ADAMEK: TO BYŁ SPARING
- To był sparing z większą ilością ciosów. Kończyłem go niezmęczony - tak Tomasz Adamek (44-1, 28 KO) powiedział po walce z Kevinem McBride'em (35-9-1, 29 KO) w wywiadzie autorstwa cenionego Janusza Pindery z Rzeczpospolitej.
Janusz Pindera: Kiedy zrozumiał pan, że McBride ma głowę z betonu i nie wygra pan nim przed czasem?
Tomasz Adamek: To nie jest dla mnie problem. Nigdy nie wychodziłem do walki, by za wszelką cenę znokautować rywala, nigdy też nie obiecywałem, że to zrobię. Wiem doskonale, że nokaut przychodzi sam, wtedy kiedy nie tego oczekujesz. McBride jest nieprawdopodobnie wytrzymały, ale 2-3 razy stanął na piętach. Nie był jednak na tyle oszołomiony, by próbować kończyć pojedynek za wszelką cenę. To nie miało sensu, zresztą Roger Bloodworth też mnie uspokajał. Był zadowolony z przebiegu walki, bo wie, że każda runda z takim olbrzymem daje ogromne doświadzenie. To był dla mnie bardzo pożyteczny i pouczający sprawdzian.
- McBride pana czymś zaskoczył?
TA: Nie sądziłem, że aż tak dobrze przygotuje się do tego pojedynku. Na szczęście szybkość była po mojej stronie. W drugiej fazie walki był jeszcze wolniejszy, widziałem jaki na dłoni wszystkie jego ciosy, dlatego czułem się bezpiecznie, bo nie mógł mnie czysto trafić. Ale zadał jakieś 40 uderzeń w tył głowy. Do tego ściągał, wieszał się na mnie, nadeptywał na stopy. Sędzia Randy Neumann reagował na te ewidentne faule zbyt późno, ale nie będę się skarżył.
- Która walka była trudniejsza, ta z Michaelem Grantem czy z McBride'em ?
TA: Trudno porównywać, bo Grant jest lepszym pięściarzem i mocniej bije. Walcząc z nim trzeba kombinować, bez przerwy się zastanawiać, jak go rozgryźć. Wtedy mnie kilka razy trafił, a Irlandczyk ani razu. Jedyne co odczułem, to uderzenie głową, którym mnie poczęstował. Na szczęście nie doznałem kontuzji, a on się trochę porozbijał.
- Kiedy rozpocznie pan przygotowania do walki z Witalijem Kliczką, która zostanie rozegrana 10 września we Wroclawiu?
TA: Należy mi się teraz kilka tygodni wypoczynku, a później wracam do roboty.
- Czyli o Witaliju Kliczce jeszcze pan nie myśli?
TA: To melodia przyszłości. To pięściarz o klasę lepszy od McBride'a ale jego też można pokonać. Niczego nie obiecuję, ale zrobię wszystko, by tak się stało.
Rozmawiał Janusz Pindera, Rzeczpospolita
NIE TOMUŚ! MASZ PO PROSTU WATE W ŁAPIE
ale to co napisałes to ........... smutne..........
ale PRAWDZIWE
Adamek-Kliczko (vitek)
45%-55%
No chyba, że mówienie "to był sparing" to usprawiedliwianie. Bo raczej wielotygodniowe przygotowania i budowanie atmosfery miały nieco inne barwy niż przygotowanie się do sparingu.
Skakałeś 12 rund jak pchła wokół psa, kiedy parę lat młodszego McBridea w ciągu dwóch rund położył Mike Mollo. I mimo, że jest twoich gabarytów, nie bał się pójść na wymianę i posłać kolosa na dechy.
Masz kompletną watę w łapie i udowodniłeś to po raz kolejny. Jak będę chciał pooglądać sobie wirtuozów tańca na ringu, popatrzę sobie na zmagania pięściarzy wag lekkich, w wadze ciężkiej kibice chcą oglądać ciężkie ciosy, a nie ucieczkę po ringu...
Pomijam fakt, że w drugiej rundzie pownieneś być liczony, bo upadek był komibinacją złego ustawienia nóg (to a propos doskonałego poruszania się w ringu) i ciosu w korpus.
Po walce z Kliczką przywieziesz do USA tylko zielone, ale na pewno nie pasek WBC
Watę w łapie powiadasz? po lisciu z tej łapy lądujesz w szpitalu chłopcze. Trafniejsza uwaga to wata ale zamiast twojego mózgu. Weż sie lepiej za sport, chociaż na to już nie ma leków. Damskie forum do marudzenia to nie ten adres. Pozdrawiam normalnych.
P.S. komentarz do wiadomości dla wszystkich zakompleksionych dziewuch, które pomyliły fora.
Dobre uwagi. Brawo.
Doskonale wie, że Witkowi g... zrobi swoimi ciosami więc najwyraźniej próbuje naśladować styl walki Chrisa Byrda.
Nie obrażaj mnie. Trzymaj jakiś poziom.
Oglądaj wirtuoza Włodarczyka i jego fantastyczne obrony i kombinacje (w tym momencie Włodarczyk zapytałby się co to takiego).. Nacieranie na przeciwnika bez ciosów i ręce uniesione w geście tryumfu po kolejnej walce, w której połowa oglądających przegrała ze snem :)
McBride depnął mu na stopę lamerze, oglądnij dokładnie a nie tylko od pasa w górę chłopaków podglądujesz.
czytałem twoje poprzednie komentarze. Poziom złapiesz po liściu :)
tobie ktoś na mózg nadepnął;) I nie wiem czemu mieszasz do dyskusji o Adamku walkę Włodara
U mnie przynajmniej jest na co nadepnąć.
Piszesz jak małolat który ma cóś z oczami. Co mógł zrobić Mollo jak boksować nie umi.Stać na przeciw i walić bez obrony to każdy potrafi
Z DaVarrylem Williamsonrm tez tak próbował i co .Gdzie jest teraz Mollo?
trzeba bylo sobie popatrzec na stieglietza i isc spac;)
Napisałeś list do Adamka to nie dyskutuj z nikim innym tylko poczekaj aż Adamek ci odpisze.
Racja. Kevin McKartofel, z wstrząsem mózgu i złamaną szczęką, spędził w szpitalu noc na obserwacji od tych liści :)
"Jaki sens jest organizować walkę, która sportowo jest sparingiem? Adamek chyba nie zdaje sobie sprawi, że przyznał, iż sportowo ta walka nie miała żadnego sensu."
Po raz kolejny się dziś "prawie" zgadzamy. Dziwne ze Tomek tak otwarcie i bez skrupułów przyznaje że "zrobił sobie sparing"...
Więc ja pytam- a co z kibicami którym wciskano kity o "ostatecznym sprawdzianie", co z kibicami którzy zapłacili za obejrzenie tego "widowiska", co z tymi którzy całym sercem widzą w Tobie Tomku nadzieję Polskiego pięściarstwa zawodowego. Tym którzy chyba jak większość Polaków żyją Twoja karierą? Czy masz zamiar powiedzieć im właśnie ot tak sobie: "zrobiłem sobie sparing"? Więc dlaczego i ku czemu była ta cała wcześniejsza wielotygodniowa "paplanina" o tym jaki to niby nie przeciwnik z Kevina, jakie to "ciężkie" zadanie was czeka? Czy aby nie tylko po to by "oglądalność" się dobrze sprzedała? Czy aby nie po to by "kasa się zgadzała"? Więc ja pytam...
...co z nami prostymi kibicami i naszymi odczuciami?
A teraz całymi dniami spamujecie na wszelkich portalach internetowych o tym jaki to zły jest Góral i udajecie wielkich ''znafcuf'' hahaha.
Nie chodzi o to, czy ta walka była by coś "udowadniać", tylko czy miała sportowy sens.
Podobna uwaga co do kolegi shogunteam. Nie o to chodzi.
Nie rozprawiamy o tym, czy walka miała znaczenie sportowe, czy nie. Rozprawiamy o tym, że skoro nie miała znaczenia - to ze sportowego punktu widzenia była ona zupełnie niepotrzebna.
Dokładnie. To nie była walka o być albo nie być, tylko kolejny etap przygotowań przed Kliczką, w momencie gdy kontrakty są już podpisane. Kibicowanie trzeba trochę na chłodno przyjmować, bo łatwo się zmienia w jakieś fanatyzmy co rodzi kłótnie.
No tak, "my Polaczki"...
A wiecie co jest dziwne? Zaraz pod tym artykułem znajduje sie news o tytule: "ZAGRANICZNE MEDIA O WALCE TOMASZA ADAMKA", gdzie padaja takie słowa zagranicznych mediów jak:
"Adamek robił to, co powinien zrobić. Wątpliwe jednak, że walka z McBride'em w jakikolwiek sposób pomogła mu przygotować się na pojedynek z (prawdopodobnie) Witalijem Kliczko. Poza warunkami fizycznymi Kliczko i McBride nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego"
"Byliśmy świadkami walki, która była nieporozumieniem. Obaj pięściarze nie pasują do siebie. Adamek nie miał szans się sprawdzić z McBride'm. Boleśnie nudna walka. Współczuje tym, którzy zapłacili za tę walkę, aby móc ją oglądać w pay-per-view. Jeśli sympatyzujesz z Adamkiem to mogłeś chociaż być zadowolony ze zwycięstwa, ale jeśli szukałeś dobrego boksu musiałeś się bardzo rozczarować. Wyglądało to tak, jakby Adamek walczył z workiem treningowym. To był zwykły trening przed walką z Kliczko".
"Dramatycznie słaba walka. Sparing dla Adamka, który miał przeciwko sobie boksera bez wiary w siebie. Z rundy na rundę McBride był coraz bardziej zniechęcony i jedyne co mu dobrze wychodziło to klinczowanie."
Napisano tam dokładnie to samo o czym ja i kilku innych użytkowników pisze od samego zakończenia walki, TO SAMO! I co? Znajduje się tam raptem JEDENAŚCIE komentarzy na obecną chwilę, w tym ŻADEN krytyczny w stosunku do tych słów! Podczas kiedy tylko pisałem ja i inni od rana to samo, nagle znajdowało się kilkudziesięciu fanatyków starających się zrównać nas z błotem, najczęściej przyrównując do ZAKOMPLEKSIONYCH FANÓW GOŁOTY. Czy nastała cisza bo tych swoich "argumentów" nie możecie użyć wobec niezależnej zagranicznej prasy? Czy może dotarło co do niektórych ich zaślepienie?...
Ale czego właściwie chcesz. Nie wiedziałeś kto to Mcbride i liczyłeś na bardziej wyrównaną walkę? Z tego powodu wstałeś w nocy i dzisiaj od rana niewyspany zrzędzisz?
Dokładnie, Jak Lennox nie uwalił Kliczki to tym bardzie nie zrobi tego Adamek nawet poświęcając całe swoje treningi na wzmocnienie ciosu. Kliczko jest do załatwienia na punkty a poza Adamkiem nie ma pod tym względem odpowiedniejszego zawodnika.
W pełni się z Tobą zgadzam. Adamek wszystkie ciosy bije teraz z konta, zodejcia i tylko ułamki sekund pozostaje przy przeciwniku. Tylko z taką taktyka może mieć szansę z Witkiem.
Ale dlaczego od razu piszesz "CZEGO JA WŁAŚCIWIE OCZEKUJĘ"? Czy ty nie widzisz i nie czytasz kwestii które przytaczam że to co JA widzę i NIEKTÓRZY użytkownicy tego forum, nie jest tylko moim wymysłem ale jest także kwestią KTÓRĄ WIDZI NIEZALEŻNA BOKSERSKA PRASA? Dlaczego się do tego nie ustosunkujesz? Ja wiem że na Polaka który krytykuje łatwo jest napisać "Polaczek", "zawistny fan Gołoty"... ale co napiszesz na prasę zagraniczną która trzeźwo ocenia dane wydarzenie? Jest to trzeźwość której najwyraźniej wielu tu brakuje... Ustosunkuj się do zagranicznych mediów, przecież piszą to samo co ja według ciebie "zrzędzę" od rana, wychodzi na to że to moje "zrzędzenie" to nic innego jak tylko wcześniejszy news który pojawił się na bokser.org wieczorem. Co powiesz? Ze to zmowa?
Nie podniecaj się tak synku, tylko w jednym zdaniu, czego innego oczekiwałeś po tej walce?
Nie jestem twoim synkiem. I nie staraj się mnie obrażać bo ja tego nie robię, jeśli brakuje ci argumentów to chociaż zachowaj twarz i z kulturą zamilcz.
Trzeci raz się ciebie pytam w czym tak bardzo ta walka ci zaszkodziła?
Nie pytaj mnie w czym ta walka mi zaszkodziła a zapytaj mnie i innych W TYM ZAGRANICZNEJ PRASY (do czego wciąż nie potrafisz się ustosunkować i skrzętnie unikasz), zapytaj, jaki obraz miała ta walka, czym miała być wedle zapowiedzi a czym się okazała.
My kibice mieliśmy otrzymać WIELKIE SHOW co niejednokrotnie podkreślał Tomasz Adamek- otrzymaliśmy zwykłą dwunastorundową szmirę, a show mieli chyba tylko biedni kibice w Prudential w rytmy dennej muzyki disco polo. Mieliśmy zobaczyć w ringu POGROMCĘ TYSONA z czym tak obnosił się Tomasz przed walką- otrzymaliśmy nędzną karykaturę boksera, którego nawet rywal określił mianem CIELAKA, zresztą sama walka czasem przypominała Corridę- Adamka jako Torreadora i McBride jako biednego starego byka pędzącego na oślep i kończącego swe zapędy najczęściej na linach.
Wciśnięto ludowi kit a lud to kupił- sam sprzedawca pomimo swoich wcześniejszych zapewnień skwitował to krótko: "to był tylko zwykły sparing"- no tak, frekwencja niezła, PPV się sprzedał, fanatycy to kupili (jak widzę tu na forum)- można iść do domu...
Niestety muszę cię zmartwić, jak widzisz nie wszyscy jak widzisz to kupili- więc z czego mam się cieszyć i bić chóralne brawa? Z tego że teraz ruszy kolejna akcja SPRZEDAŻY na wrzesień? Byleby tylko kasa się zgadzała? Chcesz to "kupuj" ten kit który ci sadzą, ale pozwól mnie mieć swoje zdanie. Ja jestem coraz to pewniejszy że dla Tomasza liczy się tylko bilans zysku, ale ty sobie możesz wierzyć w co tam sobie chcesz, pod warunkiem że nie będziesz starał się mnie przy tym po prostacku obrażać.
Mcbride pokonał Tysona spójrz w boxrec a mimo wszystko wbrew tym schizofrenicznym urojeniom, które przedstawiłeś mówił również że jest to zawodnik średniego kalibru.
"Niestety muszę cię zmartwić, jak widzisz nie wszyscy jak widzisz to kupili- więc z czego mam się cieszyć i bić chóralne brawa?"
I co chcesz Żeby ci zrobić zdjęcie? Czy czekasz na brawa za twoją genialną przezorność?
Każdy kto cokolwiek wie o boksie wiedział jaki to będzie pojedynek a ci którzy nie wiedzieli zostali poinformowani niejednokrotnie o tym że będzie to walka na przetarcie przed kliczkom z zawodnikiem średniego kalibru. I nie wypowiadaj się MY KIBICE bo nikt cie na reprezentanta kibiców nie mianował.
Adamek to nie jest zawodnik wagi ciężkiej i tyle w temacie
ale jestem tylko kibicem i zawsze mu kibicuję bez względu na "portfele", "skoki na kase" i takie tam
No dobrze, skoro tak cię to boli i widzę że starasz się być błyskotliwy (co nie bardzo ci wychodzi póki co) to pominę już nas a raczej niech ci będzie MNIE jako kibica, w ogóle to chyba pominę wszystko bo w sumie czym są takie serwisy jak eastsideboxing.com, boxingscene.com czy też Boxingnews24.com w porównaniu do twojej "nieomylności, fachowości i niewyobrażalnej wiedzy bokserskiej"... no more comments
Bredzisz idioto leci replay z wczorajszej walki.
Nara.
Przykre, wrecz glupie iz Adamek tak zeruje na narodowosci, zeruje finansowo, bo nabiera ludzi obiecujac zlote gory na to by zaplacili za jego sparing..."
Przykrym jest fakt, ze nie patrzysz na osobe Adamka jako na jednego z najwybitniejszych piesciarzy ostatniej dekady, a raczej jako czlowieka, ktorego najzwyczajniej nie lubisz personalnie. Polacy maja jednak to do siebie, ze ich wrodzona zawisc prowadzi czesto do tego typu sytuacji. Jestes tego znakomitym przykladem.
...My kibice mieliśmy otrzymać WIELKIE SHOW co niejednokrotnie podkreślał Tomasz Adamek- otrzymaliśmy zwykłą dwunastorundową szmirę..."
MY KIBICE - bylismy w Prudential by wspierac piesciarza, ktory jest ewenementem we wspolczesnym boksie zawodowym. Tacy jak ty sa zwyczajnie przykladem polskich ulomnosci.
Teraz już jestem dla ciebie idiotą :)? No tak, twoja słabość i niedostatek intelektualny objawia się tym że w przypadku braku jakichkolwiek argumentów potrafisz tylko najzwyczajniej kogoś obrazić. Zatem zastanawiam się jaki tez sens mógł być mojej konwersacji z tobą kiedy jesteś jednym z tych zaślepionych fanatyków, jak starsza pani w wełnianym berecie uporczywie trzymająca się drewnianego krzyża, która z braku argumentów na poparcie swej głupoty potrafi tylko ubliżyć :). Jak się czujesz z tym wiedząc że jestem zwykłym przeciętnym szarym człowiekiem, i taki "szarak" ukazuje ci twoją indolencję umysłową? Bardzo cię to boli? No tak, musisz z tym się przespać a później żyć kolejny dzień. A teraz ubliż mi jeszcze na dobranoc, bo niewystarczająco mnie rozbawiłeś przed snem ;)
...jeżeli ktoś na forum pisze listy otwarte do Adamka, piszę o sobie MY KIBICE to nie ma innej możliwości to musi być idiota..."
Bardzo dobra obserwacja. Ponadto, piszac MY KIBICE trzeba ponosic odpowiedzialnosc za swe slowa. Na ilu walkach Adamka ten pseudo "boxerski znafca" byl w swym zyciu???
I z czym się jeszcze wysilisz "nieomylny fachowcu o niewyobrażalnej wiedzy bokserskiej" bijącej na głowę ludzi z tak marnych serwisów jak eastsideboxing.com, boxingscene.com czy boxingnews24.com ;p
"MY KIBICE - bylismy w Prudential by wspierac piesciarza..."
No tak, WY KIBICE byliście tam... nie masz może coś wspólnego z Redaktorem Furmanem i jego tezą o kibicach w kapciach? ;d
A tak przy okazji. Czy to aby nie ty kiedyś wyniośle krzyczałeś ze Adamek upora się maksimum do piątej rundy z McBride po czym zdetronizuje Kliczkę?...no tak, grunt to fanatyzm do ostatniego tchu ;d
"McBride jest nieprawdopodobnie wytrzymały"
NIE TOMUŚ! MASZ PO PROSTU WATE W ŁAPIE ""
Glupie okreslenie kogos, kto boks zna tylko i wylacznie z youtube...lol... Adamek nigdy nie mial nokautujacego uderzenia i nigdy nie bedzie mial, ale to nie znaczy ize we wrzesniu bedziecie mieli swojego mistrza (pierwszego w polskiej historii!!!) wagi ciezkiej. W boksie zawodowym licza sie zwyciestwa i czy bedzie to nokaut czy tez UD lub nawet SD, nie ma to wiekszego znaczenia. Oczywiscie z punktu widzenia laika, te wszystkie detale wygladaja zupelnie inaczej, nieprawdaz???
cop
"MY KIBICE - bylismy w Prudential by wspierac piesciarza..."
No tak, WY KIBICE byliście tam... nie masz może coś wspólnego z Redaktorem Furmanem i jego tezą o kibicach w kapciach? ;d "
Sorry, nie rozumiem o czym teraz piszesz...
"Sorry, nie rozumiem o czym teraz piszesz..."
Wysil umysł, to naprawdę nie jest takie trudne, wystarczy się skupić na chwilkę :). No chyba że jesteście po rodzinie z horhe88 to zrozumiem :)
...A tak przy okazji. Czy to aby nie ty kiedyś wyniośle krzyczałeś ze Adamek upora się maksimum do piątej rundy z McBride po czym zdetronizuje Kliczkę?...no tak, grunt to fanatyzm do ostatniego tchu "
Oczywiscie spodziewalem sie, ze Goral wygra przez nokaut do 5-6 rundy, ale przebieg walki byl taki a nie inny i nie bylem absolutnie zaskoczony. Adamek nie jest "nokaut artist" i prawdopodobnie nigdy nie bedzie, ale nie znaczy to iz zmieniam swe zdanie w stosunku do wrzesniwej walki z Ukraincem. Adamek bedzie mistrzem swiata w wadze ciezkiej... Nie jest to symptom fanatycyzmu, a zwyklej znajomosci bokserskiego rzemiosla. Polecam obecnosc na 150+ galach bokserskich, moze wowczas zrozumiesz o czym mowie...
Pozdrowionka
Wysil umysł, to naprawdę nie jest takie trudne, wystarczy się skupić na chwilkę..."
Jestrem na forum bokser.org!!! Czy sadzisz, ze musze sie wyslilac by kogokolwiek rozumiec, jezeli osoba ta wie co probuje przekazac. Sorry dude, pomyliles mnie z kims innym...lol...
Wystarczy że obserwuję od kilku lat to forum to wystarczająco dobrze wiem o czy mówisz, co piszesz i jakiego typu jesteś userem,nic pozytywnego nie przeczytasz także nie będę nic pisał :)
Właśnie wróciłem z biegania - mogę Ci odpisać.
Przez sportowy sens rozumiem podniesienie poziomu wytrenowania i/lub podniesienie prestiżu sportowego. Walka z McKartoflem tych warunków według mnie nie spełnia.
Czy gdyby Adamek obił Marcina Najmana, również napisałbyś "skoro walka sie odbyla, toczona byla wg zasad bokserskich i z zachowaniem wszelkich innych regul, w dodatku ku uciesze obecnej publicznosci, to chyba miala "sportowy sens"...?
Wybacz za empatię, ale wątpię, że szczerze powiedziałbyś, że ma.
"Jestrem na forum bokser.org!!! Czy sadzisz, ze musze sie wyslilac by kogokolwiek rozumiec, jezeli osoba ta wie co probuje przekazac. Sorry dude, pomyliles mnie z kims innym...lol..."
JesTRem? Nerwy ci zaczynają puszczać co znamionuje paniczne bicie paluszkami w klawiaturę? ;d Czy sądzę że musisz się wysilać byś kogos zrozumiał tu na forum? No jakże "nieomylny od zawsze i wszystkowiedzący cop" mógłby się wysilać. Człowiek dla którego 99% społeczności bokser.org to zwykłe niedorozwoje intelektualne, i tylko on sam jest tym jedynym, "doskonałym" userem. I na koniec- "Sorry dude"? Nie wysilaj się w stosunku do mnie swoją "amerykańskością", bo na mnie to wrażenia nie robi, chyba ze masz na myśli tą "amerykańskość" z Prudential pokazana w rytmie muzyki disco polo, gdzie brakowało tylko zdjęć grabi i wideł pozostawionych w szatni oraz zaprzęgów konnych zaparkowanych na zewnątrz :)
cop
Wystarczy że obserwuję od kilku lat to forum to wystarczająco dobrze wiem o czy mówisz, co piszesz i jakiego typu jesteś userem,nic pozytywnego nie przeczytasz także nie będę nic pisał :) "
Nie oczekuje zadnych pozytywnych opinii. Byloby to calkowicie blednym zalozeniem. Piszac o typie "usera" mam nadzieje, ze masz racje...lol...
Ponadto, ludzie piszacy na tym forum dziela sie na bardzo mala grupe tych, ktorzy zyja boksem zawodowym, a tych, ktorzy sa "kanapowymi pretendentami". Do ktorej grupy ty sie zaliczasz i dlaczego? Pytam powaznie, gdyz nie znam zupelnie twoich komentarzy i twoj "nick" nie wznieca zadnych emocji...
"kanapowi pretendenci"? ;d czy aby na pewno twym mentorem nie jest Redaktor Furman? ;d
...Nie wysilaj się w stosunku do mnie swoją "amerykańskością", bo na mnie to wrażenia nie robi, chyba ze masz na myśli tą "amerykańskość" z Prudential pokazana w rytmie muzyki disco polo, gdzie brakowało tylko zdjęć grabi i wideł pozostawionych w szatni oraz zaprzęgów konnych zaparkowanych na zewnątrz.."
Byloby to bardzo nierzetelne, gdybym staral sie okreslic siebie samego jako przedstawiciela grupy "polonijnej" ale moge zdecydowanie ich bronic, gdyz sprawiaja na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Nie rozumiem referencji muzycznych ani tez odniesien do roznych urzadzen, zwierzat etc...
Co widze w twoich komentarzach, to brak wiedzy dotycacej boksu zawodowego, brak obiektywizmu a przede wszystkim niezachwiana wiare w system wspomagajacy na tym forum. Rozumiem, ze potrzebujesz pomocy, ale czy nie sadzisz, iz prawdziwa konwersacja polega na poziomie intelektualnego zaangazowania w proces, ktory moze pozwolic nam zrozumiec inna osobe?
cop
"kanapowi pretendenci"? ;d czy aby na pewno twym mentorem nie jest Redaktor Furman? ;d"
LOL...Nie, nie jest. Jezeli jednak redaktor tego magazynu ma podobne zdanie, musze mu przyznac racje...
Swoja droga, gratulacje dla bokser.org. Znakomita reklama w Prudential.
"...ale czy nie sadzisz, iz prawdziwa konwersacja polega na poziomie intelektualnego zaangazowania w proces, ktory moze pozwolic nam zrozumiec inna osobe?"
Chyba nie masz na myśli swoje osoby? Chyba nie jesteś aż tak bezczelny? ;d A może jesteś? Swego czasu, dawno temu, przeanalizowałem twoją osobowość (pewnie nie tylko ja to zrobiłem), ukazał się mi też przed oczyma twój portret psychologiczny, i cóż. Musze przyznać że nieco się zawiodłem, nie jesteś skomplikowany za jakiego się uznajesz, nic specjalnego sobą nie prezentujesz a na powierzchni pływasz tylko dzięki swemu mocno wygórowanemu ego. Musze tez cie zmartwić, ponieważ nie jesteś z "mojej ligi" bym mógł dłużej zabawiać się tobą wysilając twój umysł do zawziętego pokazywania swego "super intelektu" :) Skończyłeś się już dawno temu na tym forum i nikt o zdrowych zmysłach nie traktuje cię tu poważnie, aczkolwiek muszę przyznać że niektóre osoby tęskniły, ale tylko i wyłącznie z tego powodu że w czasach pełnych napięcia na forum zawsze potrzebny jest ktoś z kogo można się pośmiać. Taka "klubowa" maskotka,tutaj prym dzierżysz właśnie ty :) do jutra, czy do kiedy tam, zależy od tego kiedy znów ujrzymy jakąś litanię na temat badań naukowych ;d
...Musze tez cie zmartwić, ponieważ nie jesteś z "mojej ligi" bym mógł dłużej zabawiać się tobą..."
Oczywiscie, ze nie jestes. Moze bardzo bys chcial ale aspiracje nie zawsze ida w parze z mozliwosciami...
Musze jednak przyznac, ze prowadzenie kulturalnej konwersacji na tym forum jest wyjatkiem, wiec ciesze sie iz potrafisz to robic. Mozemy miec roznrodne opinie, ale to tylko wzbogaca te forum.
Do uslyszenia. mam nadzieje, ze "napoleon" nie jest podyktowane pragmatycznym podejsciem do wlasnej fizjonomi???
Data: 11-04-2011 00:02:27
"ziom99 Data: 10-04-2011 21:08:46
"McBride jest nieprawdopodobnie wytrzymały"
NIE TOMUŚ! MASZ PO PROSTU WATE W ŁAPIE ""
Glupie okreslenie kogos, kto boks zna tylko i wylacznie z youtube...lol... Adamek nigdy nie mial nokautujacego uderzenia i nigdy nie bedzie mial, ale to nie znaczy ize we wrzesniu bedziecie mieli swojego mistrza (pierwszego w polskiej historii!!!) wagi ciezkiej. W boksie zawodowym licza sie zwyciestwa i czy bedzie to nokaut czy tez UD lub nawet SD, nie ma to wiekszego znaczenia. Oczywiscie z punktu widzenia laika, te wszystkie detale wygladaja zupelnie inaczej, nieprawdaz???"
Heh cop znów pokazałaś, że nie masz nic do powiedzienia :) 2-0 dla mnie a może to juz 3-0 i koniecz meczu ? Poza obrażaniem nie jesteś w stanie nic sensownego napisac :) Pozdrawiam Stasiu.
...2-0 dla mnie a może to juz 3-0 i koniecz meczu ? Poza obrażaniem nie jesteś w stanie nic sensownego napisac..."
Z pewnoscia jest juz jakies 10:0 dla ciebie. Gratuluje...lol...
TERAZ PODSUMOWANIE COPA :
http://www.youtube.com/watch?v=_dA4eAmZH38
Cop jesteś teraz liczony... 1 2 ... 8 podniesiesz się czy to już koniec ? hehe ale mam z ciebie beke :)
Data: 11-04-2011 01:02:26
"ziom99 Data: 11-04-2011 00:53:05
...2-0 dla mnie a może to juz 3-0 i koniecz meczu ? Poza obrażaniem nie jesteś w stanie nic sensownego napisac..."
Z pewnoscia jest juz jakies 10:0 dla ciebie. Gratuluje...lol..."
cop znów nie masz nic do napisania na temat walki :) czy to już koniec ? Te 12 rund z McBurgerem nie dadzą Ci już życ ? Dasz sobie z tym rade ?
Udowodniłem wam 3 dni temu, że cop to kłamca i nie ma pojęcia o boksie. Cop jak tam twoj młody utalentowany 36 letni pięsciarz ? Wstyd ci chociaz za te bzdury co wypisywałeś ? "
Udowodniles komus cokolwiek? Co konkretnie? Z pewnoscia wiesz o czym piszesz nieprawdaz?
...znów nie masz nic do napisania na temat walki :) czy to już koniec ? Te 12 rund z McBurgerem nie dadzą Ci już życ ? Dasz sobie z tym rade ? "
Na temat walki napisalem juz co chcialem napisac. Masz jakies dodatkowe pytania?
Nie no Tomek przegiol troche,jak Kliczko jest lepszy o klase od McBrida,ich przeciez dziela lata swietlne! "
Masz absolutna racje, aczkolwiek uzycie zwrotu "o klase lepszy" jest calkowicie poprawne i swiadczy o ym, ze Adamek zdaje sobie doskonale sprawe z faktu, iz Vitali bedzie przeciwnikiem zupelnie innej kategorii. Nie analizujmy semantyki...
Data: 10-04-2011 23:42:25
"Napoleon Data: 10-04-2011 23:07:26
...My kibice mieliśmy otrzymać WIELKIE SHOW co niejednokrotnie podkreślał Tomasz Adamek- otrzymaliśmy zwykłą dwunastorundową szmirę..."
MY KIBICE - bylismy w Prudential by wspierac piesciarza, ktory jest ewenementem we wspolczesnym boksie zawodowym. Tacy jak ty sa zwyczajnie przykladem polskich ulomnosci."
BZDURA. Ewenement to bracia K a na pewno nie Tomuś.
"Autor komentarza: cop
Data: 10-04-2011 23:39:56
"Grzywa Data: 10-04-2011 23:16:56
Przykre, wrecz glupie iz Adamek tak zeruje na narodowosci, zeruje finansowo, bo nabiera ludzi obiecujac zlote gory na to by zaplacili za jego sparing..."
Przykrym jest fakt, ze nie patrzysz na osobe Adamka jako na jednego z najwybitniejszych piesciarzy ostatniej dekady, a raczej jako czlowieka, ktorego najzwyczajniej nie lubisz personalnie. Polacy maja jednak to do siebie, ze ich wrodzona zawisc prowadzi czesto do tego typu sytuacji. Jestes tego znakomitym przykladem."
BZDURA. Znajde ci w 3 minuty 50 pięsciarzy wybitniejszych od Adamka.(ostatniej dekady ). Adamek w karierze pokonał tylko jednego bardzo dobrego pięściarza- uss. Z Dawsonem baty .
Zresztą co tu komentowac jak ty same bzdury piszesz. Przegrałeś dzisiaj przez KO. Nie podniosłeś się po potężnym ciosie. We wrześniu będziemy mieli rewanż hehe :) Tym razem to odejdziesz na zawsze :)
Cop teraz możesz czekac, że ci odpisze. Czekaj i odświeżaj strone co chwile :) Może doczekasz się :) Dobranoc kopciu :)
...Ewenement to bracia K a na pewno nie Tomuś."
Poczekajmy do wrzesnia. Bede we Wroclawiu i z przyjemnoscia zobacze tego "ukrainskiego robota" pokonanego przez "malego Adamka"...LOL
Ewenement - slowo, ktore radze sprawdzic w slowniku...
na dodatek twardziela Witalija..
no i Witalij na kazdy cios Adamka bedzie odpowiadal, i nawet gdyby udalo mu sie tylko odpowiedziec na co czwarty cios Adamka,
to skonczy sie to bardzo zle dla naszego bohatera
mnie sie wydaje coraz bardziej ze Adamek z Rozalskim stwarza iluzjonistyczny numer ze ma spore szanse zostania mistrzem swiata w HW
..,dzieki temu ma zainteresowanie kibiców i telewizji,
Golota mial 5 szans, Adamek dostanie jeszcze napewno szanse po przegranej z Kliczkiem, ale musi poczekac jeszcze ze dwa lata az Witalij odejdzie z boksu, a i liczyc na cud ze Hay pokona K2,
kto z was wierzy ze Adamek jest w stanie znokautowac Kliczke?
na dodatek twardziela Witalija.."
Adamek nie musi nikogo nokautowac. Piszemy tutaj o piesciarzu, ktory jeszcze pare lat temu byl klasyfikowany jako mistrz swiata w wadze do 175lbs. Dziasiaj walczy i to z perfekcyjnymi wynikami jako "heavyweight" i we wresniu wypunktuje Vitaliya. Mysle, ze bedzie to prawdopodobnie nawet "split decision" ale caly piesciarski swiat (moze oprocz zawistnych Polakow) bedzie widzial te walke jako dominacje Adamnka...
Siła w wadze cięzkiej jest potrzebna. Nie chodzi o to żeby VItka znokautować, ale żeby robić mu krzywde tymi ciosami. Inaczej możemy dojsć do wniosku, że Manny Pacquiao jest groźniejszy dla Vitka niż Adamek, bo jest jeszcze szybszy.
powtórze sie
Siła w wadze cięzkiej jest potrzebna. Nie chodzi o to żeby VItka znokautować, ale żeby robić mu krzywde tymi ciosami. Inaczej możemy dojsć do wniosku, że Manny Pacquiao jest groźniejszy dla Vitka niż Adamek, bo jest jeszcze szybszy."
Porownywanie Pacquiao do Adamka jest bezsensowne. Goral ma wystarczajaco mocny cios jak na wage ciezka, by przeciwnicy czuli sie zagrozeni. Jakby tak nie bylo, to tacy jak Arreola pozamiataliby nim ring. Dlaczego tak sie nie stalo? Proste. Czuli respekt dla ciosow Adamka. Tak samo bedzie we wrzesniu. Il;osc i sila ciosow Gorala beda dominujacym elementem jego potyczki z Vitaliyem. Adamek poprzez "jednoglosna" badz tez nawet "niejednoglosna" decyzje - ...and new hevyweight of the world...
ty uwazasz iz Adamek jest fenomenem dzisiejszego boksu, ja tego nie zauwazam, nie widzialem tej wybitnosci ani w polciezkiej ani w lekkocizkiej i nadal nie widze. W pierwszej walczyl widowiskowo, choc nie do konca co ukazal dobitnie Chad Dawson, wystarczylo iz byl szybszy i bylo po Adamku. W cruiser zaczelo sie dobieranie przeciwnikow, po dyskusyjnym (niejednoglosnym) zwyciestwie obil wielkiego Gunna i uciekl do ciezkiej, na czym ta jego wybitnosc w cruiser polegala? W ciezkiej pokonal jednego rozpoznawalnego zawodnika i to tez niejdnoglosnie (to fakty nie moje sym albo antypatie), nie bedacego w formie i niedoceniajacego mozliwosci biegowych Adamka, rewanzu rowniez nie bylo. Po Arreoli zaczelo sie dopiero bokserski swieto, Maddalone, Grant i na okrase McBride! Postareaj sie byc obiektywnym, choc zbliz sie do tego. Ja widze iz Adamek ma charakter, ze jest posluszny trenerowi, ze ma szybkie choc slabe (na ta wage) rece, jego ciosy nie sa mocne tym bardziej w seriach. W lewo chodzi jak na razie troche smiesznie, do tego biega po ringu (doslownie co zdazylo sie wczoraj dwukrotnie) z odwracaniem tylem, ma caly czas nieszczelna obrone. Ja takiego zawodnika ciezkiej nie cenie, ty tak, dla ciebie to wybitny bokser tego dziesieciolecia. Twoje teksty o polaczkowatosci, inne narodowe insynuacje lub wysylanie kogos do walki z Adamkiem sa na bardzo zenujacym poziomie. Nie ma potrzeby bys czytal moje wpisy, nic ci nie dadza, wielu tutaj lubi klawiaturowe potyczki, ja chyba mniej. Roznica miedzy nami jest takze ze ja widze Adamka i zlety i wady ty tylko te pierwsze. Zas to iz Gorala nie za wysoko cenie jako czlowieka to nie tylko kwestia jego znajomosci, wplyw wiekszy mialo nato wiele jego bez pokrycia wypowiedzi i o sobie i oszukanstwa lub ponizania innych. Moge Ci je podrzucic, jesli masz tak wybiorcza pamiec iz ich nie pamietasz i prosze nie pisz znowu jakim to rozpoznawalnym piesczirzem jest Adamek i jak to miedzynarodowa publika az wrze by go ogladac. Ja nie bylem na gali, nie ruszam sie z domu bo mam klopoty z barkiem ale kilku moich znajomych bylo w ich ocenie gala kiepska, Adamek wygladal bez polotu, zaciecia, to nie byla walka a obijanie heavy bag, zas czesciowo podpita publicznosc byla w 95 % polska. Jeden z nich jest bylym bokserem z Legii drugi ma chyba 17 walk zawodowych, tez sie nei znaja na boksie.
Takie zachowanie można tolerować w przypadku boksu amatorskiego!
Tomku ! Wyjazd do US to był najlepszy wybór dla Ciebie - jak widać.
Zostaniesz Mistrzem w ciężkiej - wierzymy w to...
Bóg i wierni kibice zawsze z Tobą.
p.s. biegasz tak dla siebie, czy zajmujesz sie powazniej jakims sportem (walki)?
Trafny komentarz. Pozdrawiam, życzę miłego dnia.
ma jedynie ciut wieksze szanse od Alberta, bo jest szybszy, ciosu nie ma mocniejszego od Dragona...
problem Adamka w tym ze Witek bije mocno i precyzyjnie,
kazde trafienie nawet na garde wstrzasnie Adamkiem, bedzie jak chucherko,
Adamek moze biegac po ringu jak królik, ale w 6-7 rundzie dopadnie go Witek, on wie jak skracac dystans,
najwiekszym problemem jest to ze Witek ani nikt z HW nie czuje respektu przed ciosami Adamka,
taki Witalij chetnie przyjmie cios i wejdzie w Adamka i skontruje poteznym prawym krzyzowym, i nawet jak trafi w rekawice to Adamek bedzie mial wate w kolanach, bedzie ogluszony,
a wtedy K1 dokonczy dziela destrukcji
ja licze na druga szanse walki o pas w 2013-2014...
kiedy Witek odejdzie z boksu i moze Wlad zlapie kontuzje/przegra z Hay-em, wtedy Adamek bedzie jeszcze na tyle mlody by wygrac na punkty
Półciężka i lekkociężka to jeden rympał.
Ja wiem,że ta walka nie zachwyciła ale na obronę Tomka powiem,że ten pojedynek(bez żadnej rangi)był o niebo ciekawszy niż mistrzowski gniot Kliczko vs. K.Johnson,od którego chciało mi się rzygać.Tak bezbarwnej,nudnej,monotonnej i wręcz wkurwiającej walki nie oglądałem od lat w HW.Nie czepiajcie się Tomka-on jest tylko małym trybikiem w tej skurwiałej machinie finansowej jaką jest boks zawodowy i wątpię by czuł się komfortowo w tej historii z ogórkiem McBridem.Nie odmawiajcie mu charakteru swoim lamentowaniem bo on go ma.