co do walki rewanżowej myślę podobnie jak @kartofelek.