HARRIS vs THOMPSON W ELIMINATORZE IBF
27 maja w Reno w stanie Nevada dojdzie do ciekawej konfrontacji dwóch doświadczonych, lecz wciąż bardzo groźnych pięściarzy wagi ciężkiej. W zakontraktowanym na dwanaście rund pojedynku oko w oko stanie Maurice Harris (24-14-2, 10 KO) oraz Tony Thompson (35-2, 23 KO).
"Tygrys" dostał już swoją szansę, kiedy w lipcu 2008 roku przegrał przez nokaut w 11. starciu z Władimirem Kliczko. Po kilku miesiącach przerwy powrócił i zanotował cztery kolejne zwycięstwa przed czasem. Z kolei Harris (na zdjęciu) po blisko czterech latach odpoczynku i zrzuceniu sporej nadwagi z poprzednich występów powrócił czterema wygranymi na punkty, w tym z Nagy Aguilerą w sierpniu ubiegłego roku.
Federacja IBF notuje Thompsona na dziewiątym, a Harrisa na ósmym miejscu w zestawieniu wagi ciężkiej. Włodarze tej organizacji postanowili właśnie, że stawką spotkania obu pięściarzy będzie swego rodzaju eliminator, bowiem lepszy z tej dwójki w kolejnym zestawieniu rankingu zamelduje się na drugim miejscu, tuż za plecami Eddie Chambersa. W perspektywie jest więc potem walka z "Szybkim Eddiem" i status oficjalnego pretendenta IBF.
Walka Thompsona z Chambersem da zwyciezcy mocna pozycje jako challenger. Wczoraj u Dana Rafaela czytalem, ze ten pojedynek ma sie odbyc i bylem troche zaskoczony...
Zazwyczaj jest odwrotnie!
"originally a KO win for Harris who misrepresented himself to get the fight."
Ktos wie, co dokladnie przeskrobal Harris w tym wypadku?
skoro Kliczko ma juz na rozkladzie "eddiego fast hands" a Harris podobnie jak Diablo nie lubi zadawac ciosów,
ten Edi wogóle nie rusza nogami, wiec co mu po szybkich rekach?
lol
Jezeli K2 rozwala Haya i Adamka, to wtedy beda musieli znowu walczyc z tymi których pokonali 5-8 lat temu,