ŁAPIN O KULISACH 12. RUNDY SOSNOWSKI-DIMITRENKO
- Wiedzieliśmy, że to będą decydujące trzy minuty pojedynku - mówi "Rzeczpospolitej" Fiodor Łapin, trener polskiego pięściarza. - Ponieważ u jednego z sędziów Albert przegrywał tylko jednym punktem, musiał ostatnią rundę wygrać dwoma, by zostać mistrzem Europy. A to oznaczało, że musi zaryzykować i próbować doprowadzić do liczenia rywala. Obaj słaniali się ze zmęczenia, ale Dimitrenko wyglądał na bardziej wyczerpanego - twierdzi Łapin.
Przedostatnie starcie wygrał Albert Sosnowski. Aleksander Dimitrenko resztkami sił trzymał się na nogach. Ponoć nieco wcześniej, w przerwie między 10. i 11. rundą, mówił, że nie wyjdzie do kolejnej, ale niemiecki trener Michael Timm wypchnął go na środek ringu.
- Być może tak było, być może nie. Albert chciał wygrać przed czasem, wiedzieliśmy, że na punkty będzie trudno - opowiada Łapin. Zakończenie było dramatyczne. Dimitrenko wystrzelił prawym z dołu i Polak padł jak rażony piorunem - długo leżał nieprzytomny.
- To był ciężki nokaut. Na szczęście wszystko jest już w porządku. Albert był w szpitalu i badania nic złego nie wykazały - tak Łapin skomentował wydarzenia na ringu w Hamburgu.
Jego zdaniem pierwsze rundy sędziowie punktowali stronniczo dla Dimitrenki. Później, gdy Ukrainiec zaczął tracić siły, zaczął wygrywać Sosnowski. W końcowej fazie walki ringowy Massimo Barrovecchio odebrał punkt Dimitrence za trzymanie. Niewiele brakowało, by pas mistrza Europy wrócił do Sosnowskiego.
Wielka szkoda, ze tak sie nie udalo, ale wiadomo - jeden cios moze roztrzygnac.
Co ciekawe Dimitrenko takie podbrodkowe ciosy zadawal niecelnie kilka razy wczesniej w czasie walki - wygladalo to b. niebezpiecznie, ale na szczescie zaden nie dotral do Polaka. No w koncu jeden dotarl. :(
btw, jest Łapin to moze redakcja zrobiłaby własny materiał pt co sadzi o tej walce Andrzej Gmitruk? naprawdę umieram z ciekawosci żeby poznac jego opinie
haha rozsmieszyles mnie tą końcówką komentarza :D
Poza tym chyba Dymitrenko powinien być z raz liczony.
kilka razy Sosna zaczynał akcje lewym prostym i potem strzelał prawym sierpowym,dlaczego nie powtarzal tej akcji
Dimitrenko od początku walki probowal tego podbródkowego no i trafil...
co bedzie dalej z Albertem nie mam pojecia, a co do Saszy to nic nie osiagnie obecnie kazdy zawodnik z czolowki by go sprał
Zarzuty Łapina o stronnicze sędziowanie są kompletnie niesłuszne. Punktacja po 11 rundach pokazuje, że wszystko było tym razem O.K. (wbrew oczekiwaniom).
@xionc, kartofelek
Wasza ocena tej walki świadczy o tym, że znacie się na boksie.
Popieram w całej rozciągłości. Z tym że rozwodzenie się nad punktacją sędziów w sytuacji, gdy nasz Albert dostał KO jest niepotrzebna.
Co do walki to trzeba sobie też jeszcze raz porządnie uzmysłowić, że nasz Rodak nigdy nie był, nie jest i nie będzie super technikiem,ani jakimś wirtuozem... Więc skąd te ogromne oczekiwania?
Kto to w ogóle jest ten Łapin?
UrbanHorn
Rusek ,na pewno szpieg :D a jego profesja trenerska to pewnie przykrywka :)