KHAN ZAMIERZA WYPAŚĆ LEPIEJ NIŻ BRADLEY
Amir Khan (24-1, 17 KO), mistrz federacji WBA w dywizji junior półśredniej, zamierza swoim najbliższym występem udowodnić, że jest lepszy od swego największego rywala - championa WBC/WBO - Timothy'ego Bradleya (27-0, 11 KO).
16 kwietnia na M.E.N. Arena w Manchesterze Khan skrzyżuje rękawice z niepokonanym Paulem McCloskeyem (22-0, 12 KO). Podopieczny Freddiego Roacha chce swym występem przyćmić styczniowy tryumf Bradleya nad Devonem Alexandrem.
- Chcę pokazać wszystkim na co mnie stać - twierdzi Khan. - Nie tylko angielskim kibicom, ale wszystkim fanom boksu z całego świata. Zamierzam pobić McCloskeya w lepszym stylu niż Bradley uczynił to z Devonem. Choć notuje się go jedno oczko nade mną [ranking "The Ring Magazine" - przyp. red.] i jest niepokonany, to ja jestem o krok przed nim. Nasz pojedynek to bardzo ciekawa opcja na przyszłość, ale teraz skupiam się na McCloskeyu.
Jeśli Amir zwycięży, bardzo prawdopodobne, że do walki unifikacyjnej z "Pustynną Burzą" dojdzie 23 lipca.
piszę to z żalem bo Desert Storm jest mi dużo bliższy.
ps takie rękawice na sprzedaż :)
zostało mi jeszcze 6 par. nowe i oryginalnie zapakowane.
cena okazyjna.
piszę to z żalem bo Desert Storm jest mi dużo bliższy.
ps mam takie rękawice na sprzedaż :)
zostało mi jeszcze 6 par. nowe i oryginalnie zapakowane.
cena okazyjna.