JEDNAK TARVER DLA GREENA
Potwierdziły sie wcześniejsze spekulacje o zaawansowanych negocjacjach obozów Danny'ego Greena (31-3, 27 KO) i Antonio Tarvera (28-6, 19 KO). Przed chwilą świat obiegła informacja o zawarciu umowy. Pojedynek odbędzie się 20 lipca w Sydney.
Dla 38-letniego "Green Machine" będzie to pierwsza walka po serii zabiegów i długiej rehabilitacji. Do niedawna zdawać się mogło, że kariera Austalijczyka dobiegła końca, lecz mistrz IBO powrócił do treningów i zapewnia, że wraca do wielkiej formy.
- Od ponad dekady Tarver był czołowym pięściarzem wagi półciężkiej, a ostatnio ciężkiej. Mierzył się z takimi sławami jak Roy Jones, Bernard Hopkins, Chad Dawson, czy Glen Johnson - powiedział Green. - To wielki facet z imponującym rekordem i potężnym ciosem, ale ja nie zmieniam stylu, co oznacza, że kibice dostaną wspaniałą walkę.
W ubiegłym roku Tarver zdecydował się na zmianę kategorii wagowej z półciężkiej na ciężką. W odstępie nieco ponad roku przybrał 20 kg i po jednym (w dodatku mało przekonującym) zwycięstwie w nowej dywizji wyzwał do walki wszystkich czołowych zawodników, twierdząc, że 220 funtów to jego naturalna waga i czuje się silniejszy niż kiedykolwiek. Jak się jednak okazało, oferta Danny'ego Greena skusiła "Magic Mana" do zbicia 20 funtów.
- Danny to król nokautu, ale musi pamietać, że to ja jako pierwszy znokautowałem Roya Jonesa Jr. - przypomina 42-letni Tarver. - Wielu tutejszych ludzi nie docenia Greena, lecz zapewniam, że ja nie tylko go wykończę, ale też dam wspaniały pokaz boksu.
Mysle, ze liczyl na walke z Hayem ale sie przeliczyl, to przynajmniej o pas IBO w cruiser powalczy.
Teczowy Andrzej nawet w kraju kangurow moglby cos wykrecic wspierany przez wspolpromotora Ajemdeczampiona Bambilion Promuszyn.
Podobno dogadywana jest walka Masternaka z Davidem Quinonero, posiadaczem pasa WBC Silver, a zdobycie tego pasa jest przybliżone do wygrania eliminatora coś takiego jak Chavez Jr ze Zbikiem i być może Diablo będzie musiał walczyć z Masternakiem w obowiązkowej obronie, czyli całkiem możliwe że za dwie walki. Poza tym Włodarczyk po ostatnim show nie będzie miał wielu możliwości na zarobienie tak dużych pieniędzy jak w II walce stulecia z Masternakiem.
Dzięki za wyjaśnienie. Byłoby niezmiernie ciekawie i wskazane by Masternak stanął oko w oko z Elektrycznym w ringu.
Tak więc, tędy droga, Master. A Green niech dalej bije weteranów na swoim terenie.
Wlodarczyk z teczowym Andrzejem popadliby w blizej nieokreslony szok :D
Mysle, ze mogloby sie skonczyc zwakowaniem pasa - Strach przed podjeciem walki bylby zbyt duzy...
w półcieżkiej!