MARIUSZ 'WIKING' WACH
Ringowe pseudonimy pięściarzy są nieodłącznym elementem zawodowego boksu. Pomagają w promowaniu zawodnika w mediach i często stanowią jego zwięzłą i dobrą charakterystykę. Od wczoraj swój ringowy przydomek posiada również czołowy polski pięściarz wagi ciężkiej, Mariusz Wach (24-0, 12 KO), który od tej pory anonsowany będzie jako "Wiking".
Mariusz Wach dokonał ostatnio ważnego przełomu w swojej karierze, związując się z grupą Global Boxing Promotions, założoną i kierowaną przez Mariusza Kołodzieja. Ostatnio promotor Wacha podpisał umowę o współpromocji swojego zawodnika z innym znanym amerykańskim promotorem Jimmym Burchfieldem i wspólnie zapowiadają doprowadzenie polskiego pięściarza na szczyt wagi ciężkiej. Czy "Wiking" dołączy do "Górala" w czołówce królewskiej kategorii? Przekonamy się o tym już niebawem.
po ilosci wpisów , wielu sobie marzy zeby z nim tarczowac,
Ja na przykład mam pomysł na psełdo Kevina Slow motion Mcbride''
'pseldo' Analfabeta
Niestety pseudonimy nie walcza.
Data: 29-03-2011 11:26:21
Mariusz "The Polish Giant" Wach było o wiele lepsze...
Dokładnie. Po cholere zmieniają pseudonim skoro Mariusz zawsze był anonsowany jako Polski Gigant ???
Co on ze Skandynawii ? Z Norwegii (?) że z niego wikinga zrobili ?
Niedobrze....:(
ps. Mariusz nie daj się !!! Zostań przy starym pseudonimie !!!
Panowie, pokażcie mi jednego solidnego zawodnika którego pokonał Wach. Pokażcie mi jedną efektowną walkę w wykonaniu Mariusza. Czy przypadkiem nie na tej podstawie powinno się zadawać pytanie CZY WACH DOŁĄCZY DO CZOŁÓWKI WAGI CIĘŻKIEJ? Zawsze jestem za rodakami i nie chce zeby ten wpis był odczytywany jako atak na Wacha któremu szczerze kibicuje aby coś osiągnął ale rzeczywistość jest taka że na razie Mariusz to 3 liga wagi ciężkiej. Niech pracuje, wygra dwie trzy walki z doświadczonymi rywalami którzy walczyli z czołówka, porwie się na jakiegoś zawodnika z szerokiej czołówki i wtedy zadajcie pytanie CZY WACH DOŁĄCZY DO CZOŁÓWKI WAGI CIĘŻKIEJ. Nie ma co nadmuchiwać balonu. Wystawiacie się na ośmieszenie promując tak zaciekle zawodników przed którymi długa droga do tego aby coś osiągneli. Zdecydowanie lepiej będzie odebrana miła niespodzianka niż wielkie rozczarowanie gdy okaże się żę jakaś nasza WIELKA NADZIEJA dostała ostry łomot od przeciętniaka z USA czy innego kraju.
Ale o co ci chodzi? Czy zostanie zawodnikiem czolowki to sie okaze,
o mistrzostwie nie ma co marzyc, mysle ze najwazniejsze dla niego jest dostanie walki za lepsze pieniedze zeby chlopina mial cos z tego boksu.
a jak potem cos nie wyjdzie to cie kopia i pogrązaja jakbys to ty ten balonik pompowal, inna sprawa ze niektorzy zaczynaja w to wierzyc ;-)
i z pozycji najlepszego z najlepszych zrzucaja cie do dna, posmiewiska itp
jakos przyzwyczaiłem sie do Polish Gianta, Wiking jakos sztucznie ale nic to
Nie mógł być jakiś Wiedźmin albo Huzar :D
Ja na przykład mam pomysł na psełdo Kevina Slow motion Mcbride
Hahaha, poprawiles mi humor, dzieki :D
co tam zostanie nie zostanie mistrzem nadaje sie czy nie ...
w pupce to mam , goscia znam jest to sympatyczny chłopina i potrafi ciężko cwiczyć , niech chłopina se cwiczy i coś w koncu z tego ma !!!
pozdrawiam cię Mariusz z serca Nowej-Huty ! ;)