MORALES: CZY TYLKO JA WIERZĘ W POKONANIE MAIDANY?

Już za kilkadziesiąt godzin na MGM Grand w Las Vegas Erik Morales (51-6, 35 KO) postara się przekonać cały świat, że może wykrzesać z siebie część dawnego geniuszu w walce z Marcosem Rene Maidaną (29-2, 27 KO).

Podczas ostatniej konferencji prasowej legendarny "El Terrible" zdradził, że dochodzące zewsząd głosy wyrażające niepokój o jego zdrowie kazały mu raz jeszcze zastanowić się nad słusznością wyboru przeciwnika.

- Po tylu wywiadach musiałem w końcu zadać sobie pytanie czy to na pewno był właściwy wybór - powiedział 34-letni Morales. - Może oszalałem? Czy naprawdę jestem jedynym, który wierzy w pokonanie Maidainy? Kiedy jestem sam w nocy, leżąc w łóżku potrafię odpowiedzieć na to pytanie i wiem, że się nie pomyliłem. Wybranie Maidany na przeciwnika nie było błędem i udowodnię to wszystkim w sobotnią noc.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bosz
Data: 08-04-2011 10:19:56 
Lubie Moralesa, ale coś mi się wydaje, że Maidana wyśle go na zasłużoną emeryturę :)
 Autor komentarza: Uznam
Data: 08-04-2011 13:22:58 
Maidana wcale nie jest mistrzem szermierki, można go ograć. Wszystko zależy od formy Moralesa, gość ma predyspozycje by wygrać walkę.
 Autor komentarza: Deter
Data: 08-04-2011 13:29:48 
Tak. Tylko Ty :)
 Autor komentarza: redd
Data: 08-04-2011 13:38:18 
Ile dawnego Moralesa jest w obecnym Moralesie oto jest pytanie....
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-04-2011 14:44:15 
Maidana to żaden mistrz, Morales na pewno się tak nie obsra jak Khan odnośnie przyjęcia ciosu i możemy mieć dobrą walkę
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.