WŁODARCZYK vs PALACIOS - OBOWIĄZKOWA 'OCHRONA'
Po zakończeniu walki Krzysztofa Włodarczyka (45-2-1, 32 KO) z Francisco Palaciosem (20-1, 13 KO) rozgorzała gorąca dyskusja na temat sędziowskiego werdyktu i okoliczności obrony tytułu przez Polaka. Każdy przeciętny kibic boksu zauważy duże nieścisłości na kartach punktowych, 115:113 Palacios, 116:113 Włodarczyk i wreszcie wisienka na torcie – 118:112 dla "Diablo". Przed samym ogłoszeniem wyniku "Czarodzej" był w euforii, żyjąc w przekonaniu, że za chwilę zostanie trzecim portorykańskim mistrzem świata kategorii junior ciężkiej. Zastanawiające były potajemne uśmieszki ludzi związanych z 12round Knockout Promotions, co musiało oznaczać pozostanie zielonego pasa w Polsce.
Na łamach Bokser.org posypała się lawina krytyki względem wyniku, postawy Włodarczyka i wielu innych aspektów. Żeby wymienić wszystkie musiałbym Was przygotować na czytanie kilku tomów długiej lektury, więc odejdę od tego. "To Włodarczyk jest czarodziejem, bo wygrał walkę nie zadając ciosów" – usłyszałem tuż po zakończeniu gali. Palacios był pięściarzem sprytniejszym, za sprawą dobrej pracy nóg, dzięki której unikał wielu ciosów rywala, zwłaszcza na korpus. Podopieczny Fiodora Łapina wydawał się ciągle spięty, nie posiadając pomysłu na dobranie się do niepokonanego wówczas boksera.
Obaj panowie boksowali bardzo zachowawczo, ale większą chęć zwycięstwa wykazywał przyjezdny. Dariusz Michalczewski w jednym z archiwalnych wywiadów wspominał, że rundę można wygrać skuteczną obroną, tym razem sędziowie nie poszli w myśl tej zasady. Palacios świetnie balansował, po prostu znikał Polakowi z punktu widzenia. Pomimo bardzo mizernej aktywności na ringu, to właśnie urodzony na Bronxie zawodnik wykazywał większą chęć przejęcia inicjatywy. Nie jestem zwolennikiem zasady, że pretendent musi zlać mistrza na kwaśne jabłko, by zabrać mu pas. Czempion też musi pokazać, że zależy mu na utrzymaniu trofeum w swoich rękach. Szokujący komentarz w przerwie między rundami padł z ust Fiodora Łapina "Uderzaj, daj szansę sędziom" - tych słów nawet nie należy komentować…
W szukaniu przyczyn koniecznego zatrzymania pasa WBC w stajni Andrzeja Wasilewskiego możemy natrafić na wiele spiskowych teorii. Najbardziej realna, jaka nasunęła mi się na myśl, dotyczy domniemanego turnieju Super Six. Udział polskiego junior ciężkiego w tym przedsięwzięciu oznacza morze pieniędzy dla jego stajni i samego Włodarczyka. Główna koncepcja tego turnieju polega na zaangażowaniu w te rozgrywki wszystkich mistrzów świata, więc tytuł czempiona jest przepustką do rekordowych wpływów finansowych. Wiadomym jest, że najważniejszym graczem tego eventu miałby być Sauerland Event, więc wtedy będzie już bardzo ciężko o parasol ochronny dla "Diablo".
Dużo mojej uwagi zwrócił również obrośnięty w legendy duet polsatowskich komentatorów – Abdrzej Kostyra i Jerzy Kulej. Redaktor Super Expressu do spółki z ikoną polskiego boksu amatorskiego jakby nie chcieli widzieć, że to pretendent dyktuje warunki gry, jest aktywniejszy i po prostu powinien prowadzić na punkty. Panowie nie czytali walki, nie wyciągali odpowiednich wniosków. Według Kostyry, Palacios robił za mało, by zostać czempionem. Moje pytanie jest następujące - co w takim razie zrobił Włodarczyk, żeby zostawić pas na swoich ramionach?
"Szokujący komentarz w przerwie między rundami padł z ust Fiodora Łapina "Uderzaj, daj szansę sędziom" - tych słów nawet nie należy komentować…"
Wręcz przeciwnie. Należy to komentować i to głośno.
czekam na komentarz Kostyry przy walce Adamek-Kliczko. Wszak nie można uciekać i wygrać walki, mistrza trzeba zniszczyć.
No przecież trzymanie podwójnej gardy jest lepiej puynktowane. BUHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH.
Wstyd i hańba. Takich wałków nie ma nawet na najgorszych Sauerlandowych galach.
Palacios zostałby mistrzem gdyby przyznawali ten tytuł za luzackie tańce w ringu (mające chyba wywrzeć wrażenie kto niby kontroluje walkę) i obijanie bezskuteczne gardy rywala
były rundy że ani razu nie trafił Włodarczyka, ciosów Diablo też nie było praktycznie wcale ale jak już to zwykle trafiał, czy to z kontry czy w korpus
a szukanie sensacji w wypowiedzi Łapina jest śmieszne, mogło to zabrzmieć dwuznacznie co dla poniektórych ale nie dla każdego, ja i jak większość normalnych oglądających odebrała to jako wskazówkę dla Diablo do zadawania większej liczby ciosów i ciułania kolejnych rund
W BOKSIE ZAWODOWYM RUNDĘ WYGRYWA TEN, KTO ZADA WIĘCEJ CZYSTYCH CIOSÓW!
Mimo niezłej obrony, wiele ciosów Palaciosa dochodziło i po prostu trafiał częściej i wyraźniej. Poza tym miał inicjatywę. Palacios walczył w dystansie, trochę w stylu Tomka Adamka.
Oczywiście zaraz podniosą się głosy, że krytycy plują jadem, że zazdroszczą, że "polaczki, że chcą zniszczyć naszego jedynego mistrza świata itd.
Ja kibicowałem Krzyśkowi od początku do końca, ale wygrać tej walki po prostu nie powinien! To zabija ducha sportu i boksu, mimo tego, że wygrał Polak.
Jak to było na remis to powiedz mi które rundy wygrał Włodarczyk?
Przykre że podobne praktyki trafiły do Polski :(
Przekręt. Skoro ciosy Palaciosa były prawie wyłącznie na gardę to dlaczego twarz Włodarczyka po walce na konferencji wyglądała jak pizza pepperoni, a twarz Palaciosa była bez draśnięcia.
Potrzymaj gardę i poproś kolegę, żeby Ci w nią przyp... Poczujesz ten cios, choć on Cię nie trafi bezpośrednio. Uderzy Cię natomiast Twoja ręka.
Palacios więcej machał nogami i rękami, ale wg mnie Włodarczyk zadał nieco więcej CELNYCH CIOSÓW. I to się liczyło.
Z niecierpliwością czekam na statystyki, aby to sprawdzić.
Ci powiem że moim zdaniem tym werdyktem to my zdecydowanie przebiliśmy tamte które wymieniłeś i te oszustwa w Polsce są nie od dzisiaj, były tu juz wcześniej(Cunningham, Zaveck).
Ja pamietam walki ligowe jak nas krzywdzili sedziowie i jest to bardzo nie mile uczucie i nie ktorzy dobrzy zawodnicy konczyli przez to kariere.Jak zesmy jechali na mecz wyjazdowy to juz nikt z siebie duzo nie dawal podczas walki a walka dobrze wychodzila ale i tak nie kiedy bylo do tylu,zauwazylem ze w boksie amatorskim juz takich werdyktow jest coraz to mniej..
Tez jestem za tym ze Krzysiu nie wygral tej walki strzeze bylo pare wyrownanych rund ale wiekszosc wygral Paliakos i nawed ze to bylo w polsce to za nic robienie sie tytulu nie powinno obronic,bo Paliokos tez przejmowal ciosy na garde ale zawsze jakies ciosy z tego wypuscil.
Pozdro dla redakcji;-)
ale nie moze oszukiwac wlasnych kibiców,
tu nie bylo wogóle walki, Wlodarczyk chodzil po ringu jakby mial w dupie kij od szczotki,
mistrz ma dac show...kibice zaplacili bilety, przyszli mu kibicowac, a tutaj taki antyboks chodzony,
nawet jednej normalnej rundy nie bylo, sedzia powinien odejmowac punkty za pasywnosc,
Mamy byc z czego dumi Panowie.
Pełna zgoda.
Zyjmy nadzieja ze w kolejnej walce zrekompensuje kibicom ostatnia walke!
A czego chcą Idioci? By z nich idiotow robić. Skad te tłumy na "walce"
Pudziana i Najmana ? Nie wstyd było się w tej sali pokazać czy oglądac
w TV czy nawet zabierac glos na tym forum ? Nie chcecie "takiego boksu"?? To przestancie to ogladac na zywo i placic za to - IDIOCI...
Remis byłby okej.
A Diablo hmmm, raczej nie przyciągnie tłumów na widownie. W Bydgoszczy to i tak się nic nie dzieje, więc kibice przyszli z braku laku :)
Rano mój ojciec się pyta:
- Jak tam Diablo?
- Wygrał na punkty, ale trochę mu sędziowie pomogli. Walka tragiczna, zero ciosów, nuda.
- Tak myślałem, dobrze, że poszedłem spać. Nie lubię tego Diablo całego.
Jak widać pasy mistrzowskie niczego nie gwarantują. A w zasadzie to gwarantują gówniane pojedynki.
Palacios więcej machał nogami i rękami, ale wg mnie Włodarczyk zadał nieco więcej CELNYCH CIOSÓW. I to się liczyło."
---
krótko i na temat, szkoda że nie wszyscy "znawcy" to rozumieją, zamiast tego lepiej szukać sensacji tam gdzie jej nie ma :)
Don dostał za walkę 25% z czego sam bokser pewnie jakieś 10%. Za takie pieniądze tyrał ten chłopak jak wół wylewając krew i pot na sali. Przyjechał, zrobił wystarczająco, by walkę wygrać, a tu takie bydlaki mu odbierają zwycięstwo. Diablo nie zrobił absolutnie nic, by pas zatrzymać. Gdyby była statystyka wyszłoby zapewne, że trafił może góra kilkanaście razy, z czego ani razu power punch. Palacios bił częściej, pokazał wspaniałą obronę polegającą na technice pracy nóg. Diablo zapewne liczył na głupka, który stanie naprzeciw i będzie przyjmował wymiany, bo sam Włodarczyk tylko kontrować potrafi i nic więcej. Po walce jeszcze brzydko, paskudnie, jak cham stwierdził, że Palacios unikał walki i on nie mógł nic zrobić. Durniu, ty nawet na nogach nie potrafisz chodzić! Ustawiłeś swoje łapska na sztywno, kij w dupę wsadziłeś i czekałeś na miłosierdzie boskie. Nie masz prawa wypowiadać się o Palaciosie źle, bo on Cię wypunktował jak dziecko i pokazał, jak słaby jesteś. Dostałeś pas w prezencie. Znów będziesz się puszył?
Poziom wypowiedzi trenerów skandaliczny. „Lewy prosty, prawy na dół i jakoś to będzie”. „Daj sędziom szansę”.
Poziom komentowania przekupnych Kostyry i Kuleja skandaliczny. Gdzie wasz dziennikarski obiektywizm panowie? Kostyry nie szanuję w ogóle, a Kulej mnie zabił. Bokser, wielki zawodnik, znający gorycz porażek przez kant sędziów ( jak to w amatorstwie bywa), jest tak niesprawiedliwy w wypowiedziach dla zwycięzcy- przegranego. Splunąłbym panu pod nogi.
Uprawiałem boks przez wiele lat. Ryzykowałem zdrowie, życie i wiem, co czuje człowiek oszukany w ringu przez bandę przekupczyków. BRZYDZĘ SIĘ PKP !!!! NIE MACIE NIC ZE SPORTOWCÓW I SYMPATYKÓW BOKSU. NIE JESTEŚCIE NAWET BIZNESMENAMI, BO NA CUDZEJ KRZYWDZIE NIKT SIĘ JESZCZE NIE DOROBIŁ. Jesteście pierwszymi ludźmi, którym naprawdę źle życzę!!!!!
Dawid Kostecki #2 WBC waga półciężka.
Ostatnich 5 walk z zawodnikami sklasyfikowanymi według boxrec.com, kolejno: 287, 102, 131, 123, 251 miejsce:)
Tomasz Hutkowski #6 WBC waga Jr. ciężka.
Ostatnich 5 walk z zawodnikami sklasyfikowanymi według boxrec.com, kolejno: 161, 290, 144, not rated:), 187:)
Jakieś pytania?:)
Data: 03-04-2011 13:46:23
Świetnie ziomek przestawiłeś fakty : )
Czyli cała stajna Wasilewskiego.
Cała ta gala i walka o mistrzostwo to jeden wielki shit.
Nie wiem czym moze sie szczycic nasz mistrz Diablo, jak on wyproawdzil 400 ciosów w tej walce to jest maks.
Mistrzem to on jest ale na papierku, bo dla wielu kibiców jest to poprostu mierny bokser ktory wogole na to nie zasługuje .
Mistrz robi tylko kroki i trzyma tak garde ,ze nawet głowy mu nie widać , 0 jakiegokolwiek stylu.
Wydawało mi sie ,ze Kostyra i Kulej to poważni ludzie i oceniaja walke obiektywnie,a nie patrza przez jakas mgłe, szkoda bo po tym to juz całkiem doszedłem do stwierdzenia ze w Polsce nie ma normlanych komentatorów boksu.
Na koniec chciałem przytoczyć Kuleja i jego cytat roku :
"Tyle tysięcy ludzi życzliwych chciałoby, żeby zaatakował"
Leci teraz powtórka walki na Polsacie Sport, obejrzałem dwie pierwsze rundy na chłodno i Palacios zadawał 8 razy więcej CELNYCH ciosów niż Włodarczyk ("Diablo" zadawał 1 celny na rundę). Palacios mimo iż wiele z ciosów szło na gardę to jednak kilka razy w rundzie przedzierał się z ciosami.
Po 9 rundzie: "tu nie ma co punktować, TU NIE MA W OGÓLE CIOSÓW" - a jednak wypunktowali. Mimo iż do 9 rundy nie było ciosów Włodarczyka, wypunktowali. Gardę mu wypunktowali, bo wcale skuteczność "Diablo" nie była stuprocentowa, a jak ktoś tak myśli, to jest ślepy albo głupi.
Ta walka to jeden wielki SKANDAL. To nawet nie było blisko remisu. To była stuprocentowa dominacja Palaciosa, do momentu aż ten odpuścił sobie ostatnie dwie rundy, gdy był pewny - jak zdecydowana większość obserwatorów (~95%), że wygrał wszystkie dotychczasowe rundy.
dobre te statystyki :D
najlepsze jak KP opisują przeciwników np.
"XXX" to świetny, niebezpieczny zawodnik. W swojej karierze bił się między innymi z przyjacielem, kolegi trenera Mike Tysona. Kiedyś sparował z synem wujka, dziewczyny Lennoxa Lewisa. Doświadczony przeciwnik. itd. ;)
@Hammer5
"Diablo zapewne liczył na głupka, który stanie naprzeciw i będzie przyjmował wymiany, bo sam Włodarczyk tylko kontrować potrafi i nic więcej. "
Fakt, on poza kontrowaniem nie potrafi nic. To tak jak rozmowa z dziewczyną: dadzą nieraz fajną ripostę ale same nigdy z niczym mądrym nie wyjdą ;)
pozdrawiam
Pozdrawiam.
Wogole to Fragomeni dla mnie jest takim sprzedawczykem ( walka z Erdeim) na normlane warunki gośc wazacy 90 kg pownien lekko Sobie poradzić z gosciem ktory ledwo przekroczył 80 kg,zreszta tam przed walką było pewno ze Erdei wygra.
Teraz ta szopka, tutaj chodzi tylko o jedno ,zeby pas był w stajni Wasilewskiego,a za tym wizelu udziłą w Super Six dla pieniedzy ,a pozniej co tam bedzie to raczej zdaja Sobie sprawe ze moze byc w kazdej walce porazka ale to juz nie bedzie miało ,zadnego znaczenia.
Tak zgadzam sie 100% z arytkułem,ktory jest bardzo obiektywną oceną.
Udałoby sie załatwić statystyki ciosów?
Kibicowałem Wodarczykowi - jak każdemu Polakowi, w dodatku jedynemu aktualnemu mistrzowi świata poważnej organizacji.
Ale niestety to co pokazał on sam, a przede wszystkim sędziowie - to wstyd i hańba dla tego sportu.
Klasyczny, perfidny wałek. Paradoksalnie Diablo przegrał tą walką wszystko to, co tak wysoko wynosi ten sport - stracił szacunek polskich kibiców, jak niegdyś znany nam bokserski "talent" - Cieślak.
Jestem oburzony i wściekły na taki werdykt oraz postawę Włodarczyka w trakcie jak i po pojedynku. Gdyby Diablo miał jaja, to by chociaż powiedział: "PRZEPRASZAM, nie czuję się zwycięzcą, dam Palacios'owi walkę rewanżową". Ale na to go raczej już nie stać. Nie znoszę takich cuchnących szwindli, nie będę obojętnie wobec nich przechodził, także dlatego, że nie chciałbym widzieć twarzy Polaka, który jedzie zagranicę, jest lepszy niż mistrz i zostaje podle oszukany. Tak zrobiono wczoraj w Polsce z Palaciosem.
Krzysztofie Włodarczyku, Panie Wasilewski - dzień takiego "zwycięstwa" to wykopanie sobie grobu, to sportowa "śmierć" boksera. Teraz gwizdy, buczenie i krzyki krytyki - to będzie znak firmowy Diablo i reprezentującej go grupy promotorskiej. Dobrze na to zapracowali.
Popieram odważną wypowiedź Hammer5
Ale po tym jak wczoraj beszczelnie dorwał się do mikrofonu i zaczał pi****c farmazony jacy to kibice powinni być, że Krzysia mam po prostu kochać, itp, coś się we mnie skończyło. Straciłem jakikolwiek sportowy szacunek do Włodarczyka i całej tej jego bandy.
Całą tą sytuacje i niestety grabierz, tłumaczę sobie tylko w jeden sposób - boks zawodowy to wielki biznes i kupa szmalu, silniejszy przy stole zawsze wygrywa. Trudno mieć same pretensje do zawodnika, to cały system jest chory i takie werdykty są normalnością.
"Nie ma mowy o żadnych "Dragonach", "Diabłach" czy innych stworach. "
wtedy trochę kibiców się oburzyło ale teraz widać wyraźnie, że Diablo to nie ta klasa co Adamek.
Frog, to że Krzysiek przyjmował ciosy Franca na gardę nie oznacza, żę nie maja one znaczenia. Aktywność też jest punktowana, podonie jak agresja i wywieranie presji a skoro Krzysiek obrywał mimo trzymania gardy to znaczy, że te uderzenia jakąś jednak wymowę miały a obrona 100 % skuteczna nie była.
Pójdźmy dalej:
Paweł Kołodziej, wiek 31 lat; prospekt od 2004 roku do teraz, waga Jr. ciężka: #5 WBC, #4WBA, #7 IBF, #9 WBO.
Klasa przeciwników z ostatnich walk za boxrec.com, kolejno: 169, 179, 80, 160, 69 miejsce. Wcześniej było: 161, 101, 123.
Łukasz Janik, waga Jr. ciężka #12 WBC.
Klasa przeciwników z ostatnich walk za boxrec.com, kolejno: not rated:), 402, 416, 435, 189, 218, 163 miejsce.
Frustracja to już w zasadzie nie reakcja na sam werdykt a poziom całej walki i zachowanie Włodarczyka po walce. Wypowiedzi też z cyklu: "gównoście widzieli..."
Ja rozumiem, że w boksie tak już jest, że "faworyt" ma z różnych względów łatwiej ale zawsze powinno się to kwestionować. Może chociaż w jakimś stopniu reakcja niezadowolonych kibiców zmusi promotorów, trenerów, zawodników do odrobiny więcej wysiłku.
dodam jeszcze, że gdyby Włodarczyk zamienił się miejscami z Palaciosem (odwrócić ich role)
to na pewno i tak by wygrał walkę
pozdrawiam
Tu jest naprawde syf jakis mało.
Co to daje gosciowi ktory jest w rankingu np w pierwszej 15 zwyciestwo z gosciem np : 230? i tak kilka walk.
Amen
Panie Proksa, sio za ocean ;)
W ogóle nie ma o czym gadać. Każdy kto widział walkę i ma pojęcie o boksie ten widzi przekręt. Po stronie Diablo stoją laicy i ślepcy. Diablo nie dość, że nie ma umiejętności mistrzowskich, to jeszcze brak mu honoru.
Nie wiem czy Laik by się z tobą zgodził:)
Tak na marginesie.
Wczoraj się zastanawiałem, kto przychodzi na jego gale? Pewnie ludziska się pomylili i myśleli, że to TANIEC Z GWIAZDAMI!
Zgadza się, ciężko będzie zaoferować łapówki wyższe od promotorów Hucka chociażby.
Natomiast duży plus dla redaktora Jagiełły, autora artykułu, brawo, gdyż jako jeden z nielicznych przedstawicieli mediów, ośmielił się Pan skrytykować niekompetentnych kolegów po fachu. Skrytykować, dodam, słusznie, gdyż to, jak próbowali urabiać gawiedź (prawdziwi fani boksu i tak by się urobić nie dali), było czystym skandalem. Brzmiało to jak propaganda państwowej telewizji w okresie PRL-u.
Brzydzę się wami, panowie Kostyra i Kulej!
Każdy promotor zrobił by wszystko żeby jego zawodnikowi nie odebrano pasa mistrzowskiego więc nie wieszajcie psów na Wasilewskim - to świadczy tylko o jego dużych koneksjach...
100% prawdy.
Jeszcze kilka takich wyników a nikt z czołówki nie będzie chciał u nas walczyć bo będzie wiadomo że jedynym wyjściem na wygranie będzie wygranie przez KO.. drugie Niemcy nam się tu tworzą...
mam podobne odczucia do Twoich odnośnie walki Kłoda - Frago II, wg mnie Włoch po prostu sprzedał swój tytuł. zresztą warto sobie przypomnieć obrazki po tamtej walce, wspólne zdjęcia, objęcia, uśmiechy, niczym kumple, którzy cieszą się z udanej transakcji.
Data: 03-04-2011 13:04:52
mi się wydaje, że "Uderzaj, daj szansę sędziom" to chodziło o to, żeby zaczął w końcu bić bo sędziowie nie będą mieli wyboru.
---------------------
też tak te słowa odebrałem. nie szedłbym aż tak daleko, jak autor.
ale z pozostałą cześcią arta mógłbym się zgodzić. :)
Mam podobne zdanie Łapin próbował raczej zmotywować Diablo. Co nie zmienia faktu że odwoływanie się do patriotyzmu i tekst "wy też jesteście polakami- pamiętajcie o tym"( Może pozazdrosił przeciwnikowi odwołania do JPII)było żenujące, podobnie jak dziwna wolta komentatorów w ostatnich rundach
...jednak latynosi robią to z większym wdziękiem. włodarczyk, i jego przemowa po walce, to była żenada, przykro to mówic.
podobne odczucia miałem, kiedy podczas ważenia, wykrzykiwał wyuczoną frazę "still champion". ech...szkoda słów. :D
Tak samo stanę w obronie HP i Wasilewskiego. Słychac narzekania na komercje i pociąg do kasy promotorów Diablo. Trzeba sobie uświadomic w końcu ze czasy społecznych akcji dla ideii skończyły sie w '89, . Promotor sportowca musi na nim zarobic inaczej nie byłoby żadnych imprez a my teraz byśmy narzekali ze za granicą to potrafią a u nas nic sie nie dzieje. Tak, bo w narzekactwie to wszyscy mielibysmy pasy mistrzowskie.
pozdrawiam