KRAJOBRAZ PO BITWIE
Chociaż na polskich galach boksu zdarzały się już w przeszłości kontrowersyjne decyzje sędziów punktowych, to wczorajszy rezultat walki Krzysztofa Włodarczyka (45-2-1, 32 KO) z Francisco Palaciosem (20-1, 13 KO) był czymś, czego kibice nad Wisłą nie widzieli już dawno. Zawodnicy często poddawani są sporej krytyce za gorsze występy, niemniej ogromna ilość negatywnych komentarzy pod adresem arbitrów, organizatorów gali i wreszcie samego mistrza świata nie mogą być dziełem przypadku. Przygniatająca większość obserwatorów wynik pojedynku uważa za głęboko niesprawiedliwy.
Ci, którzy walki nie widzieli, mogą z kolei czuć się zdezorientowani. Z jednej strony setki krytycznych głosów internautów, z drugiej komentarze dziennikarzy, którzy wolą kontrowersyjny temat zignorować. Największe media nawet nie zająkną się na temat tego mocno dyskusyjnego wyniku. O ile po promotorze "Diablo" trudno spodziewać się było neutralnej oceny występu jego zawodnika, to brak reakcji ze strony szanowanych dziennikarzy i ekspertów po prostu zdumiewa. Na antenie telewizji próbowano przekonać nas wczoraj, że winny kiepskiemu obrazowi walki jest przede wszystkim nie podejmujący ryzyka pretendent, a wygrana Polaka nie powinna podlegać dyskusji.
Dowodów winy za określone wyniki na kartach sędziowskich nie ma i nigdy nie będzie. Nikt nie poniesie konsekwencji za oszukanie kibiców. Smutne jest to, że odpowiedzialni za zaistniałą sytuację wystawiają Polsce fatalną opinię za granicą i przyczyniają się do tego, że kłopoty mogą spotkać innych naszych pięściarzy. Załóżmy bowiem, że któryś z Polaków walczących w USA zmierzy się z zawodnikiem Dona Kinga. Czy "Dziadek" nie zrobi wszystkiego, aby odpłacić Polakom za to, co stracił w Bydgoszczy? A co w przypadku, gdy na przykład Paweł Wolak zaboksuje z innym pięściarzem z Portoryko - Miguelem Cotto. Czy gdyby walka wyglądała podobnie, a sędziowie opowiedzieliby się za rywalem „Wściekłego Byka”, największe media w Polsce również byłyby tak zgodne z tym, co wypunktowaliby sędziowie?
Każdy przyzwoity człowiek, zapytany o cechy osoby uznawanej przez niego za autorytet, wymieni przede wszystkim uczciwość, honorowość i sprawiedliwość. Teoretycznie w świecie boksu na wizerunek mistrza powinny składać się identyczne wartości, ale wczorajszy wieczór w hali 'Łuczniczka" w Bydgoszczy, którego najważniejszym wydarzeniem była walka o mistrzostwo świata pokazał, że dla niektórych w tym biznesie nie jest to bynajmniej normą. Wczorajszy wieczór z boksem pokazał bowiem, że pewnej patologii zmienić się chyba nie da... To był szczyt lekceważenia - nie tylko ambitnego pięściarza z Portoryko, ale także rodzimych kibiców.
Warto wspomnieć, że zasada fair-play, którą zlekceważono ogłaszając werdykt walki o mistrzostwo świata, ma swoje źródło w dalekim średniowieczu i od stuleci pielęgnuje wartości, jakie powinny obowiązywać w dzisiejszym sporcie. Wczoraj złamano ewidentnie najważniejsze z nich, czyli szacunek dla przeciwnika, jego dumę i honor.
Ktoś odpowiedzialny za ten skandal zapomniał przy tym, że brak szacunku dla rywala, to nic innego jak brak szacunku dla samego siebie, dla sportu, który uprawia oraz dla kibiców. Czy okazanie szacunku w tej konkretnej sytuacji było zbyt trudnym ćwiczeniem moralnym? Jak można uścisnąć po walce rękę przeciwnika wiedząc, że zwycięża w nieuczciwy sposób?
I na koniec - Krzysztof Włodarczyk to w naszej opinii lepszy i groźniejszy bokser niż Palacios. Nie wyobrażamy sobie chyba bowiem Portorykańczyka wygrywającego z Huckiem, Guillermo Jonesem czy Lebiediewem. „Diablo” w dobrej dyspozycji mógłby pokonać każdego z nich, jednak wczoraj był po prostu gorszy...
Redakcja BOKSER.ORG
Ambitny Portorykańczyk, zasady fair - play, śmiechu warte. Powiedzmy sobie szczerze, po takiej postawie OBU bokserów, pas pownien być zawakowany.
Włodar to psychicznie nie wytrzymał przed Palaciosem. Latał za nim po ringu, jak pies za suką. Zresztą kogo Krzysiek mocnego pokonał? Pierwsza walka z Cunnem była równa i tu werdykt mógł iść w obie strony. Fragomeni w drugiej walce był słabszy. Robinson to średniak. Diablo w czasie walki, nie ma planu awaryjnego. Może to kwestia trenera?
Nie wspomne juz o predendencie,jak on musi sie czuc.
To wszystko to jeden wielki wstyd,to co mialo miejsce,skandal i wstyd!!!!
Polecam mój blog o sporcie:
http://kolanemwkrocze.blox.pl/html
"Od razu na myśl przyszła mi walka w Niemczech, gdzie doszło do porównywalnego wałka. Przed zeszłorocznym Bożym Narodzeniem "Niemiec" Marco Huck "pokonał" Denisa Lebiedewa. Tam zwycięstwo Rosjanina było jeszcze bardziej widoczne niż wczoraj Puertorykańczyka. To zdumiewające, że mistrz świata broniąc tytułu w swoim kraju może nie robiąc absolutnie NIC wygrać, w dodatku przegrywając prawie wszystkie rundy (niezrozumiała punktacja 118-112 dla Diablo).
Włodarczyk zawalczy najpewniej w drugiej połowie roku w Super Six organizowanym przez Sauerland Event. W obecnej formie jednak dostanie baty od KAŻDEGO z potencjalnych uczestników turnieju. Zarówno Marco Huck, który wszedzie jest wyśmiewany, jak i Yoan Pablo Hernandez, po którym nie wiadomo czego się spodziewać są w tej chwili o klasę wyżej od Polaka. Nie wspominam nawet o rewelacyjnym Lebediewie oraz Cunninghamie, który już Włodarczyka pokonał. Jedno jest pewne - Włodarczyk pojedzie do Niemiec i zginie od własnej broni. Jakby nie zawalczył, ile ciosów by nie zadał, to jeśli przeciwnika nie znokautuje...i tak przegra na punkty, jak każdy kto przyjedzie na walkę do Niemiec... i do Polski..."
Całość na blogu, Proszę o likesy na facebooku i komentarze!!!
zastanawia mnie czemu na forum jest tak zdecydowanie ze wałek a eksperci twierdza ze walka byla nudna jak flaki z olejem ale wyrownana i jakos nikt ze znawcow nie widzi sensacji
np Przemek Garczarczyk uwaza ze walka nudna i obaj dali dupy i ze werdykt 118;112 to kpina ale sam punktowal 1 czy 2 punktami dla Diablo
zreszta sam wynik punktowy nie musi odzwierciedlac przebiegu walki bo mogli sie rowno napazac 12 rund a kazda z nich wygral jeden koles i na karcie wyglada na deklasacje a w ringu bylo blisko na grubość włosa
zobacze walke to sie odezwe
a w ataku redakcji na 12RKP widzac zbyt wyraznie to ze jestescie w konflikcie i na sile szukacie tematu, a wczesniej nawet komenty o podobnym tonie usuwaliscie
Sędziowie chcieli dobrze a przedobrzyli...
A do tych którzy uważają, że pretendent powinien zniszczyć mistrza aby odebrać mu pas mam takie pytanie. Czy np aby zostać mistrzem świata w jakiekolwiek innej dziedzinie np biegu na 400 metrów, trzeba wygrać np ponad sekundą żeby zostać nowym mistrzem świata? Takie gadanie to głupota, szanuję Wasze zdanie, ale nie zgadzam się z nim. Uważam, że skoro dzierży się pas MISTRZA ŚWIATA, trzeba na jego utrzymanie zasłużyć. Dla Krzyśka mam taką radę, żeby zastanowił się nad tym co jest w jego posiadaniu i jak wielu pięściarzy marzy o takim tytule, może to zmotywuje go do walki, a nie wałków. A będąc monotonnym to panu wasilewskiemu życzę aby wziął i zniknął razem z Kostyrą ze świata sportu, bo chociaż ich fach to dwa zupełnie inne zajęcia, to ani jeden ani drugi nie nadają się do ich wykonywania:)
"wszyscy jesteśmy Polakami itd."
czyli w dosłownym tłumaczeniu
"wszyscy Polacy jesteśmy złodziejami bo zaraz przewalimy Palaciosa i proszę was o zachowanie złodziejskiej solidarności"
Zrozumieć można 2-3 punkty z rund remisowych na korzyść mistrza, ale bez boksu ze strony "mistrza" i nie 2-3 punkty tylko 10 pkt? WSTYD
Po tym co mówił po walce Włodarczyk to jest on zerem. Mimo ze zawsze kibicowałem polskim pieściarzom to pan drewniak będzie pierwszy któremu bede życzył porażki.
czyli w dosłownym tłumaczeniu
"wszyscy Polacy jesteśmy złodziejami bo zaraz przewalimy Palaciosa i proszę was o zachowanie złodziejskiej solidarności"
Mocne
Wciągnij coś do nosa albo ze 4 kawy walnij przed tym oglądaniem.Włodarczyk dał chuj nie walkę.Wolał bredzić po walce do mikrofonu zamiast zostawić trochę serca w ringu i nie musieć mydlić oczu kibicom.Oszukanym kibicom.
Data: 03-04-2011 18:28:55
Data: 03-04-2011 18:28:55
"a w ataku redakcji na 12RKP widzac zbyt wyraznie to ze jestescie w konflikcie i na sile szukacie tematu"
Boxingnews.pl oraz Boxingscene.com też są w konflikcie z Wasilewskim? A Janusz Pindera i Przemek Saleta też są z nim skonfliktowani?
co wasyla obchodzi jonak!!!
ja juz wiem po tych wszystkich komentach ze walka byla dno ale wiem ze takie mętne walki najciezej punktowac i ze nieatakujacy pretendent mogl zrobic takie wrazenie ze nie zalezy mu na wygranej a nudne bez walki rundy sedzia mogl zapisac dla mistrza co jest populana praktyka bo wielu uznaje ze to zadaniem pretendenta jest pokonanie mistrza a mistrz ma pasa bronic
zreszta nie gadam dopóki walki nie obejrze
a jacy to "lepszej klasy zawodnicy" unikali Polski po wygranej Diabła nad Cunnem?
sorry ale pieprzysz stary
Data: 03-04-2011 18:45:19
9 rund dałem Palaciosowi.Gdyby Włodarczyk nie był mistrzem dałbym 11
Dobrze piszesz, na siłę Włodarczykowi jako mistrzowi można było dać 3 rundy ale i tak bardzo naciągając.
Nie wiem czy czytałeś wszystkie komenty ale ktoś nawet rzucił podejrzenie,że Diablo to Ty:)
Ja wiem,że nie i napisałem to ale każdy kto bronił przed walką Kłodę powinien dziś posypać łeb popiołem a Kłoda pierwszy.Niestety nie mogę Ci zyczyć miłego oglądania ale jestem ciekawy co napiszesz po obejrzeniu tej żenady.Niektórzy na forum z uporem maniaka odkręcają kota chujem i bagatelizują ten skandal.Pzdr.
Odwróć pytanie. Jacy klasowi zawodnicy boksowali w Polsce? Tylko nie wspominaj Fragomeniego, bo walka z nim była ukartowana i Italiano padł na dechy bez ciosu (ostatnie finalne liczenie).
"Zanim zacznie się krytykować i marudzić, musimy stwierdzić jedno: czy pretendent wyraźnie zaznaczył swoją przewagę."
Wnioskując z wyglądu twarzy Diabła pretendent dosyć wyrażnie zaznaczył swoją przewagę.
A tak na serio - "wyraźne zaznaczenie przewagi w walce z mistrzem" nie jest i nigdy nie było oficjalną zasadą. Owszem jest to często stosowany zabieg i zazwyczaj przymyka się na to oko ale wczoraj byliśmy światkami ordynarnego oszustwa na dużą skalę.
powaznie? a gdzie ty to przeczytales?
Dlatego tu nie ma żadnego wytłumaczenia dla tego co się stało...Że taki bokser nosi pas to jest wstyd dla Federacji to co wczoraj pokazał Diablo nie zasługuje na tytuł...
przybici do muru desperaci,beda tu chcieli przyjechac po te pare groszy.Do tej pory to bylo pompowanie rekordu na leszczach z osciennych krajow,i na koniec czyli tak zwana wisienka na torcie,
to bylo sciagniecie jezeli to juz byl dobry rywal i walka o cos pwazniejszego,za wszelka cenne wygrac przetarg i zrobic walek.
Ale jak juz chlopaki by pojechali na salony do powaznych rywali,
to juz tylko zostalby im wpierdol.
Ciekawe, jakie bylyby opinie, gdyby tak wygladala walka np Floyda. Pewnie wszyscy by sie zachwycali, jaka to ma genialna obrone. W dodatku akcje defensywne tez sie punkutuje, prawda?
W moim odczuciu obaj zawiodli, bardziej niestety Krzysiek. Po prostu kolejna slaba walka w jego wykonaniu.
Szkoda mi Palaciosa. Pierwsza przegrana w takich okolicznosciach...a strasznie spodobal mi sie jego styl boksowania. Na luzie, ruchliwy, dobra szybkosc, boks mily dla oczu. Zupelne przeciwienstwo Diablo.
Ale Don King tego nie zrobi, bo wie, że wałka nie było, tylko walka, od której bardziej emocjonujący jest snooker czy darty pokazywane na Eurosporcie
WBC bardziej opłaca się Włodarczyk w Super Six niż Palacios więc oni najprawdopodobniej bedą siedzieć cicho. Zresztą po wczorajszej walce ostatecznie wyzbyłem się szacunku do jakichkolwiek "pasów".
Przeciez to ze Wasilewski nie pozwoli odebrac sobie swojej najwazniejszej karty atutowej,jakim jes pas WBC bylo jasne,dla kazdego kto troche sie boksem interesuje.Palacios musialby znokautowac Diablo,albo chociaz zdemolowac.Nie zrobil ani jednego,ani drugiego,wiec ulatwil robote sedziom punktowym
A juz argument ze teraz Dziadek odegra sie na innym polskim piesciarzu za tego walka to zwalil mnie z nog.Przeciez Don King jest autorem setek walkow bokserskich i jezeli bedzie mial okazje do kolejnego to go wykreci,nie z zemsty tylko czystego wyrachowania
Walka byla bardzo slaba w wykonaniu obu piesciarzy wiele rund to powinno byc punktowane po 9 dla obu zawodnikow.Wygral ten ktory mial bardziej sprawnego promotora.Jakbym mial porownac to zarowno przebieg walki jak i wynik przypomina mi pojedynek Walujew-Holyfield
Na tvn24.pl, również można znaleźć ośmieszające felietony o "Walce Wieczoru"
Data: 03-04-2011 10:31:37
w temacie "Diablo tłumaczy swoją postawę" :)
Ty piszesz tu u uczciwości w sporcie?
"PK, Polska Gazeta Wrocławska, aktualizacja: 2011-02-11 22:45
Wrocławski radny (z klubu Rafała Dutkiewicza), a do niedawna zawodowy bokser, Maciej Zegan, został przyłapany na stosowaniu dopingu. W organizmie 36-letniego wrocławianina, po jego ostatniej walce z Niemcem Eduardem Trojanowskim (4 grudnia 2010 r.), wykryto niedozwolone substancje z najbardziej zabronionej grupy S1 - sterydów anabolicznych androgennych (clenbuterol i epi oksandrolon oraz stymulanty z grupy S6)."
Są Adamek Wolak Masternaj czy chociażby Wilczewski i Wach to pozostało do ogladania, objazdowy cyrk Pana Wsilewskiego niech jedzie na występy na Kamczatkę byle dalej od Polski i nie przynosi nam wstydu przed całym światem. Wczoraj przed walką chwalili się ze transmisja nadawana jest na cały świat min. Al-Jazeera, teraz nikt na całym świecie nawet za darmo nie bedzie chciał wziąć transmisji od Pana W. bo bedą one przedstawiały kibicom zniekształcony obraz boksu zawodowego, i zniechęcały ich do oglądaniea tej dyscypliny. Ale ja się bardzo z tego powodu cieszę niech KP padnie finansowo na ryj.
Chociaż bitwa się przetoczyła poza ringiem - na łamach internetu. Musiało niestety dojść do tego, że w ringu bitew jest co raz mniej.
Piszę na tym forum o KP od miesięcy i z jednej strony cieszy mnie przetarcie oczu, z drugiej strony żałosny śmiech mnie ogarnia jak wielu forumowiczów dopiero teraz przejrzało.
Tłumaczę to skrajną naiwnością podszytą złudnymi nadziejami. Mimo, że tak wielu mieni się ekspertami od boksu, w dodatku mających do czynienia z boksem bez założonych kapci.
Jeśli teraz powoli przemija magiczna amnezja to przypomnę kolejny raz jak już wiele lat temu szumnie zapowiadano w ówczesnym Hammer KP sukcesy. Przez całe lata karmiono nas mrzonkami - tylko, że większość kibiców do wczoraj tego nie zauważało i krytycy KP byli odsądzani od czci i wiary. Tymczasem wystarczy mieć dobrą pamięć i obserwować przebieg wydarzeń by zauważyć, że KP już dawno boksersko wkroczyło na równię pochyłą, zaś tą równie miał zastąpić PR/marketing. To co pokazał Włodarczyk tak naprawdę niczym się nie różni od wyników Jackiewicza, Kołodzieja, Bieniasa, Wawrzyka itd., czy przegranej Sosnowskiego z Dimitrenką.
Powiedzmy sobie jasno - KP ma rozbieżne cele z celami kibiców. My chcemy boksu i jesteśmy w stanie za zapłacić. KP chce kasy nie gwarantując przy tym NICZEGO na rozsądnym sportowym poziomie.
KP zabija więc to co dał nam Gołota przecierając szlaki na salonach zawodowego boksu. I rację ma jeden z mych przedmówców, że OLBRZYMIĄ winę ponoszą za to ci kibice, którzy złudnie podtrzymywali ten mit - świadomie czy nie.
Nie ma się więc co dziwić, że tak wielu prawdziwych fanów boku życzyło Włodarczykowi przegranej. Prawdziwy znawca boksu i sportu w ogóle wie, że "co na nie zabije to nas wzmocni". A dla KP niestety nie ma innej drogi - są tak zadufani, że muszą zejść do dna by zacząć mieć refleksję, by zacząć słuchać kibiców.
Warto więc nawet ostro krytykować by zmusić niektórych ludzi do myślenia. Chyba lepiej mieć perspektywę polskiej grupy bokserskiej niż podtrzymywać mit, który nagle z wielkim hukiem upadnie.
Pytanie czy dla KP nie jest już za późno.
Czyuli to co powiedział Zegan to brednie bo.... wkiedyś walił koks. Gratuluje Ci genialnego umysłu.
to prawda, że Palacios pokazał wczoraj "kawał fajnego boksu" i jego akcje mogły się podobać, ale bez przesady, nie punktujmy mu akcji przyjętych na gardę. Diablo wszystko zbijał i żadnych poważnych śladów walki na jego twarzy nie "zanotowałem". Włodarczyk nie mógł co prawda trafić mocnym prawym, ale lewe wchodziły i to częściej niż "koślawe półsierpy" oponenta. osobiście wyliczyłem 115-113 dla Diablo i tak mocno naciągając rundy dla Palaciosa. chłopak pokazał świetną pracę nóg, doskonałe wyczucie dystansu, ale serca w tym nie było. walka była trudna do punktowania, no ale Mistrza trzeba zdetronizować, a Francisco żadnej krzywdy Diablo nie zrobił. postawa Krzyśka była pasywna, ale wydaje mi się, że taka miała być. pozdr
jeżeli przed supersix KW będzie miał jeszcze jedną walkę i chce udowodnić że ma jaja to niech zawalczy z Masterem.
Włodar, Janik i Hutkowski to czołowi polscy zawodnicy tej wagi według WBC.. jak dla mnie to zmieniając się co rundę by nie dali rady Masterowi...
tak jakby Palacios wyprowadził 1000 ciosów...
Odwróć pytanie. Jacy klasowi zawodnicy boksowali w Polsce? Tylko nie wspominaj Fragomeniego, bo walka z nim była ukartowana i Italiano padł na dechy bez ciosu (ostatnie finalne liczenie).
NIE NO STARY TERAZ TO JUZ POJECHALES W TEORIE SPISKOWE JAK PIS
PODYSKUTOWAC MOZEMY ALE TO JUZ LEKKA PRZESADA
Napisz może co pokazał Włodarczyk
Napisz czego mamy się spodziewać w jego kolejnych walkach
Napisz czego mamy się spodziewać po KP jako całej grupie nibybokserskiej
Gra toczy się o zdecydowanie więcej niż wynik tej walki...
Toczy się o to czy boks będzie przynajmniej minimalnie ZDROWY, czy w Polsce będzie ZDROWE środowisko bokserskie, czy KIBIC będzie szanowany i będzie miał co oglądać.
Czy naprawdę nie widzisz tego, że tak jak Wasilewski zapomniał co jest pierwotne (boks) a co pochodne (kasa), tak POLSAT czy Kompania Piwowarska (Wojak) raczej o tym nie zapomną?
Jeśli ci co wykładają kasę na boks Wasilewskiego zorientują się, że podstawowe źródło pieniędzy jakim są kibice odwracają się od KP to będzie w moment pozamiatane.
KP robiąc takie numery podcina gałąź, na której siedzi. Naszym celem powinno być więc wymuszanie jakości a nie milczenie. Dziwię się również dziennikarzom a zwłaszcza takiemu Kulejowi... za chwilę nie będzie co komentować. Ale im chyba jest na tyle dobrze, że mają nas gdzieś.
ten styl Francesco troszkę mi naszego Adamka przypominał. ale Adamek ciut więcej ciosów wyprowadza, ucieka ale kłuje. tutaj tego niebyło. panowie po prostu za bardzo się siebie bali, żeby coś lepszego pokazać. pozdr
Mam wrażenie że werdykt sędziowski był KUPIONY !
Rudy po prostu miał robić to co chce byleby nie zostać znokautowany.
Po prostu za dużo kasy tu było do przewalenia w kontekscie nadchodzącego Super-Six w CW .
Korupcja i układy niszczy ten piękny sport którym jest boks !:(
A co do Rudego to powinni jak najszybciej dla niego znaleść jakiegoś psychiatre sportowego :D - bo w Super-Six on zostanie skrzywdzony do końca życia :D
Ale Łapina i tej mowy sytuacyjnej nigdy nie zapomne :
(4 rundy do końca) " Krzysiu,uderzaj - daj sędziom szanse" :D
Nie mówiąc jak Kulej dopieprzył jeszcze bardziej :
" Tyle tyśięcy ludzi życzliwych chciałoby aby zaatakował" :D
Gratuluję optyki albo środków wspomagających wzrok :-)
macie gdzies linka zeby to obejrzec?
- no ja Włodarczyka też z nimi nie widzę... na szczęście nie długo może się o tym przekonamy.
ja oglądałem na żywo, później powtórkę. Dodam, że trenuje boks od 3 lat i wiem o co w tym sporcie chodzi. Palacios wygrał MINIMUM 3 punktami.
strasznie pokrętna ta Twoja sympatia :P dzięki, mam nowe bryle - pewnie to od tego :]]
a w moim mniemaniu Ty skolei za dużo wymagasz od innych. od siebie też tyle wymagasz? :P napisz o co chodzi z tymi ambitnymi oczekiwaniami, bo nie czaję.
p.s. gratuluję doboru czytanych pozycji - doby nick
ambicja... to coś czego nie ma w KP, niezależnie od interpretacji tej walki. To coś co jest niezbędne do dobrego boksowania i nie tylko. Włodarczyk przegrał kolejną walkę i przegra kolejne jeszcze sromotniej. Szkoda tylko, że tak wielu nadal tego nie widzi.
Nie sądziłem, że tak trudno zrozumieć i dostrzec dla mnie proste pojęcie o nazwie TENDENCJA.
TENDENCJA w KP wskazuje, że należy poderwać maszynę a komputery w kokpicie od dawna krzyczą PULL UP.
http://www.filesonic.com/file/473603321/Krzysztof.Diablo.Wlodarczyk.vs.Francisco.Palacios.2011.DVBRiP.XViD.PL-TRODAT.avi
Najgorsze jest to że KP zaczyna postępować tak jak Sauerland i na swoim terytorium faworyzuje swoich reprezentantów. Wychodzi na to że pretendent będzie musiał wygrywać przez K.O aby zdobyć tytuł na obczyźnie.Również szkoda ze panowie Kostyra i Kulej usilnie przekonywali nas do tego że Włodarczyk dobrze boksuje a jego pasywna postawa spowodowana jest "walką na wstecznym" Palaciosa. Żaden z nich po walce jak i w trakcie nie wyraził obiektywnej opini o pretendencie. Osobiscie lubiłem Włodarczyka do tej gali i sądziłem że to bokser , który jest w stanie boksować na najwyższym poziomie i nie odstaje od czołówki. Ale moje uczucia są mieszane zwłaszcza po tym jak w wywiadach całą winę zrzucał na Palaciosa. Okazał się człowiekiem zarozumiałym , który nie potrafi się przyznać do swojej słabszej postawy.
Co do "super six" , które wg mnie okaże się wygraną Cunninghama bądz Hucka , gdyż są pupilkami Sauerlanda i jeżeli nie zanotują porażki przez K.O to tak będzie. Włodarczyk w walkach ze średniakami nic nie pokazuje a co dopiero gdy przyjdzie mu skrzyżować rękawice z takimi zawodnikami jak Lebiediev.
Żart roku jak na razie.
Huck wygrywa z rudym przez KO/TKO, chociaz bardziej się skłaniam ku TKO bo rudy w swojej żółwiej skorupie nie wyjdzie do którejś z końcowych rund.
Skoro twarz rudego po walce z Palaciosem który rzekomo wcale nie trafiał :D:D:D była cała opuchnięta to wyobraźmy sobie jak by wyglądała jego twarz po cepach Hucka które są zdecydowanie mocniejsze od Palaciosa.
napewno wygrał Palacios! co z tego, że trafiał tylko w ręce oponenta, ale tak tym rękom przykopał - normalnie je zmiażdżył. na pewno wygrał tę walkę...:P pozdr
pozdrawiam
Pożywiom, uwidzim...:)
szukajmy grupy ludzi którym sie to niepodoba napewno znajdzie sie wielu
nie zostawmy tej sprawy obojetnie, kto zainteresowany pisac natym forum po byle komentarzem
Wpisujcie się... no chyba, że ktoś zgadza się z werdyktem...