DARCHINYAN ZAPOWIADA NOKAUT NA PEREZIE
Były mistrz dwóch kategorii wagowych, Vic Darchinyan (35-3-1, 27 KO), w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Abnerem Maresem w półfinale turnieju Showtime. 35-letni Ormianin zapowiada, że powetuje sobie tamtą porażkę efektownym zwycięstwem nad Yonnhym Perezem (20-1-1, 14 KO). "Wściekły Byk" jest przekonany, że walka nie potrwa dwunastu rund.
- Mam za sobą udane treningi i jestem przekonany, że wygram przez nokaut - zapowiada Darchinyan. - Tym razem nie chcę zostawiać decyzji w rękach sędziów. Każdego dnia robię 2,000 pompek i nigdy nie czułem się silniejszy.
Pojedynek odbędzie się 23 kwietnia w Los Angeles. Na tej samej gali w walce wieczoru zmierzą się zwycięzcy półfinałowych potyczek - Abner Mares (21-0-1, 13 KO) i Joseph Agbeko (28-2, 22 KO).
Data: 06-04-2011 19:04:34
Kurczę,Vic na tym zdjęciu wygląda jak Mamed Khalidov:)
kup se okulary
A co do walki. Darchinyan może sobie pozwolić na szturm. Długo pewnie nie powalczy więc wypadałoby efektownie odchodzić.
Zreszta, ten niezywkle prestiżowy tytuł nieraz już należał do Vica, może ma jakieś udziały w tej federacji, albo płacą mu za reklamę?:)
Każdy ma prawo do swego zdania.
Sam sobie kup okulary,mi nie są potrzebne,widzę w nim Mameda,to nie znaczy że też masz w nim widzieć Khalidova...